BRANDON SANDERSON
SKYWARD tom 1
"Tchórz to ktoś, kto bardziej przejmuje się tym, co o nim mówią, niż tym, co jest słuszne."
Sympatycznie bawiłam się w tej przygodzie czytelniczej, co prawda, skierowana do młodzieży, w łagodnej, prostej i schematycznej wersji opisu świata i i intrygi, ale i tak sprawiła radość. Przyjemnie patrzyło się na pełen blasku młodzieńczy entuzjazm, niezatrzymany pęd ku marzeniom, niepowstrzymane pragnienie latania. Prolog ustawił wszystko, sprawił, że powieść nabrała drugiej warstwy, w którą wciągnęłam się z zapałem. A im głębiej zanurzałam się w fabule, tym bardziej wyczuwałam nie tylko smak przygody, ale i przesłań skierowanych przez Brandona Sandersona ku młodym ludziom, zdobywcom świata i odkrywcom historii. Intryga wydawała się prosta i przewidywalna, a jednak miała tyle meandrów i zawirowań, że chętnie się ją śledziło.
Tajemnica z przeszłości ojca kluczowej bohaterki przewijała się przez cały scenariusz zdarzeń, jej stopniowe odkrywanie podgrzewało atmosferę niepewności. Powietrzne walki opisano ze starannością, ale bez zbędnej szczegółowości, która mogłaby wyhamować zgrabne manewry i szybkość przebiegu. I wcale nie było też tak, że dobrym nie przytrafiały się tragiczne wypadki, a źli tylko tracili czas i energię. Autor nie wahał się popychać bohaterów ku mrocznym sferom ostatecznych rozwiązań. Narracja wyważona, umiejętnie dobierała składniki klimatu, sekretów, spisków, przygody, incydentów, walk, pogoni, ucieczek, oraz opisów i dialogów. Szkice i mapki niewątpliwie pomagały wyobraźni czytelnika przenieść się z jednej strony do jakże innego od naszego świata, z drugiej do jak bardzo podobnego. Mechanizm funkcjonowania ludzkiej psychiki, przełożenie go na sztuczną inteligencję, kształtowanie się osobowości postaci, przekonywały i sprawiały, że łatwo było uwierzyć w to, co się działo.
Detritus, planeta z krążącym wokół niej wielowarstwowym kosmicznym śmieciem, osiemdziesiąt lat temu okazała się jedynym ratunkiem dla kosmicznych rozbitków podróżujących na pokładzie dużego statku "Śmiały", flagowej jednostki starej floty. Początkowo ludzkość atakowana przez agresywnych Krelli rozproszyła się po planecie. Aby przetrwać podzieliła na klasy i funkcjonowała w podziemnych jaskiniach, gdzie zbudowała miasta. Z czasem zintensyfikowała ruch oporu wobec Obcych. Wykorzystała wszechobecny śmieciowy złom do zbudowania tajnej bazy na powierzchni planety i eskadry myśliwców. Obrona Bazy Alta, a także Płomiennej, najstarszego z podziemnych miast tworzących Ligę Śmiałych, stała się nie tylko bardzo prestiżowym zadaniem, ale i szalenie niebezpieczną misją. Zaś szkolenie na pilotów należało do najbardziej ciężkich i wymagających.
Spensa od dziecka marzyła, aby wykonywać zawód pilota. Niestety, niechlubna przeszłość ojca, przypisane mu znamię tchórza, zrzuciło na dziewczynę ciężar odrzucenia przez społeczność. Siedemnastolatka mierzyła się nie tylko z ostracyzmem i wrogimi spojrzeniami, ale również z licznymi przeszkodami stawianymi jej na drodze do realizacji upragnionego celu. Ciekawie obserwowało się, jak zmieniała się jej osobowość, charakter i tożsamość, w miarę poznawania samej siebie i tego, co przytrafiło się ojcu. Idealizm, porywczość i niecierpliwość nabierały zrównoważenia, zaś determinacja, bojowość i upartość zostały sprzymierzeńcami. Wojownicza natura Spensy sprawiła, że walka z samą sobą, najbliższym otoczeniem i obcym wrogiem czyniła wszystko spektakularnym, maksymalnym i bezwzględnym. Czy Spensa pozwoliła, aby toksyczna spuścizna po rodzicu ją określała? A może właśnie to dziedzictwo uczyniło ją silną?
4.5/6 - warto przeczytać
fantastyka, literatura młodzieżowa, 606 stron, premiera 07.09.2021 (2018)
tłumaczenie Zbigniew A. Królicki
Tekst powstał w ramach współpracy z Secretum.pl
sobota, 6 listopada 2021
DO GWIAZD
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chętnie sięgam również do książek młodzieżowych i często świetnie się bawię.
OdpowiedzUsuńDzięki za kolejną ciekawą propozycję.
Lubię sięgać po książki skierowane do młodzieży, więc chętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńja się do nich przekonałam stosunkowo nie dawno i żałuję, ze tak późno
UsuńTwórczość tego autora jest dla mnie obca, choć mam ją w planach od kilku lat.
OdpowiedzUsuńFantastyka to gatunek po który częściej sięga moja siostra. Polecę jej tę lekturę.
OdpowiedzUsuńChętnie zwrócę uwagę na tę lekturę w przyszłości. Jestem jej ciekawa.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książki. Sprawdzę czy jest dostępna w bibliotece.
OdpowiedzUsuńKojarzę fabule z jakimś amerykańskim filmem, ale może to tylko podobieństwo.
OdpowiedzUsuńMoże tak, a może nie :) Trudno jest teraz wymyślić coś naprawdę nowatorskiego.
UsuńZastanawiam się, czy w tej książce nie za dużo wątków...Coraz trudniej o dobry tytuł dla młodzieży. Ja bym sięgała po wielką literaturę.
OdpowiedzUsuńgdybym znalazła wolną chwilę, dałabym szansę tej książce :-)
OdpowiedzUsuńWciągająca recenzja. Szukam właśnie jakiejś ciekawej książki, więc kto wie? Chociaż wydaje mi się, że to trochę nie moja tematyka. Ale z książkami nigdy nic nie wiadomo ;-)
OdpowiedzUsuńTeż mam te tomiszcze na półce i jestem go bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńNie czuję w ogóle chęci jej przeczytania. W sumie nawet nie czuję tej fabuły. Czytałam twoją recenzję kilka razy i jej nie rozumiem. Kinga
OdpowiedzUsuńraczej nie sięgam po młodzieżowe ksiązki, w ogole ostatnio mało czytał przez brak czasu a jak już coś to wybieram lekkie romas=nse
OdpowiedzUsuńKolejna świetnie zapowiadająca się seria fantastyczna. Dam jej szansę w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńSandersona warto poznać, pisze świetne fantastyczne serie. Sama też chcę poznać ten tytuł.
UsuńMój chłopak jest fanem książek tego autora, ale nie wiem, czy tę już miał okazję czytać
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że mimo miłości do fantastyki nie jestem jego wielką fanką, chociaż trzeba mu przyznać, że dobrze pisze.
OdpowiedzUsuńnajchętniej czyta książki, w których bohaterowie są zbliżeni dla mnie wiekiem, nie wiem czy przygody 1 nastolatki by mnie wciągnęły
OdpowiedzUsuńKiedyś chętnie czytałam tego typu historie, kiedy byłam młodsza. Teraz wybieram inne ksiązki, jednak ten tutuł polecę koleżance.
OdpowiedzUsuńAle grubasek. Lubię fantastykę i literaturę młodzieżową w jednym. Myślę, że to może być ciekawa książka do przeczytania.
OdpowiedzUsuń