środa, 25 maja 2016

SYNOWIE BUNTU Frank E. Peretti 141/2016

"... najciemniejsze, najokrutniejsze zło zwykło wybierać sobie na siedzibę najpiękniejsze miejsca."

Powieść, przy której nie tylko świetnie relaksujemy się, ale również mamy okazję do przemyśleń dotyczących obranych wartości w życiu, konsekwencji podejmowanych decyzji, znaczenia właściwego podejścia do drugiego człowieka, niezamykania się na ból i cierpienie innych. To także książka przypominająca nam jak bardzo niszczycielską siłę ma plotka i pomówienie, jak łatwo zranić kogoś fałszywymi opiniami i niepotwierdzonymi oskarżeniami. Wydawałoby się, że po horrorze nie powinniśmy oczekiwać takich przesłań, ale tym właśnie między innymi ujmuje nas twórczość Franka Perettiego. Doskonała intryga, mocno wciągająca narracja, dynamiczna akcja, bardzo ciekawe dialogi i sięgnięcie po elementy sensacji, kryminału, fantasy. Wszystko ładnie ze sobą współgra, odwołuje do obyczajowych i religijnych motywów, słabości i mocnych stron ludzkich charakterów. Świat materialny i duchowy wzajemnie na siebie oddziałują, przenikają i kształtują. Bardzo szybko czytamy kolejne rozdziały książki, pochłonięci fabułą żałujemy, że zaraz już koniec tej świetnej, ponad sześćset stronicowej, przygody czytelniczej.

Fantastycznie ukazana walka dobra ze złem, a zwycięstwo którejś ze stron zależy w zdecydowanym stopniu od samego człowieka. Oczywiście, aniołowie i demony, gdzieś tam w tle mocno starają się go wspomóc lub omamić fałszywymi obietnicami, to jednak kolejny raz okazuje się, że nawet jedna mała dusza potrafi przełamać dopracowany do perfekcji plan zła, a siła ludzkości tkwi w silnej wspólnocie. Akcja rozgrywa się w małym rolniczym miasteczku na dalekiej prowincji, jednym z tysiąca sobie podobnych, w którym mieszkańcy prowadzą zwykłe i spokojne życie. Jednak pewnego dnia, właśnie ten punkt na mapie stanie się miejscem bitwy niebieskich zastępów i demonów szatana. Jak bardzo pogoń za władzą i bogactwem zniszczyć może człowieka? Dlaczego tak trudno oprzeć się wielu pokusom i omamiającym umysł oszukańczym ideom? Czemu dzieciom z Bacon's Corner grozi tak wielkie niebezpieczeństwo? Kiedy można będzie odwołać się do tajemniczych mocy wysłanników światłości? Czy ludzie zdołają oprzeć atak sił ciemności? Książkę "Synowie buntu" można czytać niezależnie od "Władców ciemności", jednak autor nawiązuje w niej do znanych już nam postaci, daje możliwość ponownego spotkania z sympatycznymi bohaterami.

5/6 - koniecznie przeczytaj
horror

Data premiery: 12.07.2012

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Vocatio. :)

19 komentarzy:

  1. Ekranizacja na pewno by mi się spodobała :)
    PS mam zaległości czytelnicze na blogach, ale za Toba nadążyc kochana to mega cieżko :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, ekranizacja byłaby wspaniałym pomysłem, ile efektów specjalnych moglibyśmy podziwiać. :) Teraz, mam tyle czas na czytanie, tak o tym marzyłam. :)

      Usuń
    2. Super :) Książek tego typu nie czytam, ale filmy to już inna bajka :)

      Usuń
    3. Po przeczytaniu książki, o ile jest tylko jej ekranizacja, staram się zawsze ją obejrzeć, miłe uczucia nam wtedy towarzyszą. :)

      Usuń
  2. Lubię horrory, ale raczej w wersji filmowej ;)

    Pozdrawiam,
    Czytaninka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To odwrotnie niż ja, zdecydowanie preferuję książkę niż filmowy horror, jakoś tak bardziej wszystko wówczas przeżywam. :)

      Usuń
  3. Tak, jak pisałam poprzednio, może jeszcze zrobię kolejne podejście do tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować, w końcu z książką też trzeba się w komponować w odpowiedni czas czy nastrój. :)

      Usuń
  4. Horror to niekoniecznie mój gatunek, ale ma pomysł komu mogę to kpić na prezent ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to właśnie tak bardzo lubię w książkach, każda z nich ma coś ciekawego nam do zaproponowania, każda znajdzie swojego czytelnika. :)

      Usuń
  5. Dzięki za recenzję, dorzucam do swojej listy lektur na wakacje:)

    OdpowiedzUsuń
  6. o jeju uwielbiam takie książki, dzięki za podpowiedź koniecznie muszę ją mieć :) pozdrawiam i zapraszam do nas https://siostrydajarade.blogspot.com/2016/05/gods-toys.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ogromną przyjemnością wróciłam do niej po wielu latach. :) Inaczej teraz na nią spojrzałam, lecz wciąż świetnie się czułam w jej towarzystwie. :)

      Usuń
  7. Jak zawsze wartościowa i obiektywna recenzja- dobra w tym jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za miłe słowa, one tylko utwierdzają mnie w mojej pasji czytania. :)

      Usuń
  8. Brzmi ciekawie, ale chyba nie dla mnie ;). Myślę, że chyba trochę inne gusta czytelnicze mamy, np. sporo u Ciebie kryminałów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio faktycznie sporo u mnie kryminałów, ale ja tak właśnie lubię zajrzeć do różnych gatunków literackich, dowiedzieć się, co w trawie piszczy. Podążam w zgodzie ze swoim nastrojem i potrzebami chwili, cała radość w czytaniu. :)

      Usuń
  9. trochę jak Amerykańscy Bogowie? baaaardzo lubię taki klimat

    OdpowiedzUsuń