[PRZEDPREMIEROWO]
"Może moje życie jest tylko serią banalnych chwil w cieniu wielkiej tragedii."
Niezwykle
wstrząsający i głęboko przejmujący thriller psychologiczny. Przyznam,
że mocno zaangażowałam się w przedstawianą historię, targały mną bardzo
silne uczucia. Trudno nawet sobie wyobrazić przez jakie dramatyczne
wydarzenia i emocjonalną huśtawkę zmuszony był przechodzić główny
bohater. Traumatyczne przeżycia, silnie nasycone wachlarzem skrajnych
uczuć i interpretacji wydarzeń, przedstawione są, co ciekawe, z perspektywy
mężczyzny. Simon Connolly rezygnuje z kariery zawodowej i
poświęca się wychowaniu dzieci, podczas gdy jego żona zarabia na
utrzymanie rodziny. Pewnego dnia dochodzi do strzelaniny w szkole syna i
córki. Dziewczyna nie ucierpiała fizycznie,
natomiast los nastolatka pozostaje nieznany, policja podejrzewa go o
współudział w zabiciu trzynaściorga dzieci i ucieczki z miejsca
tragedii. Rozpoczyna się ostra nagonka medialna na rodzinę i dotkliwe szykany ze strony
sąsiadów. Simon i jego żona Rachel nie dopuszczają do siebie myśli, że Jake mógłby być winny,
jednocześnie starają się odepchnąć od siebie zagrożenie, że cokolwiek złego mogło mu się przytrafić.
Okazuje się, że mało kto dobrze poznał siedemnastolatka, zawsze niewiele mówiący, stroniący od towarzystwa, typowy introwertyk. Simon stopniowo
zaczyna odkrywać nieznane fakty z życia syna, zagłębiać się w jego skomplikowane
relacje z rówieśnikami, za wszelką cenę stara się go odnaleźć. Z takim
poświęceniem i zaangażowaniem zajmował się wychowaniem dzieci, że
wydawało mu się, że wie o chłopcu niemal wszystko, bardzo dobrze go rozumie i
odpowiednio czuwa nad jego bezpieczeństwem. Choć mieli doskonały kontakt jako ojciec i syn, teraz nie wszystko wydaje się oczywiste i jasne. Mężczyzna ubolewa, że na
czas nie dostrzegł sygnałów ostrzegawczych. Wpada w
coraz większą pułapkę wyrzutów sumienia, poczucia klęski, towarzyszy mu
nieuchwytne intuicyjnie wrażenie ogromnej straty. Wypełnia go niepokój o los dziecka, naprzemiennie
nadzieja i strach, wpada w stany odrętwienia, psychicznego paraliżu, zawieszenia w otaczającej rzeczywistości. Boleśnie odczuwa nieprzychylność ze strony ludzi i widzi
ich potępieńcze spojrzenia, opinia publiczna już przykleiła do chłopca etykietę mordercy. Niezwykle trudno w takiej sytuacji trwać w
zaufaniu do niewinności własnego dziecka, nie zwątpić w jego dobroć i własne metody wychowawcze.
Bardzo ciekawie został również przedstawiony wątek mężczyzny, który świadomie
decyduje się na pozostanie z dziećmi w domu. Spotyka się z
lekceważeniem ze strony pracujących ojców i wyczuwalnym dystansem
większości matek, nie do końca czuje się wpasowany w osiedlową
społeczność. Unika towarzyskich spotkań i zawierania nowych znajomości,
trzyma się nieco z boku, wydaje się, że to właśnie do niego tak bardzo
upodobnił się syn. Także relacje między małżonkami nie cechuje już
zgodność i wzajemne zrozumienie, pojawiają się duże rysy na ich związku. Mimo wszystko, powieść nie pozostawia czytelnika w stanie
przygnębienia, mają miejsce sytuacje, pewne następstwa zdarzeń, które
jak to zwykle w życiu bywa, wyłaniają się jak tęcza na niebie po burzy i
pomagają bohaterom przezwyciężyć ból i cierpienie, zrzucić z siebie brzemię winy,
tchnąć nadzieję i optymizm w życie. Książka zrobiła na mnie mocne wrażenie, interesująca fabuła, przekonująco nakreślone wątki, ogromna wrażliwość
w odmalowywaniu emocji, sugestywnie opisane zdarzenia i doskonale
sportretowana wyrazista postać głównego bohatera. "Poszukiwanie" to prawdziwa satysfakcja
czytelnicza, która jeszcze długo będzie nakłaniała mnie do przemyśleń.
