środa, 4 maja 2016

JEDYNA Marisa De Los Santos 119/2016

[PRZEDPREMIEROWO]

"Nigdy nie przestawało mnie zadziwiać, jak najdrobniejszy fakt, gdy się go odkryje, potrafi otworzyć szerokie okno do wewnętrznego świata danej osoby."

To oczywiste, że rodzina jest bardzo ważna dla każdego z nas, to w niej szukamy wsparcia, zrozumienia, bezpieczeństwa i miłości. Uczymy się wyrażać własne emocje, żyć w bliskim kontakcie z jej członkami i ponosić za nich odpowiedzialność. Jednak nie zawsze oczekiwania wobec najbliższych zostają spełnione, czasami pojawia się wrogość, odrzucenie, bolesne i dotkliwe poczucie samotności. Stopniowo rany duszy pogłębiają się, a ich skutki odczuwalne są w każdym aspekcie życia. Wpływają negatywnie na poczucie własnej wartości, dokonywane wybory i chęć zaspokojenia pragnień innych kosztem własnych. I tak właśnie dzieje się w rodzinie Taisy i Willow, głównych bohaterek powieści, przyrodnich sióstr rozdzielonych przez niezrozumienie, nienawiść i brak akceptacji. Relacje między członkami rodziny należą do bardzo trudnych i złożonych, dominują w nich emocjonalne skrajności i bezwzględne podporządkowanie woli osoby dominującej. Do tego dochodzą restrykcyjne normy, alienacja społeczna, syndromem opuszczenia, silny strach, wyrzuty sumienia, udawanie, że nie ma problemu, odmalowywanie perfekcyjnego obrazu rodziny w oczach społeczności. Czy można przebaczyć najbliższym wyrządzone krzywdy, nawet jeśli ranią nas oni z pełną świadomością i okrucieństwem? Jak bardzo miłość do ojca, matki czy rodzeństwa, rzutuje na nasze postanowienia, wyrzeczenia się i postrzegania siebie przez pryzmat opinii innych? Do czego jesteśmy w stanie się posunąć, jak wiele znieść, aby znaleźć w ich oczach potwierdzenie własnej wyjątkowości, dumę, uznanie i miłość?

Autorka w bardzo wrażliwy, wzruszający i obrazowy sposób przedstawia nam nie tylko skomplikowane więzi i powiązania rodzinne, różne oblicza przemocy, niszczycielskie skutki przeświadczenia o jedynie słusznej drodze życiowej, dramatyczne efekty zbyt długo skrywanych sekretów i tajemnic, ale również moc przyjaźni trwającej przez dziesiątki lat, siłę miłości wbrew wszelkim okolicznościom i stawianym przez los wyzwaniom. Z zainteresowaniem poddajemy się fabule książki, wciąga nas narracja, dotykają bezpośrednio rozterki i wątpliwości głównych bohaterek, odczuwamy ich rozpacz i ból towarzyszące rozpamiętywaniu wspomnień, ale również dostrzegamy piękno rodzącej się nadziei, wolności, zaufania i wzajemnego wsparcia. Utwierdzamy się w przekonaniu o konieczności nauczenia się przebaczania, wyzbycia się zazdrości, porzucenia rozpamiętywania gorzkich i przejmujących wspomnień. Przekonujemy, że warto podjąć kolejną walkę o scalenie rodziny, rozwiązać nawarstwiające się przez wiele lat problemy, dać szansę utraconym marzeniom, pozyskać wewnętrzny spokój. Powieść porusza wiele ważnych, trudnych i bolesnych wątków, które jednak łączą się w nasycony wiarą, nadzieją i optymizmem przekaz, to scenariusz życia, który w większym czy mniejszym stopniu, może dotyczyć każdego z nas. Często w pojedynkę trudno jest nam sprzeciwić się negatywnym opiniom, niepożądanym zdarzeniom, jednak łącząc siły z bliskimi jesteśmy w stanie powstrzymać je, a nawet przyczynić się do powstania trwałych pozytywnych wartości, tak potrzebnych w radosnym i szczęśliwym życiu.

