środa, 17 lutego 2016

PROSTO DO PIEKŁA John LeFevre 42/2016

"Tylko głupcy przestrzegają reguł, mądrzy ludzie widzą w nich raczej wskazówki."

W branży bankowej tylko nieliczni mogą z czystym sumieniem powoływać się na działanie w zgodzie z zasadami biznesowej moralności i etyki, w końcu tam, gdzie wiodącą rolę odgrywają ogromne pieniądze nie można mówić o przestrzeganiu zasad zdrowej konkurencji, priorytetowym nastawieniu na dobro klienta czy wiarygodności przekazywanych społeczeństwu informacji. Stosowanie nieczystych zagrywek, podstępów, podchodów, zmów, idei, że cel uświęca środki, zaburzone postrzeganie wartości pieniędzy, priorytetów i praw, wydają się być na porządku dziennym. Taki mocno krytyczny i nieprzychylny obraz pracy w bankowości wyłania się po przeczytaniu tej książki. Czy faktycznie tak jest? Jaka część tego negatywnego odbicia wizerunkowego jest znana opinii publicznej? W jakim stopniu autor potrafi zaskoczyć czytelnika przykładami potwierdzającymi jego niechlubne doświadczenia zawodowe jako bankowca inwestycyjnego? A może tak naprawdę nie chodzi tu tylko o patologiczne wzorce zachowań w bankowości, a o całkiem udaną, szyderczą parodię młodych, ambitnych i nazbyt nastawionych na sukces absolwentów uczelni wyższych, pragnących jak najszybciej znaleźć się na szczycie piramidy gigantycznych zarobków, marzących o wykrojeniu dla siebie ogromnego kawałka finansowego tortu?

Zafiksowanie na błyskawiczny sukces pociąga za sobą wiele niebezpieczeństw, pragnienie pójścia na skróty, ogromną presję nie tylko ze strony środowiska biznesowego, ale również samego siebie. Pojawia się bezwzględne dążenie do bycia najlepszym w wybranym zawodzie, bo tylko wtedy przysługuje znaczącą premia. Wypełniaczami pustki pewnego rodzaju samotności, sposobem na złapanie chwil wytchnienia od wielogodzinnego cyklu pracy i większego dystansu do stresujących zawodowych obowiązków, stają się narkotyki, używki, alkohol, seks, nadmierny konsumpcjonizm, życie na krawędzi. Autorowi udało się poprzez intrygującą fabułę, czarny humor podszyty ironią, dosadny język, przedstawić prześmiewczy obraz międzynarodowej finansjery, zdemaskować wiele mitów i mylnie podawanych przez banki opinii publicznej wiadomości. Opisywane kulisy pracy, wzbogacane intrygującymi anegdotami, mogą zdarzyć się wśród bankowców na całym świecie, w każdej liczącej się na rynku firmie, bez znaczenie czy jej siedziba jest w Londynie, Nowym Jorku czy Hongkongu. Nepotyzm, wzajemne podkopywanie dołków, działania spoza fair play, bezpardonowa walka o klienta, absurdalne zachowania, infantylne kawały, wydają się być szokujące i niewłaściwe, ale czyż w tym wewnętrznym środowisku nie są w pewien sposób uznawane jako pożądane i odpowiednio nagradzane?

4/6 - warto przeczytać
literatura współczesna

Data premiery: 13.01.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Bukowy Las. :)

9 komentarzy:

  1. Uwielbiam Twoje recenzje :) Dotychczas ilekroć sięgałam po poleconą przez Ciebie książkę, nigdy się nie zawiodłam :) Dzięki! Mega wartościowy blog :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sympatyczne słowa, bardzo dziękuję. :) Warto dać okazję, aby marzenia się spełniały, czytanie książek to moja wielka pasja. <3

      Usuń
  2. Widać, że każdą książkę opisujesz z taką pasją, że nawet te średnie chce się potem przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo książki nas wzbogacają, uzupełniają wiedzę, skłaniają do refleksji, są świetnym źródłem inspiracji i relaksu. Nie zamykam się na żaden gatunek literacki. :)

      Usuń
  3. Widać, że autor dużo przeżył. Szkoda, że to odbija się na społeczeństwie, bo dzisiaj 1% najbogatszych posiada więcej pieniędzy niż 99% pozostałych ludzi. Przez co kontrolują wojny, psychikę ludzką i za nic mają życie ludzkie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dominik, niestety nie od dziś świat ma swoje reguły według których funkcjonuje i wywiera presje, a dotyczą one każdej sfery naszego życia.

      Usuń
  4. Chętnie przeczytam tę książkę, temat mnie zaciekawił;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika, ciekawa jestem Twojego jej odbioru. :) Interesującego zaczytania! :)

      Usuń
  5. okazuje się, że przy niektórych pozycjach bliżej mi do literatury współczesnej niż sądziłam ;-)

    OdpowiedzUsuń