"Teraz nie cumowała nigdzie, dryfowała to tu to tam, jak coś zepsutego,
co odpadło od porządnej niemieckiej maszyny i straciło kontekst."
Książka
obrazująca stan pokolenia czterdziestolatków, artystycznych
intelektualistów dużych miast, zawieszonych między drzemiącymi wciąż w
nich ambicjami a już wykształtowanym poczuciem pewnej bezsensowności
podejmowanych działań. Życie nie dorównuje oczekiwaniom, marzenia nie
pozwalają spełnić się, wartości i zasady zatarły się gdzieś w zwykłej codzienności, rodzina daje zbyt mało satysfakcji, przyjaciele wykruszyli się, pozostaje niesmak i rezygnacja. Trudno wyrwać się z tej duchoty marazmu, kiedy poszukiwanie nowych inspiracji męczy, a
zamienniki przynoszą jedynie namiastkę zadowolenia. Powieść z mocno nasyconymi słowami, bez
zbędnych opisów czy moralizatorskiego i oceniającego tonu. Wszystko toczy się powolnym
tempem, z zainteresowaniem chłonie się każdy aspekt, odbiera w szczerej i prawdziwej
perspektywie.
Główna bohaterka Ada, rozwódka, malarka,
zatrudnia się jako scenograf przy spektaklu. Zaznajamia się
ze specyfiką pracy w teatrze i jego środowiskiem. Stopniowo poznajemy
kolejne postaci, zagubione, samotne, desperacko szukające bliskości.
Ludzi ze swoimi dziwactwami, niedoskonałościami, miotani poczuciem
bezsilności i izolacji, starający się za wszelką cenę pokazać własną wartość pod maską indywidualności. Pozorność w życiu zawodowym, osobistym,
spotkaniach towarzyskich. Rozmowy to odgrywane
role, nienaturalne dialogi, puste zdania, za którymi łatwo skryć się, próbować pokazać pseudo wyjątkowość. Postaciom już dawno zatarła się granica między sztuką a
rzeczywistością. Uciekają w nałogi, powierzchowne związki, byle
jak najdalej od dołującego poczucia osamotnienia, tym bardziej, że
niezwykle trudno jest wytrzymać z samym sobą, własna obcość mocno
razi, wręcz niemożliwym staje się rozpoznanie samego siebie. Z jednej strony Ada stara się nadać
swojemu życiu sens, a z drugiej paraliżują ją myśli o koniecznych
zmianach. Nie jest dobrze jak jest, ale nowe ją przeraża. Nie ma w niej
gniewu i buntu, lecz niedowierzanie i stopniowa rezygnacja. Codzienność ją przytłacza, skutecznie tłumi
wszelkie objawy negacji, życie zamyka się w dekoracjach. Bardzo dobra satyra środowiskowa, z którą niewątpliwie warto zapoznać się, gorąco polecam.
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna
Data premiery: 28.12.2015.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Iskry. :)
hmmm... chyba dosyć gorzka ta książka...
OdpowiedzUsuńPrawdziwa i szczera, zastanawiam się, na ile można by było ją rozszerzyć poza opisywane artystyczne środowisko.
UsuńA ja czuję, że miałabym na nią dzisiaj nastrój. Szkoda, że nie mam jej na półce.
OdpowiedzUsuńŚwietna jakościowa lektura, bardzo lubię w takie właśnie się zagłębiać. :)
UsuńCzyżby kolejna do mojej listy TO BUY? :-)
UsuńZ pewnością jest tego warta. :)
Usuńja też załuję, lubię sięgać po takie prawdziwe historie
UsuńWydaje, mi się że wiele osób w rzeczywistości ma tak jak Ada, więc książka bardzo ciekawa musi być
OdpowiedzUsuńSama zaczęłam poruszane w książce aspekty odnosić do siebie i środowiska, w którym się obracam, pewien wgląd w teatralną rzeczywistość też mam, dlatego z zainteresowaniem się z nią zapoznałam. :)
UsuńUwielbiam takie historie o "ludziach z dziwactwami" (w sumie kto ich nie miewa?).
OdpowiedzUsuńIza, dzisiaj 52 recenzja - czyli Twoja średnia na ten rok to obecnie 1 ksiązka/tydzień. Szacun!
Zastanawiające jak bardzo zmieniamy się w trakcie naszego życia, a przynajmniej nasze nastawienie do wielu spraw. :) W sumie sama jestem bardzo ciekawa, ile ja tak naprawdę czytam, wcześniej nie prowadziłam takich statystyk, ale może mi one coś uświadomią. :)
UsuńIza, najważniejsze, że czytanie i dzielenie się tą pasją czytelniczą sprawia Ci przyjemność i satysfakcję. A widzę, że tak jest!
UsuńAsia, siła naszych pasji i radości z możliwości oddania się jej, niezaprzeczalnie jest widoczna i zarażająca pozytywnym spojrzeniem na świat. :)
UsuńCzyli i chciałabym i boję się... nie to zdecydowanie nie mój typ literatury :)
OdpowiedzUsuńA mnie właśnie bardzo taki gatunek i typ literatury odpowiada, świetnie się w nim odnajduję i mam czytelniczą satysfakcję. :) Dobrze, że mamy taką mnogość publikacji, każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. :)
UsuńSzkoda, że mam tak mało czasu na czytanie...mimo starań i tak mi go brakuje...nie wiem czemu ale ta książka chyba by mi się dobrze czytała gdzieś w górach w domku z tarasem, ciepłym kocem i z kieliszkiem grzanego wina :) Jakoś tak mi to wszystko pasuje do siebie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak jest, jak piszesz. :) Ja ją właśnie czytałam w podobnej scenerii, spokoju i otwartości. :)
UsuńZapowiada sie swietnie. Mozliwe, ze siegne.
OdpowiedzUsuńWarto zwrócić uwagę na tę książkę, przyjemnego zaczytania! :)
UsuńJuż trochę opinii o tej książce się pojawiło.. tak własnie czekałam na dobrą recenzję ;-)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji można się z książki dowiedzieć ciekawych rzeczy.. jak funkcjonuje teatr chociażby.. sięgam po takie właśnie książki.
Mnie książka do siebie przekonała, parę rzeczy uświadomiła i nie ukrywam, że w jakiś sposób nakłoniła do głębszych refleksji. :) Warto zauważyć takie propozycje czytelnicze. :)
UsuńNie znam tej autorki, ale recenzja książki zachęca do jej przeczytania.
OdpowiedzUsuńAutorka z dużym dorobkiem, ale przyznam, że i ja po raz pierwszy miałam okazję spotkać się z jej twórczością. Z zainteresowaniem i ciekawością sięgnę po kolejne jej książki. :)
UsuńKsiążka godna uwagi, ciekawe czy u mnie w bibliotece by była. Jutro sprawdzę.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem bardzo Twoich wrażeń po jej przeczytaniu. :) Interesującego zaczytania! :)
UsuńBrzmi naprawdę bardzo zachęcająco. Chociaż osobiście wolę książki o marketingu i zarządzaniu ;)
OdpowiedzUsuńPo kilkunastu latach czytania książek naukowych, teraz dawkuję sobie znacznie mniejsze ich ilości. :) Odwróciłam proporcje. :)
Usuńciekawe ujęcie tego tematu, myślę, ze dałabym sie przekonać i skusiłabym się na tę książkę
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka - na co wskazuje opis. Dziękuję.
OdpowiedzUsuń