ZATOKA ANIOŁÓW tom 2
"Nie znać prawdy jest trudniej niż ją znać, niezależnie od tego, jaka ona jest."
Ciepła
i pięknie odmalowana historia ludzkich losów, z bagażem różnorodnych doświadczeń, dramatycznych przeżyć i
bolesnych zdarzeń z przeszłości. Opowieść o głęboko uśpionej nadziei na
bardziej nasycone prawdą i szczęściem życie. Poznajemy marzenia,
których główni bohaterowie boją się spełnić, oddalając je do
najgłębszych zakamarków świadomości i trwając w biernym oczekiwaniu na
lepsze jutro. Tłumione emocje i uczucia, miłość, nienawiść, poczucie
winy i wyrzuty sumienia, muszą jednak w pewnym momencie wypłynąć na
wierzch i dojść do głosu. Jak bardzo bolą złamane serca? Dlaczego tak
trudno odzyskać utracone zaufanie do ludzi? Czemu intuicyjnie nie ma
zgody na zbyt małe oczekiwania wobec siebie i bliskich? Kiedy szarość
codziennego dnia tak się sprzykrzy, że w końcu powstaje nieodparte
pragnienie dokonania istotnych zmian w życiu? Kto może pomóc w tej
odmianie i przeprowadzić przez proces odnowy wewnętrznej?
Czytając
powieść nie opuszczało mnie wrażenie, że bohaterowie tak mało
wiedzą o sobie nawzajem, choć wydają się być sobie bliskimi osobami. Nie
znają własnych uczuć, fałszywie odczytują gesty innych, rzucają
niesłuszne oskarżenia i sami wplątują się w trudne sytuacje. Wszyscy
przechodzą bardzo długą drogę w procesie odnajdywania własnej
tożsamości, nieświadomie okaleczają siebie i innych, nie dopuszczają do
swoich serc. Na szczęście, podobnie jak w pierwszym tomie, magiczna moc
Zatoki Aniołów i Cienistej Plaży, pomaga ludziom odnaleźć się.
Bardzo wzrusza nas historia Kary i Colina, zachwycamy się siłą i potęgą
ich uczuć, wzajemnego zrozumienia i szacunku. Z zainteresowaniem
śledzimy pojednanie i odbudowę zaufania między Laurą a Shanem. Martwimy
się o Neda Jarrisona, podziwiamy jego godną i waleczną postawę wobec
choroby. Wszystkie postaci obdarzamy sympatią, nie są jednowymiarowi,
mają swoje wady, ale to właśnie one powodują, że bardziej nas do siebie przekonują.
Książkę czyta się lekko, narracja przyjemnie wciąga
nas w świat nadmorskiego miasteczka i jego mieszkańców. I choć fabuła momentami przewidywalna, to jednak wzbudza w nas zainteresowanie romantycznym
klimatem, kryminalnym wątkiem, lekką sensacją budującą napięcie. Akcja
rozwija się w umiarkowanym tempie, co pewien czas przyspieszając, tak aby wzmocnić zainteresowanie opowiadaną historią. Bardzo dobra
powieść, zapewniająca sympatyczny odpoczynek od szarości
dnia codziennego. Każdy tom cyklu "Zatoka Aniołów" można czytać
niezależnie od siebie, gdyż autorka bardzo sprawnie odwołuje się do
wcześniejszych wątków i postaci. Zapraszam do zapoznania się z recenzją pierwszego tomu cyklu "Lato w Zatoce Aniołów".
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura piękna
Data premiery: 22.08.2012.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu BIS. :)
Cóż.....widziałam te książki na stronie wydawnictwa....po Twojej recenzji stwierdzam, że zdecydowanie je przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążki tej autorki bardzo przyjemnie się czyta, nie tylko pozwalają na złapanie dobrego nastroju, ale również niosą w sobie ciekawą treść, nawiązanie do życiowych prawd. :) Sympatyczne zaczytanie. :) Nie wiem, czy czytałaś "Bez pamięci", zaczęłam znajomość z twórczością Barbary Freethy właśnie od tej książki, bardzo mi się spodobała. :)
UsuńMyślę, że nadszedł czas bym przeczytała coś tej autorki :D
OdpowiedzUsuńFajna i zachęcająca recenzja :D
Pozdrawiam :)
http://atramentowe-ruiny.blogspot.com/
Cykl Zatoka Aniołów idealnie się nadaje do zapoznania się ze stylem twórczości tej autorki, książki można czytać niezależnie od siebie, wracać do kolejnych tomów bez ryzyka zapomnienia istotnych faktów, autorka zręcznie wkręca nas w poruszane powieściowe wątki. :)
UsuńŁadny i przyciągający tytuł :)
OdpowiedzUsuńTak, tytuł wspaniale łączy się z przyjemnie opowiadaną historią. :)
Usuńa mnie ten tytuł w ogóle nie przyciąga, nie jest to książka w kręgu moim zainteresowań
OdpowiedzUsuńale po ponad roku muszę stwierdzić, że jest coś w tej historii :-)
Usuń