czwartek, 11 listopada 2021

ARCHANGIELSK

ROBERT HARRIS

"Tworzenie imperium często przysparza nieszczęść; jego rozpad przysparza ich zawsze." Evelyn Waugh

Lubię sięgać po książki Roberta Harrisa, nie wszystkie przekonują w mocnym stylu, ale ciekawie jest spędzić z nimi wieczór czytelniczy. "Archangielsk" należy do mniej chwytliwych powieści pod względem konstruowania intrygi, co nie znaczy, że autor nie przygotował kilka zaskakujących zwrotów akcji i spektakularnych incydentów. Druga połowa książki obfituje w wydarzenia, nakręca spiralę niepokoju, zwiększa dynamikę, doprowadza do nader ciekawej kulminacji, niejednoznacznej w wydźwięku. Część zdarzeń mieści się w sferze realności a część całkowicie się jej wymyka. Właśnie aspekty wyrywające się spod kurateli prawdopodobieństwa z ujęcia historii najbardziej przyciągają. Natomiast, autor nie do końca chwyta mentalność rosyjską, spłaszcza ją, na czym traci scenariusz, a radzieckie realia nie we wszystkim brzmią wiarygodnie. Narracja płynnie i przyjaźnie prowadzi po fabule, oddaje klimat przerażającego wariantu, gdyby faktycznie zaistniał, zmieniłby diametralnie bieg historii, w wymiarze Rosji, Europy, a nawet świata. Śmiało można sięgnąć po książkę, kiedy oczekuje się rozrywki w luźnych sensacyjnych brzmieniach, chce się poczuć powiew spiskowych teorii, nawiązać do historycznych osób i miejsc, ale też swobodnie szybować polityczną wyobraźnią.

Wokół śmierci Józefa Stalina krążą niedopowiedzenia i podejrzenia. Oksfordzki historyk, czterdziestoletni Fluke Kelso, uczestnik naukowego sympozjum, odbywającego się w Moskwie, na temat archiwów Federacji Rosyjskiej, za sprawą rozmowy ze świadkiem zdarzeń z przeszłości, trafia na ślad informacji, które według jego uznania warte są bliższego poznania. Rozpoczyna śledztwo na własną rękę. Nie zdaje sobie sprawy, w jakie kłopoty się pakuje. Kelso nie robi dobrego wrażenia, mimo że jest autorytetem z wiedzy o Stalinie, to wykazuje się zadziwiającą nieznajomością współczesnych rosyjskich realiów. Śmiało poczyna sobie tam, gdzie czyha wielkie niebezpieczeństwo, czepia się luźnych wskazówek ignorując podwaliny. Jego naiwność ma być ujmująca, ale po kilku scenach lekko drażni. No cóż, i tacy ludzie bywają, popychają scenariusz naprzód, zatem koncepcja autora na portret i zachowanie głównego bohatera nie podoba się, ale ma uzasadnienie. Za to wiarygodnie wypada O'Brian, moskiewski korespondent, twórca kontrowersyjnych tematycznie programów. Robert Harris stworzył intrygującą trylogię rzymską ("Cycero", "Spisek", "Dyktator"), przekonał do spisków podczas ustalania układu monachijskiego ("Monachium") i alternatywnej europejskiej historii po drugiej wojnie światowej ("Vaterland"), prowokująco zaskoczył podczas wyboru papieża ("Konklawe"), odkrył sekrety pocisków balistycznych ("V2"), złamał szyfry maszyny wykorzystywanej przez nazistów ("Enigma"), ukazał wymiar kopiowania błędów przeszłości w przygodowej odsłonie ("Drugi sen").

3.5/6 - w wolnym czasie
sensacja, 400 stron, premiera 29.09.2021 (1998), tłumaczenie Andrzej Szulc
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.

26 komentarzy:

  1. Szkoda, że książka nie jest zachwycająca, ale i tak może się z nią zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ogólnie jest ciekawy temat, ale chyba już trochę za bardzo przerobiony na wszystkie możliwe strony

      Usuń
    2. Możliwe, ostatnio czytałam inną książkę autora i bardzo mi się podobała.

      Usuń
  2. Paulina Kwiatkowska11 listopada 2021 10:12

    Nie czytałam jeszcze nic tego autora, może zwrócę uwagę na coś z jego twórczości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio czytałam V2 tego autora, które mi się podobało. Muszę skuszę się na to wydanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpisxcse taka książke ale zapewne chętnie się znajdą

    OdpowiedzUsuń
  5. Już po okładce widzę, że to jakieś rosyjskie realia, które kompletnie mnie nie interesują. Nie wiem dlaczego, ale mam totalną awersję. Jeszcze coś mi mówi, że Fluke jest Brytolem. Kiepskie połączenie dla mnie. Wyczuwam nudę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolega z pracy chwali sobie tego autora, ale chyba to nie jest literatura, po która sięgam często i tym razem się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam bardzo podobnie, chociaż czasami pojawiają się naprawdę ciekawe historie związane z ta tematyką

      Usuń
  7. Niestety teraz nie zbyt mam czas na takie lektury. Podoba mi się jednak tytuł tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem bardzo ciekawa tej książki. Może skuszę się na tę lekturę w wolniejszy dzień.

    OdpowiedzUsuń
  9. oo szkoda, myślałam, że będzie bardziej porywająco, ale widzę, że nie ma co

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładna okładka, jednak jak do przeczytania w wolnym czasie to mało prawdopodobne bym ją poznała bliżej, z czasem wolnym u mnie krucho.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie poznam piór autora, jestem ciekawa jakie ta książka wywrze na mnie wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Okładka bardzo ładna, jednak sama tematyka książki to nie moja bajka. Ale wiem komu mogę polecić ten tytuł:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta książka mnie bardzo ale to bardzo zaciekawiła :) Zdecydowanie to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tym razem tytuł nie dla mnie, szczególnie, że sama nie oceniasz go zbyt wysoko.

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię książki z historią, ale o Staliniw jakoś nie chcę czytać. No jakoś nie przypadł mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Książki historyczne nie są mi bliskie, a jeżeli Twoja ocena jest tak krytyczna, to tym bardziej nie planuję sięgać po tę ksiązkę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak 3,5 to nie będę sobie nawet głowy zawracać. Lubię gdy książka ma wysokie noty.

    OdpowiedzUsuń
  18. Na pewno sięgnę po tę książkę, jak tylko znajdę w końcu odrobinę czasu dla siebie 😊

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie do końca sensacyjne książki przekonują mnie. A więc nie wiem czy sięgnę po tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubie ksiazki z warkoem rosyjskim a wrec ZSRR, wiec szkoda,ze tutaj tak go spłycono

    OdpowiedzUsuń
  21. Warto skusić się na poznanie twórczości danego autora, czasem może stać się ulubionym.

    OdpowiedzUsuń
  22. Pomimo twojej średniej oceny, mam ochotę przeczytać tą książkę. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  23. Totalnie nie przemawia do mnie ta książka, więc sobie ją odpuszczę. Wolę czytać inny gatunek literacki.

    OdpowiedzUsuń