[PRZEDPREMIEROWO]
ANNIINA MIKAMA
MAGIK I ZŁODZIEJKA tom 1
"Czas to wielki pałac, w którym jest mnóstwo drzwi wychodzących na wszystkie strony świata, za każdymi otwiera się zupełnie nowe życie."
Nareszcie trafiłam na książkę skierowaną do młodzieży, bazującą na klimacie fantastyki, zawierającą wiele cennych treści, materiałów do refleksji i kierunków do frapujących przemyśleń, traktującej odbiorcę jako partnera do rozmyślań, a nie biernego odbiorcę fabuły. Anniina Mikama wciąga w coś więcej niż przygodę, niewątpliwie szalenie uroczą i ujmującą, ale również sprawia, że czytelnik zastanawia się nad różnymi aspektami rozumienia człowieczeństwa, tego, co stanowi o wyjątkowości gatunku ludzkiego w świecie zwierząt, a może nie tak unikatowego, jak nam się wydaje. Delikatnie i elegancko popycha do uchwycenia istoty życia, znaczenia duszy, definicji tożsamości i inteligencji. Zestawia człowieka i jego wytwór, samouczącą się maszynę, która dąży do naśladownictwa swego twórcy, ma marzenia, pragnienia i wątpliwości.
Przez wszystko przebijają różnorodne brzmienia emocji, od zimnych i ponurych, bolesnych i dokuczliwych, do ciepłych i wesołych, zabawnych i szczęśliwych. A gdzieś pomiędzy nimi słychać wiodące nuty empatii, zrozumienia, szacunku i akceptacji. Jestem pod wrażeniem, jak zgrabnie miesza się w oczach magii dobro ze złem, a nawet to, że w samym środku kamiennych serc można natknąć się na życzliwość, zaś centrum dobra potrafi zagrać fałszywie. Rozpisuję się o tym ujęciu powieści, ale to jej szalenie mocny atut, coś co sprawia, że niesie wartość dodaną, tak wyczekiwaną przez kogoś, kto pragnie od książki czegoś więcej niż tylko rozrywki. Choćby wyłuskiwanie skojarzeń do "Dzielnego ołowianego żołnierzyka", baśni Hansa Christiana Andersena, wkroczenie w wiktoriański steampunk, otulenie mechanikę czarodziejskością.
Autorka powoli rozwija nić przygody, nie spieszy się z podkręcaniem tempa, dopiero pod koniec przyspiesza, intensyfikuje intrygę, dołącza wzór sensacji i kryminalnego blasku. Pośrodku lekkie przedłużenie akcji, pozornie niepotrzebne wstrzymanie, ale właśnie tego spodziewamy się przed efektowną sztuczką magika, zwodzi wyobraźnię, pozostawia na chwilę w zastygnięciu, a potem wprawia w zdziwienie. Nie mam zastrzeżeń do koncepcji akcji, z zamysłem stworzona, ani do wspaniałego klimatu. Brakło nieco głębszej konstrukcji postaci, szkielety wyraziste, lecz mało otoczki osobowości. Narracja przyjemna i przyjazna, wzbogacona dowcipem, swobodnie niesie po intrydze, przyciąga atmosferą Helsinek z końca dziewiętnastego wieku, rozpala żar tajemnic.
Z sympatią odnosimy się do kluczowych postaci, szesnastoletniej Minie, złodziejki i sieroty, oraz utalentowanego młodego artysty Toma, genialnego wynalazcy i konstruktora maszyn. Czekamy na pojawianie się zgryźliwego i zrzędliwego staruszka, samozwańczego profesora, już sam powód przyznania sobie tytułu wywołuje uśmiech, a i polski akcent mile widziany. Drogi Miny i Toma stykają się, a później prowadzą coraz szerszym wspólnym szlakiem, ku uczciwości, zaufaniu i ciepłym uczuciom. Sztuczki magiczne w Teatrze Cudów rozpalają kreatywność Miny, chętnie włącza się w przygotowywanie repertuaru, odkrywa samą siebie, swój potencjał i zaspakaja ciekawość świata. Równocześnie podąża za niebezpiecznym tropem rodzinnej przeszłości domagającej się wyjaśnienia, zbrodni, za którą nikt nie poniósł kary. Ale i osobliwe zjawiska w otoczeniu mieszkańców domu profesora splatają się w zagadkę, której rozwiązanie zaskakuje.
