KRONIKI ICEMARKU tom 1
"Tylko głupcy biją się na własnym podwórku, kiedy do drzwi wejściowych puka wojna."
Bardzo
przyjemne i wciągające zaczytanie w klimacie fantasy, wypełnione niebezpiecznymi przygodami,
intrygującymi historiami i niezwykłymi bohaterami. Książka ma lekką
narrację i wartką akcję. Kierowana do młodych odbiorców, jednak i
starsi znajdą w niej wiele czytelniczej inspiracji. Szybko odnajdujemy
się w ciekawie wykreowanym świecie, zamieszkiwanym przez ludzi, wampirów,
wilkołaków, magów, czarownice i śnieżne lamparty. Poznajemy bardzo tajemniczych i legendarnych królów
lasów, ostrokrzewu i dębu. Zasłuchujemy się w niepokojące opowieści o agresywnych lodowych trollach,
wyspiarskich piratach, mrocznej Krainie
Duchów. Powieściowe postaci wzbudzają sympatię, czasami główna bohaterka Thirris irytuje i drażni nas swoim zachowaniem, jednak jest to uwarunkowane jej wiekiem, wychowaniem i przypisaną jej przez los rolą. Bardzo lubimy młodzieńca
Oskana Syna Czarownicy, posługującego się magią i potrafiącego wyłapywać
sygnały z przyszłości. Uśmiechamy się z postawy nadwornego nauczyciela
Maggiote Totusa, odpowiada nam jego humor i ciekawość świata. Dobrze
czujemy się w towarzystwie Tharamana, wielkiego śnieżnego lamparta, zdecydowanie mniej pewnie w
pobliżu króla i królowej wampirów. Walorem książki stają się również fascynujące opisy pojedynków,
walk i bitew, czujemy jakbyśmy faktycznie brali w nich udział.
Niespodziewane wyzwanie, przed jakim staje czternastoletnia Thirrin, jest wyjątkowo
dramatyczne i znaczące. Jej dawne życie nagle rozpadło się, przybierając obecnie zupełnie
nowy kształt, nakładając na nią ciężkie brzmienie stuleci i
odpowiedzialności za królestwo Icemarku. Jako młodziutka królowa musi obronić kraj i jego mieszkańców przed najazdem przerażającej, zawsze
zwycięskiej, imperialistycznej armii Polipontu, dowodzonej przez
złowrogiego i bezwzględnego Scypiona Bellorum. Jesteśmy pod wrażeniem jej odwagi i
waleczności, jednakże dziewczyna musi jeszcze wiele nauczyć się ze
sztuki dyplomacji, negocjacji, cierpliwości, tolerancji, nawiązywania
sojuszów i umiejętności dowodzenia w walce zbrojnej. Na szczęście,
pomimo swojej impulsywności i porywczości, potrafi zdobywać przyjaciół, sprzymierzeńców, wyjątkowych doradców. Czy Thirrin zdoła sprostać
stojącym przed nią ogromnym zadaniem? Wypełnić swoją królewską rolę i zagiąć nieco ścieżkę przeznaczenia? Co w ostatecznym rozrachunku okaże się jej ułomnością, a co mocną stroną
osobowości? Dlaczego otrzyma imię Rysicy Północy? Jak bardzo to co nieprawdopodobne, przy wielkiej determinacji, walce, wierze i oddaniu, może
okazać się możliwe do spełnienia? Tylko jakim kosztem? Co czeka królestwo pod
jej rządami? Z zainteresowaniem sięgam po drugi tom, licząc, że otrzymam
w nim jeszcze więcej napięcia i zaskakujących elementów.
4.5/6 - warto przeczytać
fantasy
Data premiery: 18.06.2014
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Galeria Książki. :)
Idealna pozycja dla mojego małżonka ;-)
OdpowiedzUsuńPomysł podpowiedzi tytułu do zaczytania jak najbardziej wskazany, mnie dzieciaki namówiły i nie żałuję, a drugi tom jeszcze lepszy. :)
UsuńSama książka raczej nie jest dla mnie, za to cytat otwierający recenzje wybralas bardzo wymowny :)
OdpowiedzUsuńA ja tam lubię takie fantasy, świetnie się przy nim relaksuję, a o to chodzi. :) Cytat, który kojarzy mi się nie tylko z tą książką. ;)
UsuńLubię takie magiczne klimaty.
OdpowiedzUsuńJakbyśmy jeszcze nie wyrośli z bajek z dzieciństwa. :) Bardzo chętnie wciąż się w nich zagłębiam. :)
UsuńMało kiedy sięgam po książki tego gatunku. Niemniej jednak kiedy będę miała ochotę na fantasy, wezmę pod uwagę ten tytuł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDrugi tom "Klinga ognia" jeszcze bardziej rozbudowany, bardzo ciekawa seria, wbrew pozorom nie tylko dla młodszego czytelnika. :)
UsuńPiękny cytat o wonie. Tak bardzo przypomniał mi losy Polski szlacheckiej.
OdpowiedzUsuńSkojarzenia miałam podobne, no cóż, historia lubi się powtarzać, nawet dziś. ;)
UsuńAle dawno nie czytałam fantastyki! Narobiłaś mi ochoty :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, trzeba od czas do czasu oddać się marzeniom i zajrzeć do świata pełnego magii. :) Sympatycznego zaczytania! :)
UsuńRzadko mam czas na czytanie chociaż lubię :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wygląda na interesującą :)
Deficyt czasu dopada większość z nas, teraz mam go więcej, więc skrupulatnie wykorzystuję na czytanie książek. :)
UsuńCytat intryguje, choć gatunkowo nie jestem zainteresowana... Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńA ja wciąż czuję w sobie wiele z dziecka. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńCoś mnie ostatnio nachodzi na przeczytanie jakiegoś fantasy, choć od lat po ten gatunek nie sięgałam ;)
OdpowiedzUsuńWarto zajrzeć w taki inny świat, użyć wyobraźni i oddać się fabule. :)
Usuńja nie wiem jak to się dzieje, że mnie omijają takie książki, może nie jest to lektura na już, ale chętnie bym sięgnęła :-)
OdpowiedzUsuń