"Użyję wszystkich sił, by odeprzeć zło, jakie czynią mi moi wrogowie, niezaspokojeni moim długim utrapieniem."
Autorka
zabiera nas w niezwykle interesującą historyczną podróż do
szesnastowiecznej Francji, na królewski dwór ostatnich Walezjuszów. Postać Małgorzaty de Valois, królowej Francji i Nawarry, przedstawiono w szerszym ujęciu, przybliżając przodków, członków rodziny, znaczące osoby pojawiające się w jej otoczeniu. Wspaniałym tłem powieści stają się pięknie odmalowane realia epoki renesansu, kultury,
obyczajowości, czy choćby opisy strojów i obowiązującej mody. Poznajemy organizację
dworu królewskiego, panujące zwyczaje i etykiety. Przyglądamy się ceremoniom, ucztom, balom,
zabawom, gonitwom, turniejom. Narracja płynnie i rzetelnie prowadzi czytelnika
ścieżkami życia głównej bohaterki, jej roli jako córki królewskiej, oraz zwykłej kobiety usilnie pragnącej czegoś
więcej niż bycia marionetką w rękach politycznych osobistości. Liczne cytaty i ciekawostki zręcznie
wplecione w fabułę, ukazane odmienne spojrzenia na Małgorzatę niż
proponowane od wieków negatywne skojarzenia, powodują, że publikacja zyskuje
niepowtarzalny klimat, który wzmacnia jej odbiór. To książka nie
tylko dla miłośników historii i osób zainteresowanych wydarzeniami z tamtego okresu, ale także oczekujących od biografii
czegoś więcej niż tylko faktów z życia danej osoby i ulokowania ich w
kontekście historycznym, zdecydowanie warto po nią sięgnąć.
Bardzo lubię, kiedy informacje zaprezentowane są w atrakcyjnej formie,
wówczas ich mnogość nie przytłacza, a wręcz odwrotnie, w naturalny
sposób skłania do poszerzania horyzontów, zaspokajania głodu wiedzy. Dowiadujemy się wielu nowych, często zaskakujących wiadomości,
docieramy do źródeł, których wcześniej nie mieliśmy okazji poznać. Imponuje szczegółowość, z jaką autorka podeszła do omawianego
tematu, niepoddawanie
osądowi przeszłych zdarzeń, ale pokazywanie ich możliwych
interpretacji z dłuższej perspektywy, prawdopodobnych przyczyn i skutków działań podejmowanych przez Królową Margot. Przekonujemy
się, jak bardzo córka Henryka II i Katarzyny Medycejskiej była
samotną osobą, często niezrozumiałą, spragnioną potwierdzenia własnej
wartości, szukającą sposobu na samorealizację. Śledzimy scenariusz
bogatego życia wypełniony bolesnymi wydarzeniami, ulotnymi chwilami
szczęścia, silnymi pragnieniami, intelektualnymi ambicjami, odwagą trwania przy własnych
poglądach, czy wolą walki o przysługujące prawa, wolność i niezależność. A do tego, nieustanne
próby zdyskredytowania jej w oczach społeczeństwa, królewskich rodów i
małżonka. Przypisywanie słów i czynów potwierdzonych wątpliwymi plotkami,
wrogim nastawieniem, niechęcią i poszukiwaniem sensacji. W trakcie czytania biografii wyłania się portret niezwykłej kobiety, świetnie wykształconej i obdarzonej silną osobowością. Nieszczęśliwej w życiu osobistym, jednak z determinacją podążającej politycznym przeznaczeniem i realizującej się w literaturze. Jej wspomnienia
zawierają cenne wskazówki i inspirujące opisy ówczesnej brutalnej walki o władzę, dramatycznych sporów
wewnętrznych, bezwzględnej rywalizacji między stronnictwami i ogromnego wpływu przedstawicieli świata religii.