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura młodzieżowa, fantastyka, 512 stron, premiera 19.05.2021 (2018)
tłumaczenie Sebastian Musielak
Tekst ukazał się pierwotnie na Secretum.pl
Dość obszerna lektura,ale młodzi wielbiciele fantastyki na pewno będą nią oczarowani :)
OdpowiedzUsuńTeraz dzieci zafascynowane czytaniem już w 4 klasie czytają też Harry'ego Pottera, więc ta przy niektórych tomach nie jest za obszerna :D
UsuńPodejrzewam, że starsi czytelnicy również :)
UsuńNo to na pewno, ale już nawet taki 4-klasista potrafi czytać grubą książkę.
Usuńniestety, teraz częściej czyta się we fragmentach niż całe książki :<
UsuńBardzo lubię fantastykę i często po nią sięgam. Ta propozycja również mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńUwielbiam młodzieżową fantastykę, więc to cykl idealny dla mnie. Super.
OdpowiedzUsuńZ pewnością chętnie zagłębię się w tę pozycję, będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetnie, lubię czytać takie książki. Dobrze, że premiera już jutro.
OdpowiedzUsuńChętnie polecę ją siostrze, uwielbia czytać książki z tego gatunku.
OdpowiedzUsuńDobrze, że rozwiązanie zagadki zaskakuje. To na pewno spory plus.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam nikogo młodszego w rodzinie ani wśród dzieci znajomych - to by chyba było niezłe dla młodziaków :)
OdpowiedzUsuńSama z przyjemnością zagłębiam się w takie historie, więc ta też będzie dla mnie idealna.
UsuńSpróbuj sama zagłębić się w ten fantastyczny świat !
UsuńA ja myślę, czy nie zaproponować siostrzenicy. Powinno się podobać.
UsuńJa mam do nadrobienia teraz oba tomy i nadal jestem ich ciekawa.
UsuńCzasami może faktycznie wydaje nam się, że jesteśmy wyjątkowi jako gatunek ludzki, a natura pokazuje coś zupełnie innego. Bardzo interesująca recenzja po której chciałoby się poznać bliżej emocje i treści w niej zawarte.
OdpowiedzUsuńFajnie że oprócz takiego zwykłego, dobrego fantasy książka zawiera coś więcej. Niestety powieści młodzieżowe z tego gatunku coraz częściej skupiają się tylko i wyłącznie na przygodzie, a nie przekazują głębszej treści. Będę miała tę powieść na uwadze
OdpowiedzUsuńNa pewno, a przecież warstwa rozrywkowa to nie wszystko w tych pozycjach.
UsuńDobrze, że książka zmusza odbiorcę do przemyśleń. Takie pozycje są niezwykle cenne.
OdpowiedzUsuńWidzę, że zapowiada się niebanalna czytelnicza przygoda. Chętnie dam się jej pochłonąć.
OdpowiedzUsuńLubię takie obszerne publikacje dla młodzieży, w które można się zatopić na kilka godzin.
OdpowiedzUsuńZwrócenie tak wielkiej uwagi na emocje, walkę dobra ze złem na pewno działa na korzyść tej powieści.
OdpowiedzUsuńTakie cegiełki zawsze znajdują u mnie uznanie, gdyż można dłużej przebywać z danymi bohaterami.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nabrałam apetytu na przeczytanie tej książki :) Brzmi świetnie!
OdpowiedzUsuńMam podobne zdanie, więc zacznę się za nią już jutro rozglądać.
UsuńZ ogromną chęcią zagłębię się w tę lekturę i wiem także komu ją polecić.
OdpowiedzUsuńPierwszy tom idealnie trafia w gust mojej siostry, więc wiem co kupię jej na prezent. Dziękuję z inspirację.
OdpowiedzUsuńoj tak dobro i zło często sie miesza dla tego warto być ostrożnym, zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńNa pewno, dobrze, że w książkach też ten aspekt jest widoczny.
UsuńZakochalam się swego czasu. W tworczosci Mulla, ale widze,ze to moze byc konkurencja :)
OdpowiedzUsuńMulla czytałam chyba wszystkie książki wydane w Polsce, świetnie pisze.
UsuńMnie oczarowała okładka. Podoba mi się bardzo.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że to dopiero pierwszy tom, bo zapowiada się świetnie.