4.5/6 - warto przeczytać
literatura współczesna

Data premiery: 05.05.2016

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)

24 komentarze:

  1. Dawno nie czytałam takiej powieści, z pewnością by mnie zaciekawiła ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powieść ma w sobie coś, co powoduje, że bardzo chętnie się w nią zagłębiamy, odnajdujemy wiele analogii do otaczającej nas rzeczywistości. :)

      Usuń
  2. Hmm... Z jednej strony brzmi ciekawie, z drugiej coś mnie od niej odpycha... Chyba za dużo tego typu spraw na studiach :) Może kiedyś
    http://pabottyro.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zanim sięgnę po książkę zastanawiam się, czy mam odpowiedni nastrój, aby ją czytać, jeśli tak, to daje mi ona wzmocnioną radość przeżywania z nią interesujących przygód. Czasami trzeba nasycić zmysły innym gatunkiem czy tematyką, a do książki powrócić za jakiś czas. :)

      Usuń
  3. Przeczytałam tę książkę parę dni temu i choć na początku nie specjalnie mi się podobała, to jednak później bardzo mnie zaciekawiła i wciągnęła. Autorka w bardzo intrygujący sposób ukazuje trudne relacje rodzinne. Potrafi poruszyć i naprawdę wstrząsnąć. Świetna książka :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rodzinne relacje zazwyczaj bywają trudne i skomplikowane, w końcu dotyczą najbliższych, wiele w nich emocji, często niezrozumienia i bólu. Spodziewałam się innego zakończenia, jednak tak też mogła potoczyć się ta historia. :)

      Usuń
  4. Trudne relacje rodzinne? Pogmatwane sytuacje? To coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skomplikowane, zapętlone i bolesne relacje rodzinne, jakże często możemy je spotkać w swoim otoczeniu. Czytając takie książki mamy okazję przemyśleć wiele spraw, być może nawet i nas dotyczących. :)

      Usuń
  5. Abstrahując od fabuły, ta dziewczyna z okładki jest śliczna. :D Na razie nie czytam tej powieści, bo muszę trochę odpocząć od tego typu fabuł, ale mam w planach sięgnąć w najbliższym czasie. Pozdrawiam! :)

    www.majuskula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też staram się przeplatać gatunki literackie, szukać różnorodnej tematyki, dzięki temu jeszcze lepiej pochłania się książki, większa radość z czytania. :)

      Usuń
  6. Trudne powiązania rodzinne, ciężkie sytuacje....hm.....intrygujące!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytając takie historie zawsze zastanawiam się, że ludzie nie potrafią dostrzec, jak bardzo krzywdzą innych, jednakże i w prawdziwym świecie nie jest to takie proste. :)

      Usuń
  7. Kolejna pozycja, która mnie zaciekawiła:) Lubię takie "trudne" tematy poruszane w powieściach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że z bólem czytałam niektóre fragmenty, sama na szczęście nie doświadczyłam takich zachowań, jednak smutno się robi człowiekowi na sercu, że takie sytuacje faktycznie mają miejsce.

      Usuń
  8. Dzięki za tę książkę <3 Lubię takie historie... nic, co nie jest proste ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie właśnie mamy życie, pełne najróżniejszych barw, czasami smutne, czasami radosne. :)

      Usuń
  9. Intrygująca książka, z chęcią bym przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozwala złapać zdrowy dystans do pewnych spraw. :) Dobrego zaczytania. !

      Usuń
  10. Brzmi ciekawie, lubię takie psychologiczne powieści.
    Ostatnio byłam pod wrażeniem książek Herbjørg Wassmo, bardzo mądre, kobiece a jednocześnie pokręcone książki - jeśli nie znasz - polecam. hoc przypuszczam, że czytałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam, wspaniale się je czytało, jeszcze "Tych chwil" nie miałam okazji przeczytać, ale już oczekują w kolejce do intelektualnej przygody. :)

      Usuń
  11. Warto sięgnąć po książkę; lubię literaturę o charakterze psychologicznym. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, warto sięgnąć po tę książkę, tym bardziej jeśli lubimy czytać o zawiłościach ludzkich losów, relacjach i wzmacniającej się nadziei. :)

      Usuń
  12. Już czeka na mnie na czytniku i mam nadzieję, że również mi się spodoba :)
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję, że czytanie książki sprawi Ci wiele przyjemności. :) Pozdrawiam serdecznie. :)

      Usuń