5/6 - koniecznie przeczytaj
biografia
Data premiery: 17.03.2016.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Bellona. :)
Bardzo rzadko sięgam po takie pozycje. Ale mój mąż mógłby przeczytać tę książkę z dużym zainteresowaniem ;-) Elementy historyczne to coś, co on bardzo lubi :-)
OdpowiedzUsuńDzięki takim biografiom nasze historyczne horyzonty poszerzają się, kolejny fragment przeszłości staje się nam bliższy i bardziej zrozumiały. :)
UsuńZainteresowałaś mnie tym tytułem, sięgnę po niego :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto, interesującego zaczytania! :)
UsuńCzytałam, polecam. Naprawdę wyjątkowa pozycja
OdpowiedzUsuńAby jak najwięcej takich publikacji. :)
UsuńJak zwykle świetnie napisana recenzja :) Dużo książek zbiera mi się na wakacje, gdy odwiedzę Polskę :) Pięknego dnia :)
OdpowiedzUsuńMoja wakacyjna lista książek do przeczytania szybko się zapełnia, tyle chciałoby się przeżyć nowych fascynujących przygód. :)
UsuńBardzo lubię książki historyczne, tej nie miałam jeszcze okazji czytać.
OdpowiedzUsuńBardzo dobra propozycja czytelnicza, warto się w nią zagłębić. :)
UsuńŚwietna recenzja. Brzmi kusząco, pewnie sięgnę po nią :)
OdpowiedzUsuńA zatem miłych chwil z książką w ręku i czekam na wrażenia po jej przeczytaniu. :)
UsuńO! Pozycja idealna na dla mojej mamy :D
OdpowiedzUsuńPomysł zawsze można podrzucić. :)
UsuńZapowiada się ciekawie:) Lubię biografie. Jak wpadnie w moje ręce- przeczytam :)
OdpowiedzUsuńAutorka bardzo interesująco przedstawiła ten fragment historii i główną postać biografii, wiele można się z tej książki dowiedzieć. :)
UsuńLubię tego typu powieści historyczne. Uwielbiam biografie kobiet, dlatego też koniecznie sięgne po tę książkę. Przyznam, że też nie lubię natłoku informacji.
OdpowiedzUsuńW tej biografii jest mnóstwo informacji, ale bardzo przejrzyście podanych, czujemy wymiar tej książki, ale nie jest on dla nas obciążeniem, tylko dobrym tłem i uzupełnieniem. :)
UsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuńNie bardzo przepadamy za książkami historycznymi, jednak Ty w taki sposób zachęcasz do niej, że aż trudno powiedzieć, że nas nie zaciekawiłaś :)
Pozdrawiamy :)
Ta biografia spełniła moje oczekiwania, wiele się dowiedziałam, poczułam klimat tamtych czasów i jeszcze zachęciłam się do dalszego zgłębiania wiedzy z tej tematyki. :)
UsuńBaaardzo lubię książki historyczne...Pewnie dlatego że lubię historie ogóle:) Bardzo się cieszę z Twojego polecenia:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej historycznej podróży i ciekawa jestem Twoich wrażeń po przeczytaniu książki. :)
UsuńKrólowa Margot to tak barwna postać, że nie dziwią mnie kolejne publikacje na jej temat. A tematyka historyczno-biograficzna jak najbardziej mi podchodzi, więc będę pamiętała po jaką książkę sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńBo właśnie takie niejednoznaczne postaci wzbudzają naszą wielką ciekawość, pragniemy poznać jak najwięcej z ich życia i okoliczności wielu ich decyzji. :) Miłego zaczytania! :)
UsuńBrzmi ciekawie chociaż to nie do końca mój ulubiony typ książek. Ale jak historia jest przekazana w interesujący sposób to łatwiej się jej uczy i wszystko zapamiętuje.
