STEPHEN KING
"Zło, którego nie znasz, jest czasami lepsze od zła, które znasz."
I
w takim wydaniu bardzo lubię twórczość Stephena Kinga. Powieść powstała
jako szósta w dorobku pisarza i charakteryzuje się świeżą i pomysłową,
jak na początek lat osiemdziesiątych, intrygą w barwach mocnych wrażeń
czytelniczych. Cenię, że chociaż sklasyfikowana jako zwykły horror, to
traktuje czytelnika jako osobę obdarzoną rozpaloną wyobraźnią, co
więcej, w gorących barwach przybliża do psychologicznych sfer.
Przekonujący zbiór motywów postępowań pierwszo i drugoplanowych
bohaterów. Co prawda, brakuje głębszych osobowości, ale takie ogólnikowe
dopuszczam, kiedy w głównym nurcie wypływają na powierzchnię trudne do
objęcia rozumem nadprzyrodzone zdolności.
Charlie z siedmioletniej dziewczynki przeobraża się w mentalnym ujęciu w dorosłą nastolatkę, ucieka i walczy z symbolami amerykańskiej potęgi rządowej. W miejsce zaufania i zrozumienia wtłacza się kłamstwo i manipulacja. Sposób prowadzenia wątku perfidnego wywierania wpływu na dziewczynkę, diabolicznego ujarzmiania wolnej woli, zaliczam do najcenniejszych walorów fabuły. Ojca dbającego za wszelką cenę o życie i dobro dziecka uznaję za znakomicie dobraną dekorację klimatyczną i emocjonalną. Umiejętność podpalania z dominacją umysłową okazuje się wyjątkowo niebezpiecznym połączeniem, zdolności przytłumione w zwykłej codzienności pod wpływem brutalnych i bezwzględnych zewnętrznych czynników natychmiast rozpalają się i wybuchają.
Autor
fantastycznie pokazuje, jak makiawelistyczne i pozbawione współczucia
mogą być działania skryte pod płaszczem naukowych ambicji, niszcząca i
ślepa wobec ludzkich uczuć żołnierska dyscyplina, niepohamowani i
spiskowa tajna misja wywiadowcza. Kiedy działania toczą się wokół
pozyskania pionierskiej broni, dobro jednostki zanika w zastraszająco
szybkim tempie. Wiele się dzieje, w intrygujących rytmach, ze zwracaniem
uwagi na detale. King obrazowo odmalowuje scenerię akcji, z perspektywy
lokalizacji i wyglądu miejsc, oraz wnikania w psychikę ludzką. I za to
uwielbiam pierwsze książki pisarza, nie prezentują łopatologicznego
prowadzenia zdarzeń, nie zadowalają się szybką rozrywką w mrocznym
odcieniu, ale dają coś więcej, do czego przywiera wyobraźnia. Czytelnik
podpina się do uczuć postaci, uznaje potęgę złych sił, bawi się w
łapanie ukrytej ironii i cierpkiego humoru. Charlie reprezentuje
zdolności pirokinezy, Andy pcha umysłem rozkazy, Vicky porusza
przedmiotami. A wszystko zaczyna się od naukowego eksperymentu na
wydziale psychologicznym w Harrison, hipnotycznego i halucynogennego
środka, syntetycznego preparatu chemicznego, Sklepiku i dwustu dolarów.
Zdecydowanie bardziej wolę książkę od filmu.
Zerknij na wrażenia po spotkaniu z innymi książkami Kinga: "Misery", "Komórka", "Gra Geralda", "Billy Summers", "Miasteczko Salem", "Desperacja", "Regulatorzy", "Łowca snów", "Mroczna połowa", "Później", "Jest krew", "Instytut", "17 podniebnych koszmarów", "Bastion", "Bazar złych snów", "Cujo", "Outsider", "Pudełko z guzikami Gwendy", "Magiczne piórko Gwendy", "Ostatnia misja Gwendy", "Roland", "Sklepik z marzeniami", "Śpiące królewny", "Uniesienie", "Zielona mila", "Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika", dla najmłodszych "Charlie Ciuch-Ciuch", natomiast "Stephen King. Instrukcja obsługi" Roberta Ziębińskiego to gratka dla miłośników twórczości pisarza.
