"Zawsze uważała, że
wśród całego zła tego świata i złych ludzi powinno być miejsce na
chociaż jeden szczery uśmiech."
Udany debiut fantasy dla
młodzieży, napisany z dużą wyobraźnią i umiejętnością tworzenia
magicznego świata. Narracja lekko niesie nas po niezwykłych
przygodach bohaterów, niecodziennych i trudno wytłumaczalnych
zjawiskach, niespodziewanych zwrotach bardzo dynamicznej akcji. Ciekawe powiązanie świata realnego i tego z pozoru absurdalnego,
szokującego i wymykającego się pojęciu prawdziwości. Bardzo lubię takie
nagromadzenie mitycznych i baśniowych stworzeń, jak smoki, enty,
jednorożce, centaury, pegazy, wróżki, czarnoksiężnicy, wilkołaki, elfy
czy demony. A do tego tajemnice, ukryte znaczenia, niedomówienia,
półprawdy i moce żywiołów. Wszystko to powoduje, że z chęcią udajemy się do tej powieściowej krainy.
Królestwu Księżycowej Krainy
zagraża niszczycielskie niebezpieczeństwo, jedynym ratunkiem wydaje się
powrót do niego dziedziczki tronu. Ale w jaki sposób nakłonić prawowitą królową do
wypełnienia swojego przeznaczenia, jeśli nie ma ona świadomości tego kim jest? Przed jak odpowiedzialnym wyzwaniem przyjdzie stanąć nastolatce? Czy zdoła dołączyć do drużyny dobra walczącej ze złymi i
mrocznymi siłami? Gdzie poszukiwać źródeł mocy i wytrwałości? Jak pozyskiwać prawdziwych przyjaciół? Dlaczego
miłość staje się niebezpiecznym sprzymierzeńcem lub wrogiem?
Czy Klara ostatecznie pozna swoje prawdziwe pochodzenie i będzie umiała pogodzić się z nim?
Przekonały mnie postaci drugoplanowe, troszkę
niepewności czuję wobec głównej bohaterki, ale to w końcu poszukująca
własnej tożsamości nastoletnia dziewczyna, która ma prawo zachowywać się
z jednej strony jeszcze niewystarczająco dojrzale a z drugiej
zaskakiwać nas swoją wrażliwością. Bardzo
ciekawie poprowadzony wątek romantyczny, z wyczuciem i
przekonywującą koncepcją. Ale są również motywy, które
pozostawiły mnie z uczuciem niedosytu, w moim przekonaniu zyskałyby na
atrakcyjności, gdyby głębiej i dłużej poprowadzić towarzyszącą im
intrygę, otoczyć jeszcze większą tajemniczością i złożonością. Powieść potrafi
przykuć uwagę czytelnika, ciekawi nas co dalej, jak potoczą się
losy książkowych ulubieńców. Czyta się ją lekko i przyjemnie,
świetny pomysł na sympatyczny wieczór, pobudzenie wyobraźni
i nutki rozmarzenia.
4/6 - warto przeczytać
fantasy
Data premiery: 23.02.2016.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res. :)
Bardzo lubię fantasy:) napisałaś świetna recenzję, która bardzo zachęca do czytania. Rozejrze się za tą książką i jeżeli wystarczy mi pieniędzy to kupię:)
OdpowiedzUsuńhttp://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com
Ostatnio dość mocno zaglądam do krain fantasy, z pewnością jest to efekt konieczności równoległego wgryzania się w literaturę naukową, a zatem szukam diametralnie odmiennych inspiracji czytelniczych. :) Przyjemnego zaczytania. :)
UsuńTaka baśń dla trochę większych dzieci :)
OdpowiedzUsuńCiekawa baśń, mnóstwo magii, idealny pomysł na spędzenie sympatycznego wieczoru z książką w ręku. :)
UsuńŚwietna i umiejętnie napisana recenzja. Nie wiem czy sięgnę po tę książkę, ale jeżeli na nią trafię będąc w Polsce może i przeczytam Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze zapowiadająca się autorka, Dziedzictwo smoka przekonało mnie do siebie, z miłą chęcią zapoznam się z kolejnymi jej książkami. :) Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa. :)
UsuńNie jestem fanką fantasy i troszkę się cieszę, że wreszcie zapodałaś książkę, która mnie nie interesuje, bo już nie nadążam z uaktualnianiem listy tych do przeczytania ;)
OdpowiedzUsuń:) Te nasze nieustanne dylematy czytelnicze, z jednej strony świetnie, że jest taka mnogość propozycji książkowych, a z drugiej ta presja czasu. :)
UsuńBrzmi jak coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSympatycznego zaczytania! :) Uwielbiam wędrować do świata fantasy. :)
UsuńKochana, jakie Ty masz tempo z tymi książkami :) Ja od trzech dni swojej nie ruszyłam :( Zawsze było coś innego do zrobienia najpierw ;) Dziś np rower i nadrabianie blogowej lekturki :)
OdpowiedzUsuńCzytam bardzo dużo, przyznaję z uśmiechem. :) Ale też wiele rzeczy potrafi mnie rozproszyć zanim wezmę się za książkę, nie wspominam tu o obowiązkach, ale wystarczy ciekawy artykuł czy dyskusja na forum, a już opóźnia się moje spotkanie z książką. :)
UsuńLubię fantasy, ale nie wiem czy nie jestem za "stara' na fantasty młodzieżowe. Nada się dla poważnej mamy?
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od tego, w jakim nastroju jesteśmy, chętnie czasami zaglądam do takich młodzieżówek w poszukiwaniu czegoś nowego, tak dla relaksu. :)
UsuńRecenzja, która IDEALNIE opisuje książkę..doskonała na chwilkę zapomnienia ;) polecam osobiście poczuć tą magie! <3
OdpowiedzUsuńTakie powieści potrafią nas tak pozytywnie nastroić, szczypta magii w codziennym życiu niewątpliwie nam pomaga. :)
UsuńCiekawa pozycja. Nigdy nie czytałam nic tego autora.
OdpowiedzUsuń