OdpowiedzUsuńPrzyjemna i niebanalna książka , którą z pewnością fajnie się czyta. Z chęcią polecę ją bratankowi
OdpowiedzUsuńJa sama z chęcią zapoznam się z tą powieścią i drugim tomem serii.
UsuńJa nie jestem koneserem fantastyki, choć przyznaję, że czasem zdarza mi się ulec jakiejś historii i nawet dobrze mi się czyta.
OdpowiedzUsuńostatnio mam jakiś przesyt takich historii, ale Ty tak cudownie potrafisz mnie zachęcić ;-)
OdpowiedzUsuńJa chętnie za to skuszę się na tę czytelniczą przygodę, lubię takie klimaty.
UsuńOstatnio coś podpasowały mi lektury młodzieżowe, więc chętnie i tej z bliska się przyjżę.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książki, więc na pewno niedługo ją przeczytam:)
OdpowiedzUsuńJa będę polecać ją dalej, nieczęsto sięgam po ten gatunek.
UsuńKiedy byłam nastolatką często zapisywałam cytaty z książek. Ten , który Ty wybrałaś odnotowałabym i ja.
OdpowiedzUsuńlubię czasami wrócić do książek typowo młodzieżowych, nawet do fantastyki :) świetnie relaksują:)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę, dlatego bardzo często sięgam po ten gatunek w wolnej chwili.
UsuńZapisuję ten tytuł - książka wydaje się być pełna takiej codziennej magii! :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie sięgam po ksiazki młodzieżowe, ale może czasem warto przeczytać coś w tym klimacie
OdpowiedzUsuńKsiążka już czeka na stosiku przy łóżku i nie mogę doczekać się lektury!
OdpowiedzUsuńW takim razie z niecierpliwością będę wypatrywała Twoich wrażeń z tej lektury.
UsuńDość wysoka nota, jak na Twoje kryteria;)
OdpowiedzUsuńTo może być fantastyczna przygoda czytelnicza i z pewnością warto po tę książkę sięgnąć
OdpowiedzUsuńNie jestem fanem z kolei moja nastoletnia chrześnica pochlania he w ogromnych ilościach. Podeślę jej Twoją stronę.
OdpowiedzUsuńWarto skusić się na taką ciekawą lekturę, sama mam ją na uwadze.
UsuńNie sięgam po literaturę młodzieżową i fantastykę, więc tym razem to zupełnie nie dla mnie. Mój syn może by się nią zainteresował.
OdpowiedzUsuńSuper! Nie mogę się doczekać, aż mój syn dorośnie do takich książek. Będę miała od kogo pożyczać :)
OdpowiedzUsuńTaka tematyka zainteresowała by mnie 10 lat temu, teraz jestem zdecydowanie fanką innej literatury.
OdpowiedzUsuńJak ostatnio nie ciągnie mnie do literatury młodzieżowej, tak po tę książkę bym chętnie sięgnęła.
OdpowiedzUsuńKocham dobrze napisane fantasy, nawet jeśli skierowane jest do młodzieży.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię fantastykę i już dawno nic nie czytałam z tego gatunku a ta książka wydaje się być dobra więc muszę się skusić :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio sięgam po fantastykę też dość rzadko, więc chętnie to zmienię.
UsuńWidzę że dużo czytasz książkę młodzieżowych fajnie ale jakoś nie zawsze są w moim guście
OdpowiedzUsuńTrochę nie moja tematyka, ale będę śledzić kolejne propozycje. :-)
OdpowiedzUsuńWydaję mi się to dobra książka dla młodego czytelnika
OdpowiedzUsuńNie lubię fantastyki, ale najważniejsze, że Tobie ta książka się podobała i ją polecasz. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten gatunek i z chęcią zajrzę do tej pozycji. Polecam również książkę Cienie i Kości również jest genialna.
OdpowiedzUsuńWracam z aktualizacją - jestem w połowie lektury, czyta się wybornie, a lektura sprawia, że na nowo staje się dzieckiem :)
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na tę książkę, a okładka jest taka cudowna, że nie mogę oderwać od niej wzroku.
OdpowiedzUsuńTak to trzeba przyznać, okładka jest cudowna.
UsuńZapisuje na swoja listę, książek do przeczytania, bo kocham fantastykę. Okładka jest do tego niesamowita!
OdpowiedzUsuń