[PRZEDPREMIEROWO]
C.W. GORTNER
„Wbrew historii legendy ostatecznie zwyciężają.” Sarah Bernhardt
Po kilku miesiącach odsunięcia się od biografii, stwierdziłam, że już za nimi zatęskniłam i zapragnęłam kontynuować znajomość z tym gatunkiem literackim. Dotychczas nie sięgałam po książki C.W. Gortnera, a szkoda, gdyż styl pisania bardzo mi przypasował. W "Sarah Bernhardt” zaskoczył znakomitym poradzeniem sobie z narracją prowadzoną z kobiecej perspektywy. Miałam wrażenie, jakbym śledziła strony pamiętnika Bernhardt, to ona przemawiała, wciągała w gorzkie i słodkie odsłony życiorysu. Trzeba przyznać, że osobiste i zawodowe ścieżki życia cechowały się bogactwem przeżyć, różnorodnością zdarzeń i niezwykłymi okolicznościami.
Klimat starego Paryża, począwszy od połowy dziewiętnastego wieku, do lat dwudziestych kolejnego. Retro wciągało z wielu ujęć, sztywnych społecznych konwenansów, trudnej sytuacji kobiet, niecieszącej się szacunkiem profesji aktorskiej. Otrzymałam atrakcyjne spojrzenie na ówczesne czasy, począwszy od obrazów i uczuć dziewięcioletniej dziewczynki, niechcianej przez matkę, oddanej do szkoły klasztornej, nastolatce marzącej o scenie teatralnej, pobierającej nauki sceniczne, poprzez otrzymywanie głównych ról w sztukach, aż do zarządzania teatrem i udziału w wywołujących skandal produkcjach. Równolegle życie osobiste, pełne wzburzonych fal plotek, obraźliwych krytyk, źle przyjmowanych przez publikę incydentów. Niewiele wiedziałam o Sarah, zatem z zainteresowaniem śledziłam biografię, napisaną przystępnie i przyjaźnie, fabularnie i w pierwszej osobie. Analizowałam osobowość, odczytywałam motywy postępowania, burzliwe przejścia, intensywność uczuć, wyjątkowy upór w dążeniu do celu, robienie kariery scenicznej w ramach życiowego powołania. Wiele straciłaby historia teatru francuskiego, gdyby nie obecność Sarah Bernhardt. Teatr był dla niej światem niezwykłej ucieczki w magię, poczułam ją.
5/6 - koniecznie przeczytaj
biografia, powieść historyczna, 540 stron, premiera 22.03.2023 (2020)
tłumaczenie Janusz Maćczak
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.
O, to coś dla mnie, uwielbiam literaturę faktu i biografię . Fikcja do mnie nie przemawia, w końcu życie pisze najlepsze scenariusze
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie ta biografia. Sama też lubię czytać biografie. To bardzo ciekawe studium nie tylko człowieka ale i czasów w których żył. Dziękuję za rekomendację👍
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała tę książkę. Lubię biografie i powieści historyczne. :)
OdpowiedzUsuńJako absolwentka teatrologii bardzo chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńBiografię lubię, literaturę faktu też! Myślę, że chętnie bym przeczytała. Ciekawa historia i można poznać to co niewyjaśnione :)
OdpowiedzUsuńWidać, że lubisz biografie i myślę, że nie ma w tym nic złego, z gustami się nie dyskutuje. Osobiście nie przepadam, ale nawet mi zdarzy się czasem po jakąś sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńLubię czytać książki, w których klimat naprawdę można się wczuć. Brzmi wspaniale.
OdpowiedzUsuńraczej nie siągami po biografia i do tego z historycznym tłem nie moja bajką :)
OdpowiedzUsuńtakże ta ksiązkę odpuszczę
dyedblonde
Biografie to gatunek zaraz obok historii i literatury faktu po który nie sięgam
OdpowiedzUsuńZupełnie nie sięgam po biografie. W życiu czytałam dwie. O osobach, których życie i przeżycia bardzo mnie interesowały, a do tej pory nie trafiłam na takich ludzi, którzy też by mnie ciekawili na tyle, aby o nich czytać.
OdpowiedzUsuńUważam, że warto mieć na uwadze tego typu wydania. Czasem sięgam po biografie.
OdpowiedzUsuńKsiążka idealnie dla mnie, jak piszesz klimat wyczuwalny a to duży plus.
OdpowiedzUsuń