poniedziałek, 16 maja 2016

EZOTERO. MOJE PRZEZNACZENIE Agnieszka Tomczyszyn 133/2016

"W starszych ludziach jest jakaś moc widzenia, która może rodzić się z doświadczenia, a może z bliskości śmierci i obcowania z nieskończonością."

Jeśli poprzednia książka Agnieszki Tomczyszyn wprowadzała nas w zaskakujący i intrygujący klimat, tak ta powieść niesamowicie przejmuje nasze zmysły i wzbudza przyjemne emocje. Autorka pięknie odmalowuje uczucia, te bolesne i drażniące, ale także przynoszące ukojenie i radość w sercu. Przyznam, że właśnie te fragmenty opowieści, gdzie czytelnik napotyka i mocno przeżywa wewnętrzne rozterki bohaterów, zrobiły na mnie największe wrażenie. Bardzo plastycznie odmalowany obraz ludzkich wątpliwości, wahań, przemyśleń, poszukiwania własnej tożsamości, określenie cząstek osobowości, nabywania przekonania, potwierdzenia własnej woli i przeświadczenia o wewnętrznej sile. Zdefiniowanie ambicji, pragnień i marzeń, niepozwolenie na ich przygasanie, jednocześnie uczenie się rozumienia wrażliwości i poczucia odpowiedzialności za siebie i innych, szacunku, oddania, relacji przyjaźni i miłości. Książka wprowadza nas w ciepły i sympatyczny nastrój, nieco romantyczny, tajemniczy, poprzeplatany nutami magii i elementami fantasy.

Interesująco przedstawiono portret głównej bohaterki, jej stopniową przemianę, dojrzewanie do podejmowanych znaczących decyzji, chwytanie kierunków przeznaczenia i rozumienie złożoności przydzielonej misji. Pola Falesse odważnie i walecznie stawia czoło wyzwaniom, śmiało dąży do nieuniknionych zmian, starając się uczynić z nich swoich sprzymierzeńców. Uświadamia sobie, że rzeczywistość nie ma granic, a jeśli nawet, to tylko te, które wyznacza wyobraźnia, ale przecież i ona podlega elastycznemu kształtowaniu. Czy uda się młodej kobiecie zmienić otaczający ją świat, ten magiczny i ten realny? Jakie zagrożenia pociągają za sobą jej niezwykłe umiejętności i potężne moce? Dlaczego tak trudno zrozumieć istotę człowieka, dostrzec drzemiące w nim możliwości i uwolnić siłę czynienia dobra? Jak pomóc osobom będącym w śpiączce, porwanym dzieciom, zrozpaczonym rodzicom? Wciągający opis przebiegu zdarzeń, ciekawy pomysł na przenikanie się motywów z poprzedniej książki, satysfakcjonujące zakończenie, powodują, że przedstawiana historia przekonuje nas do siebie, z dużą wrażliwością  zagłębiamy się w nią, choć na chwilę przenosimy do świata wyobraźni, wróżek i legend, czerpiąc z niego nadzieję, optymizm i instynktowną chęć uczynienia świata lepszym.

"Ezotero. Córka wiatru"

4.5/6 - warto przeczytać
literatura współczesna

Data premiery: 17.02.2016

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu MG. :)

25 komentarzy:

  1. Ciekawe jakim wyzwaniom musiała stawić czoło główna bohaterka. Twój opis jest bardzo tajemniczy i intrygujący.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę zdradzać fabuły, tak interesująco poznajemy kolejne jej fragmenty, a tajemniczość w tej powieści jak najbardziej wskazana. :)

      Usuń
  2. Chyba mam dziś niż intelektualny to o czym jest ta książka? Taki filozoficzny opis osobowości?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie dni też się zdarzają. ;)

      O odkrywaniu ciepła rodziny, poznawaniu smaku prawdziwej miłości, bezinteresownej pomocy, odkrywaniu tajemnic...

      Usuń
  3. Sama nie wiem. Jakoś nie mam przekonania do tej książki, ale nie skreślam jej całkowicie. Może w wolnym czasie z czystej ciekawości do niej zajrzę. Zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powieść zdecydowanie na spokojniejsze dni, kiedy pragniemy ciepła, wzbudzenia nadziei, optymizmu w sobie, wiary w ludzi. Przyjemnie było się w niej zaczytywać. :)

      Usuń
  4. gdybym ja miala pod reka bym przeczytala :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego zabrałam się niejako hurtem za przeczytanie tej trylogii, świetny relaks. :)

      Usuń
  5. Tajemniczość i niepokój przeplatają się z optymizmem i nadzieją. To może być ciekawa książka, bo uczucia te towarzyszą nam przecież na co dzień w naszym życiu, choć do świata magii raczej nam daleko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choć czasem takie magiczne nuty też się w naszym życiu pojawiają. :) Nieoczekiwany uśmiech losu, sympatyczny zbieg okoliczności... :)

      Usuń
  6. Interesująca pozycja! Ciekawi mnie, ile książek czytasz w miesiąc :)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawa książka, to prawda. :) Miesięcznie około trzydziestu, jena przygoda czytelnicza dziennie. :)

      Usuń
    2. To bardzo dużo. Ja teraz czytam mniej, ale nie dlatego, że nie mam ochoty, ale po prostu brak mi czasu. Przy małym dziecku, które wiecznie wyrywa mi książki z ręki, to nie takie proste. Kocham jednak czytać i nie wyobrażam sobie życia bez książek :).

      Usuń
    3. Przez niemal dwanaście lat brakowało mi czasu na czytanie, tylko łapałam kilka chwil w ciągu dnia, a i tak najczęściej zasypiałam nad książką. :) Dzieci, jedno po drugim, własna firma, skutecznie zapełniały mi czas. :)

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna recenzja więc jak przepiękna musi być książka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powieść, którą pochłania się bardzo szybko, intensywnie, z wielką przyjemnością. :)

      Usuń
  9. Wow, nigdy w życiu nie sięgnęłabym po podobną książkę, a dzięki Tobie pewnie to zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się ciesze, sama szukam u innych czytelników inspiracji. :) Nie wszystko jesteśmy w stanie przeczytać, dlatego chętnie dzielę się wrażeniami po zaznajomieniu się z książką. :)

      Usuń
  10. Niesamowicie intrygujący opis i powiem szczerze, że pewnie bym po tą książkę nie sięgnęłą ale mnie niesamowicie zaciekawiłaś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym podała więcej szczegółów, zepsułabym świetne wrażenia czytelnicze, tak dużo się w tej powieści dzieje i tak ciekawie jest się w nią zagłębić. :)

      Usuń
  11. Książki nie czytałam, ale już sobie wpiszę na listę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawa propozycja czytelnicza. :) Przyjemnego zaczytania! :)

      Usuń
  12. nie do końca jestem przekonana, co do tej historii, jak dla mnie sprawia wrażenie trochę naiwnej

    OdpowiedzUsuń