[PRZEDPREMIEROWO]
TOM PHILLIPS, JONN ELLEDGE
„Obecnie wszyscy jesteśmy zwolennikami teorii spiskowych.”
Fascynujące dokąd wędruje podejrzliwa ludzka wyobraźnia, czym owocuje niewystarczająca wiedza do wyjaśnienia zdarzeń, zjawisk lub trendów, jak łatwo ulegamy skłonności do szukania ukrytych znaczeń, a zwłaszcza stojących w kontraście do oficjalnych wersji, co stanowi trzon selektywnego uznawania faktów lub naginania ich do własnych tez. Na wszystko nakładają się uprzedzenia, stereotypy, przesądy, legendy. Kiedy mózg człowieka nie potrafi poradzić sobie z brakiem wiarygodnych wyjaśnień, pojawiają się zalążki teorii spiskowych, podlewane popularnością przez zwolenników, promowane w powszechnej komunikacji przez aktywistów, rozkwitają w pełnej krasie, a w miarę upływu czasu, niczym chwasty mnożą się w świadomości społecznej.
Tom Phillips i Jonn Elledge w lekkiej narracji, wspartej humorystycznym brzmieniem, przyglądają się roli teorii spiskowych w społeczeństwach, ich wpływie na życie kulturalne, polityczne, a nawet biznesowe. Przeglądają ich definicje, typy i cechy. Analizują, kto w nie wierzy i dlaczego, czemu nasze mózgi uwielbiają prowadzić w ich przestrzeń, skąd potrzeba udziału w nich bohaterów o szerokim publicity. Tłumaczą jak je rozpoznawać, w jaki sposób się po nich poruszać, w których miejscach tropić fałszywe wzorce, gdzie szukać powodów powstania, z której strony obnażać, jak wytrącać argumenty i przeciwdziałać. Dokonują przeglądu mniej lub bardziej popularnych teorii spiskowych, koncentrujących się na jednostce, odnoszących się do konkretnego zdarzenia, obejmujących rozmiary systemowe, kumulujących wiele różnych spisków. Ciekawie spogląda się na historię teorii spiskowych, tworzonych przez człowieka już od starożytności, w jaki sposób powstają, jak nabierają masy i rozpędu, w jakim stopniu trwałości funkcjonują przez długi czas w ludzkich umysłach. Książka nie do końca pokrywa moje oczekiwania, jednak łatwo się w nią wciągnąć, wiele szczegółów z przedstawianych teorii spiskowych ma efekt nowości. Bardziej spodobała mi się inna książka Toma Phillipsa "Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko", zachęcam do zapoznania się z wrażeniami spisanymi na Bookendorfinie.
3.5/6 – w wolnym czasie
literatura faktu, 382 strony, premiera 08.03.2023 (2022)
tłumaczenie Maria Gębicka-Frąc
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Za niska ocena żebym się skusiła ma na oku kilka innych książek tego gatunku.
OdpowiedzUsuńNie do końca moja tematyka, więc raczej się nie skuszę, ale myślę, że znajdzie się grono zainteresowanych czytelników.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie nie mam ochoty na ta książkę, kompletnie nie sięgam po ten gatunek, nie w moim stylu
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Zdarza mi się sięgać po literaturę faktu, jednak temat musi mnie mocno zainteresować. Tutaj nie koniecznie tak jest.
OdpowiedzUsuńLiteratura faktu to zupełnie nie moje klimaty. Nie lubię czytać takich książek, ale znam kogoś, komu z całą pewnością ten tytuł się spodoba.
OdpowiedzUsuńCzasem mnie śmieszą takie teorie, a czasem wzbudzają wątpliwości i ciekawość
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że książkę Toma Phillipsa również sobie cenię. Niestety tego typu publikacje nie zawsze są ciekawie napisane.
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam takie ludzkie wymysły jak UFO czy spiski. Chociaż... może nie wszystko to bajanie, może jest jakaś w nich prawda? Chyba przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym tytułem, ale ostatecznie się nie skusiłam i chyba nie mam czego żałować.
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że w tym przypadku nie brakuje nowości, niebawem będę ją czytać.
OdpowiedzUsuńStrasznie nie lubię teorii spiskowych, ponieważ wnoszą do naszej rzeczywistości zawsze dużo złego.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać wszystkie książki o tematyce teorii spiskowych. Przyznam się, że nawet w kilka z nich wierzę.
OdpowiedzUsuń