OdpowiedzUsuńCzasem jedna taka przeczytana książka wyzwala w nas lawinę ciekawości i chęci sięgania po kolejne propozycje czytelnicze. :) Uwielbiam to uczucie głodu czytelniczego. :)
UsuńCzasami narzekamy, że same książki historyczne są nudne, że niezrozumiałe, ale rzadko kiedy mamy ochotę sięgnąć po inną książkę niż podręcznik szkolny. W końcu nawet w podręcznikach historia nie zawsze jest prawdziwa :)
OdpowiedzUsuńBo do biografii nie powinno się podchodzić jak do nudnej lekcji historii, nie mamy obowiązku zapamiętać podanych w niej szczegółowych, a wręcz przeciwnie, nacieszyć się klimatem, a wiedza z czasem sama pozostaje w naszych głowach. :)
UsuńNie przepadam za takimi klimatami, ale Twoja recenzja mega zachęca ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba spróbować, dać się ponieść historii. :)
UsuńNie przepadam za takimi klimatami, ale Twoja recenzja mega zachęca ;)
OdpowiedzUsuńTylko czytać. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńNie przepadam za książkami historycznymi, choć tak pięknie o niej piszesz ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Czytaninka
Też kiedyś rzadko po nie sięgałam, ale im więcej ich czytam, tym większą mam na nią chęć, takie zdrowe uzależnienie się ujawniło. :)
UsuńLubię, kiedy w biografiach, zwłaszcza historycznych, dowiadujemy się o takich smaczkach z życia bohatera, np. że był gejem lub, że kobieta miała kilku kochanków. Wtedy historia staje się ciekawsza
OdpowiedzUsuńTo taka nasza naturalna ludzka ciekawość, w końcu to byli ludzie z takimi samymi pragnieniami jak i my współcześni. :)
UsuńLubię książki o mało znanych, ale niezwykle mądrych i silnych kobietach, które coś znaczyły w historii. Takie książki pokazują, że kobiety zawsze miały w sobie siłę.
OdpowiedzUsuńDzięki takim postaciom można się inspirować, lub wręcz odwrotnie, otrzymać przestrogę, aby w ten sposób nie działać. :)Czasy, okoliczności, marzenia... wszystko ma znaczenie. :)
UsuńMam gdzieś w domu film o tym samym tytule, ale niestety jeszcze nie obejrzałam ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie wolny czas i będzie okazja do nadrobienia zaległości. :)
UsuńTo jest książka dla mnie! Uwielbiam biografie, a jeszcze przenieść się w czasy szesnastowiecznej Francji-marzenie.
OdpowiedzUsuńTo jak podróże w czasie, ale takie bezpieczne, choć równie inspirujące. :)
UsuńTeż bardzo cenię te książki, które ukazują wiedzę w fajny, ciekawy sposób. Tak, jak piszesz, nawet wówczas, gdy są szczegółowe i nasycone informacjami, to i tak czyta się je z pasją, bo można się dowiedzieć czegoś interesującego. To dobrze, że powstaje coraz więcej książek o kobietach.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze czyta się książki, które potrafią przenieść nas w klimat danej epoki, ukazać jej charakterystyczne cechy, ale również pokazać podobieństwa do naszych czasów, historia naprawdę lubi się powtarzać, bo w końcu my ludzie ją tworzymy. :)
UsuńMam takie szalone marzenie, żeby do końca życia zdążyć przeczytać absolutnie każdą biografię, jaka kiedykolwiek się pojawiła. I chociaż jest to marzenie raczej nierealne - jestem Ci wdzięczna za podrzucenie do mojej listy kolejnej pozycji :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie te najbardziej szalone marzenia najmocniej nas motywują do ich realizacji i powodują, że mają ogromne szanse na spełnienie się. :) Zresztą nie samo spełnienie marzenia tak nas ekscytuje, co droga ku temu. :)
UsuńIza jak Ty to robisz ze masz tyle czasu na czytanie? :)
OdpowiedzUsuńZapała, pasja, organizacji i... odchowane już nieco nastolatki. ;)
UsuńWiem, ze to pozycja obowiązkowa u mnie, swego czasu bardzo mnie postać Margot fascynowała
OdpowiedzUsuńA ja jakoś wcześniej nie przyglądałam się tej postaci, teraz miałam okazję to zmienić. :)
UsuńJa za ciosem "Wspaniałego Stulecia" mam kręćka na punkcie dynastii osmańskiej i w związku z tym chciałabym co nieco poczytać :) Ale chętnie przyjmę od Ciebie troszkę czasu na te książki bo ostatnio z niczym się nie wyrabiam, a lista zaległości już długa :)
OdpowiedzUsuńU mnie czas to też towar deficytowy, ale już nie tak kiedyś, a i więcej pozytywnej energii w sobie mam, cudownie jest spełniać swoje marzenia, to dodaje mi skrzydeł. :)
Usuńlubie biografie, ale bardziej w formie filmowej, w tekście za bardzo sie gubię
OdpowiedzUsuń