5/6 - koniecznie przeczytaj
horror, 512 stron, premiera 21.07.2021 (1980), tłumaczenie Krzysztof Sokołowski
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Albatros.
Dawno nie czytałam żadnej książki Kinga...Przyjęłam założenie po którejś, że autor zagubił tę świeżość, jaka towarzyszyła pierwszym jego książkom. Ale może znowu jest w formie...
OdpowiedzUsuńPo latach chętnie przeczytałabym jakąś nowość Kinga. Być może skuszę się na ten tytuł.
OdpowiedzUsuńTej książki autora jeszcze nie miałam okazji czytać.
OdpowiedzUsuńNa dobry horror zawsze warto jest się skusić.
OdpowiedzUsuńMoże uda mi się z nią zapoznać w przyszłości.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością będę miała ją na uwadze na przyszłość.
OdpowiedzUsuńAutor potrafi tworzyć ciekawe historie. Widzę, że ta też taka jest.
OdpowiedzUsuńBez wątpienia będę polecać ją dalej miłośnikom horroru.
OdpowiedzUsuńKing to dla mnie Mistrz i nic co napisal mnie nie zawiodło. Podpalaczka również mi siw podobala
OdpowiedzUsuńMam zupełnie takie samo zdanie o Kingu - profesjonalista, ktorego zawsze świetnie się czyta
UsuńBardzo rzadko czytam horrory, ale ten kusi mnie strasznie.
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam żadnej książki bardzo rzadko czytam horrory,
OdpowiedzUsuńAż trudno uwierzyć, że książki napisane przed 40-laty nadal mają w sobie to coś
OdpowiedzUsuńMoże w końcu skuszę się na przeczytanie przynajmniej jednej książki Kinga.
OdpowiedzUsuńJa od lat miałam w planach i w końcu chyba w zeszłym roku sięgnęłam po jego powieść.
UsuńNiewiele, ale kiedyś czytałam twórczość Kinga. Trochę mnie ciekawi jak się ma twórczość po latach. ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam mnóstwo powieści Kinga, ale po tę akurat nie miałam jeszcze okazji sięgnąć. Muszę to koniecznie nadrobić w te deszczowej dni :)
OdpowiedzUsuńKinga dawno nie czytałam i chyba teraz własnie przyszła na niego pora
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś skuszę się na tę pozycję gdy będzie dostępna w bibliotece.
OdpowiedzUsuńMam za sobą trochę książek tego autora i nigdy się nie zawiodłam
OdpowiedzUsuńKing w szczycie formy! Fajnie tak wracać do początków jego twórczości
OdpowiedzUsuńCałe lata nie czytałam Kinga, a kiedyś się w nim zaczytywałam! Zachęciłaś mnie, żeby znów po niego sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei od lat miałam ochotę na poznanie jego twórczości i w końcu skusiłam się na kilka jego książek.
UsuńJuż dawno nie miałam w rękach książki Kinga. Moja ulubiona to "Carrie", a czytałam ją wiele lat temu. Za to mój mąż ostatnio zaczytywał się w powieściach tego autora.
OdpowiedzUsuńMoże zacznę od tej książki by ponownie dać autorowi szanse na to by mnie kupić he
OdpowiedzUsuńTen tytuł Kinga bardzo bym chciała przeczytać. Może poszukam w wersji audio do pociągu w sam raz.
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie czytałam książek tego autora. Zapisuję sobie ten tytuł.
OdpowiedzUsuńOj nie nie to nie jest propozycja dla mnie. Zdecydowanie wolę lżejszą literaturę.
OdpowiedzUsuńTa książka jest na mojej chciejliście lektur do przeczytania. Mam nadzieję, że do końca roku uda mi się po nią sięgnąć. :)
OdpowiedzUsuńLubię twórczość Kinga i mam w domu trochę jego pozycji. Tej książki jeszcze nie znam,
OdpowiedzUsuń