KOMISARZ BARNABA USZKIER tom 2
"Żeby mordercę zaprowadzić za
kratki, trzeba go złapać, żeby go złapać, trzeba mieć informacje, a te
same się niestety nie pojawiają, trzeba je zdobywać i to tylko czasem w
sposób emocjonujący i podnoszący adrenalinę."
Powieść, która z
pewnością będzie wyśmienitą ucztą czytelniczą dla osób, które fascynują
się rozwiązywaniem detektywistycznych zagadek z perspektywy środka
wydziału kryminalnego. Autorka potrafi w ciekawy sposób wciągać w
stopniowe odkrywanie nowych faktów, obalanie snutych nietrafionych przypuszczeń,
weryfikowanie przyjętych założeń, obieranie nowych kierunków nurtu
dochodzenia czy zmienianie statusu świadków i podejrzanych. Przyglądamy
się jak krok po kroku śledztwo rozwija się, przybiera nieoczekiwane
zwroty, następuje intensyfikacja działań pracy policji, często nie
przynosząc kluczowych informacji, potwierdzenia danych czy wyłonienia choć części prawdy. Książkę przeczytałam z wielką przyjemnością, bardzo
podobała mi się wciągająca intryga, taka niespieszna, a jednak
trzymająca w napięciu narracja, dopracowane dialogi i opisy. W stosunku
do pierwszego tomu, bohaterowie główni zyskali na wyrazistości,
obdarzamy ich sympatią, mocniej wczuwamy się w ich przygody,
którym nie brakuje owego pożądanego dreszczyku emocji. Kilka godzin dobrego kryminalnego
zaczytania, intrygującego i sprytnego, ale również żmudnego i mozolnego układania
postrzępionych fragmentów w logiczną i przekonywującą całość.
Kolejne trudne, i jak się
okazuje dość niebezpieczne, śledztwo w karierze gdańskiego komisarza
Barnaby Uszkiera. Na poligonie, na Pojezierzu Drawskim, znaleziono ciało
zamordowanego pracownika firmy ochroniarskiej, Tadeusza Czurskiego. Co
ciekawe, właśnie w okolicach jeziora Krosina wypoczywają dwaj synowie
Uszkiera, i to właśnie oni wraz z nastoletnimi sąsiadami natrafiają na
narzędzie zbrodni. Okazuje się, że ofiara była zapalonym wędkarzem, o
reputacji zwariowanego hobbysty, niezwykle pedantyczną osobą,
prowadzącą dość nudne i przewidywalne życie. Komu w takim razie mogła
wejść w drogę taka mało konfliktowa i zaborcza osoba? Czy komuś w czymś przeszkodziła, coś za dużo usłyszała czy zobaczyła, była niewygodnym świadkiem? A może zabójca wybrał ją zupełnie przypadkowo, dzięki dziwnemu splotowi okoliczności? Jak efektywnie prowadzić
śledztwo, kiedy brakuje wyraźnego motywu morderstwa czy cienia podejrzenia odnośnie tożsamości sprawcy zbrodni? Sporo dowiadujemy
się też o życiu prywatnym wiodących postaci powieści, mocniej odnajdujemy
się w relacjach między policjantami, pojawia się bardzo ciekawy wątek z
życia komisarza, jego przeszłość dopomina się o chwilę uwagi, jest ciekawie,
efektownie, a przede wszystkim zagadkowo i intrygująco.
"Literat" tom 1
4.5/6 - warto przeczytać
kryminał
Data premiery: 16.07.2015
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Oficynka. :)
Uwielbiam takie klimaty, książka ląduje na liście do przeczytania! codziennik-kobiety.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny warsztat pisarski, wciągająca intryga kryminalna, ciekawi bohaterowie. :) Satysfakcjonującego zaczytania! :)
UsuńJuż wstęp z cytatem wywołał u mnoe gęsią skórkę 😉
OdpowiedzUsuńDetektywistyczny tropem. ;) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńOstatnio coraz częściej sięgam po takie książki - chyba muszę złapać rownowagę po sielskich opowieściach z happy endem. Z wielkim zainteresowaniem sięgnę po książkę. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńTrzeba przeplatać gatunki, zmieniać klimat, zatęsknić za czymś innym, wówczas z jeszcze większą intensywnością cieszymy się z czytelniczych podróży. :) Pozdrawiam z uśmiechem. :)
UsuńMiałam już przyjemność poznać twórczość Agnieszki Pruskiej i muszę przyznać, że pisze naprawdę dobrze.
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie, jak tylko poczujemy ten klimat, powieści mocno wciągają, duża uczta czytelnicza. :)
UsuńNiestety to chyba nie mój klimat staram się przekonywać do polskich autorów ale nie zacznę raczej od tej książki
OdpowiedzUsuńNic na siłę, na szczęście czeka na nas mnóstwo inspiracji czytelniczych. :)
UsuńDopisuję do listy czytadeł na jesień :) Uwielbiam kryminały :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, kryminały czytane jesienną porą jakby bardziej wpasowywały się w nasz nastrój, a może to kwestia naszych oczekiwań. :)
UsuńBędę miała tę powieść na uwadze, ponieważ jestem fanką kryminałów. Jednak najpierw rozejrzę się za pierwszą częścią :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Dlatego zanim sięgnęłam po trzeci tom, zdecydowałam się poznać poprzednie, mam wówczas pełniejszy obraz serii i twórczości autorki. :)
UsuńRaczej to nie jest mój gatunek literacki, a i polskich autorów staram się unikać.
OdpowiedzUsuńA ja bardzo chętnie po takie książki sięgam, czytelniczych inspiracji szukam wszędzie. :)
UsuńUwielbiam kryminały, a ta autorka wciąż pozostaje dla mnie zagadką :)
OdpowiedzUsuńDla mnie kryminały są świetną propozycją czytelniczą na odreagowanie po naukowych publikacjach, taka zmienia kierunku myślenia, odprężająco i ciekawie. :)
UsuńKryminały teraz będą idealne na jesienne dni :)
OdpowiedzUsuńZaczynam powoli wychodzić z kryminałów na jakiś czas, pewnie jeden czy dwa jeszcze się pojawią, trudno jest mi się nim oprzeć, jednak więcej będę zagłębiać się w historię, taka potrzeba się pojawiła, mój priorytet na teraz. :)
Usuń