Do sięgnięcia po książkę skusiło mnie nazwisko autora i jej tematyka, przyznaję, że delektowałam się nią przez ostatnie tygodnie i pewnie jeszcze nieraz do niej zajrzę. Bardzo lubię publikacje, gdzie tak na spokojnie można oddać się refleksji i zabawą słowem, przypomnieć różnorodność rodzimego języka, wzbogacić słownictwo, poznać błędne przykłady jego użycia. Niezwykle zajmująca propozycja czytelnicza nie tylko dla lingwistów, humanistów, purystów językowych, polonistów, ale także osób, które nie zajmują się zawodowo językoznawstwem a jednak starają się dobierać w mowie potocznej jak najtrafniejsze i przyjemnie brzmiące zestawienia słów, cieszą się ich pięknem i poprawnym użyciem. Jerzy Bralczyk opisuje nam powszechnie używane słowa, zwroty i wyrażenia, którym nadał osobistą wagę ważności, ciekawości i polubienia, a ten słownikowy porządek interesująco wzbogaca luźnymi przemyśleniami.
Warto zatrzymać się na moment i przyjrzeć słowom, ich znaczeniu uwarunkowanym sytuacją, kontekstem i intonacją. A do tego ogromne wyczucie i wrażliwość językowa autora, wychwytywanie najdrobniejszych niuansów, barw i możliwości wykorzystania słów. Podoba mi się ta lekkość przekazywania wiedzy mocno zachęcająca do dalszych językowych podróży, dobry humor i zdrowy dystans do omawianych zagadnień i refleksji. Czyta się z przyjemnością, chętnie zagłębiamy się w świat wybranych zwrotów i wyrażeń, znajdujemy wiele impulsów do rozmyślań o słowach, językowych nielogicznościach, dużo dowiadujemy się również o samym autorze. Bardzo wartościowa publikacja, świetnie przemyślana, wyjątkowo zgrabnie wciąga czytelnika do zabawy słowem, pozwalającym wyrazić nasze emocje i opisać otaczający nas świat. Zamiłowanie Jerzego Bralczyka do języka polskiego doskonale wyczuwamy od pierwszej do ostatniej strony książki. Zachęcam do zapoznania się z tą publikacją, będącą źródłem wielu fascynujących inspiracji językowych.
5.5/6 - koniecznie przeczytaj
językoznawstwo
Wydanie: 2015.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Iskry. :)
Profesor Bralczyk:) kocham<3
OdpowiedzUsuńZapraszam na book haul:)
http://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com
Z wielkim zainteresowanie i przyjemnością sięgam po takie publikacja, tak wiele można się z nich nauczyć. :)
UsuńA na naukę nigdy na późno nie jest :) przeczytam :)
UsuńTo właśnie jest tak fascynujące, można się uczyć całe życie i wciąż coraz bardziej zdawać sobie sprawę z tego, że tak naprawdę niewiele się jeszcze wie. :)
UsuńCenię sobie profesora Bralczyka i podziwiam jego wiedzę na temat języka polskiego, którego można uczyć się przez całe życie i być nadal niedouczonym. Przeglądając różne publikacje językoznawców wielokrotnie byłam zadziwiana jaka ta nasza mowa jest podstępna :)
OdpowiedzUsuńJęzyk polski ma w sobie wielką magię, wielu obcokrajowców chętnie się go uczy, mimo że, uważają go za bardzo trudny, a może właśnie dlatego. :) I nam Polakom sprawia on niezłe psikusy, takich ciekawych przykładów znajdziemy mnóstwo w tej książce. :)
Usuńwydaje mi się, że dość ciężko zachęcić czytelnika do studiów nad słowem, jeśli autorowi się udało - to rewelacja! jak znajdę w biblio, to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNie jest to książka do przeczytania na raz, trzeba sukcesywnie się z nią zapoznawać, w zasadzie można w dowolnym momencie wkroczyć w jej świat słów i dobrze się w nim czuć. :) Świetna zabawa słowem. :)
UsuńTego typu książki jeszcze nie czytałam, może pora to zmienić.
OdpowiedzUsuńNamawiam, bardzo sympatyczne doświadczenie czytelnicze, tak wiele można się dowiedzieć, zrozumieć, i to w bardzo zachęcającej formie. :)
UsuńZajrzę na pewno;)
OdpowiedzUsuńKiedyś na studiach miałam kilka zajęć z Bralczykiem (w ramach zastępstwa) - niesamowity człowiek!
Wiele mamy takich wspaniałych osób wśród wykładowców, jak wtedy zajęcia w błyskawicznym tempie mijają, a chce się ich jeszcze więcej i więcej. :)
UsuńZnów książka dla męża mego :)
OdpowiedzUsuńSą książki, po które zawsze chętnie się sięga, tym bardziej, że nie trzeba spieszyć się z jej czytaniem. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
Usuń