6/6 - rozkosz czytania
thriller psychologiczny
Data premiery: 25.02.2016.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)
Jak zwykle same super książki podrzucasz ^^ do tego świetnie piszesz :)
OdpowiedzUsuńEfekt czytelniczej pasji i świetnych książek. :) Dziękuję za miłe słowa. :) Sympatycznego zaczytania! :)
Usuńto fakt, na tym blogu zawsze znajdzie się jakaś ciekawa pozycja do przeczytania :-)
UsuńJa to się boję do ciebie wchodzić i ukrywam przed Em rachunki z księgarni i za ebooki :P
OdpowiedzUsuńJeszcze nie zdarzyło mi się, abym zmieściła się w limicie funduszy na zakup książek. :)Zawsze coś nadprogramowego mnie zainteresuje. :) A "Poszukiwanie" zdecydowanie warte jest zapoznania się, ma wyjątkową fabułę i klimat. :)
UsuńJestem świeżo po lekturze i przyznam, że temat bardzo w moim guście. Poczułam lekkie przytłoczenie, bo niedawno zmagałam się z Celeste Ng i zrobiła na mnie duże wrażenie. Kocioł emocji, naprawdę. Momentami miałam ochotę potrząsnąć ojcem Jake’a. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.majuskula.blogspot.com
Książka "Wszystko czego wam nie powiedziałam" też zrobiła na mnie ogromne wrażenie, bardzo lubię tego typu powieści i zawsze chętnie po nie sięgam. :)"Poszukiwanie" zaliczam do mocno satysfakcjonujących czytelnika. :)
UsuńCzuję, że to książka dla mnie - tematyka jaką lubię, z mnóstwem emocji. Muszę ją zdobyć.
OdpowiedzUsuńTak, ta powieść to ogromna satysfakcja czytelnicza, tym bardziej, jeśli dobrze czujemy się w tych psychologicznych klimatach. :)
UsuńFabuła brzmi bardzo ciekawie i fascynująco, ale to chyba zbyt ciężka książka, jak na mój gust.
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć do niej odpowiedni nastrój, jednak nie jest to ciężka powieść. Bardzo wzrusza, mnie mocno przypadła do gustu. :)
UsuńFaktycznie zapowiada się bardzo interesująca lektura. Dopisuję do listy do przeczytania! Dzięki!
OdpowiedzUsuńLektura, która bardzo mocno wciąga, ale w taki nieco odmienny sposób, świetnie się ją czyta. :)
UsuńBrzmi ciekawie i dodam sobie do listy "koniecznie muszę przeczytać" ale ta lista robi się coraz dłuższa:/
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto przesunąć tę książkę na czołówkę listy. :) Sympatycznego zaczytania! :)
UsuńBardzo ciekawie to opisałaś, uwielbiam psychologiczne książki, thillery również uwielbiam. Taka mieszanka zwiastuje porządne emocje. Natomiast jestem mamą, i temat szkoła, morderstwo nastolatków kojarzy mi się z tragediami, które miały w ostatnich latach. Odbieram to dość emocjonalnie. I raczej tej książki bym nie przeczytała. Mimo tak wspaniałej recenzji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowieść faktycznie mocno oddziałuje na nasze myśli i emocje. Temat trudny, ale nie uciekniemy od niego, niestety.
UsuńPo Twojej recenzji czuję, że to jest TO! Koniecznie muszę przeczytać, zapowiada się na bardzo poruszającą opowieść.
OdpowiedzUsuńWzruszająca i dająca wiele powodów do przemyśleń. :) Interesującego zaczytania!
Usuńodkąd jestem matką takie lektury są dla mnie zbyt przerażające
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie książki, a że ostatnio bierze mnie na dużo przemyśleń to pewnie sięgnę :-)
OdpowiedzUsuń