"Prawda ma tyle odcieni i można ją interpretować na tak wiele sposobów, że właściwie nie istnieje."
Delikatnie i z wyczuciem prowadzi nas autorka przez temat adopcji, towarzyszących jej silnych emocji,
świadomie podarowanej miłości, konsekwencji życiowych decyzji, bezpowrotnie straconych szans. Interesujące tło dla rozgrywanych w powieści wydarzeń, mocno znaczące i ciekawie rozbudowane. Scenariusze losów głównych bohaterów często spotykane w życiu rzeczywistym, bardzo bliskie wielu parom,
rodzicom i dzieciom. Pięknie oddane różnorodne uczucia, aspekty zawiedzionej miłości, poszukiwania biologicznych
korzeni, własnej tożsamości i miejsca na świecie. Niezwykle trudne i skomplikowane życiowe wybory przedstawione z dużą wrażliwością, pełnym zrozumieniem
ludzkich namiętności, oczekiwań, nadziei, pragnień i marzeń. Wspaniale przenosimy
się w świat bliski naszym sercom, wywołujący ciepłe myśli i skojarzenia, zachęcający do przemyśleń i refleksji. Interesująca powieść, łatwo angażujemy się w opowiadaną historię, zagłębiamy w intrygujące ludzkie losy. Starannie przemyślana i atrakcyjnie przedstawiona fabuła, ciekawie i przekonująco wykreowane postaci, zaskakujące
obroty spraw, tajemnice, sekrety, oraz lekki,
naturalny i niewymuszony styl narracji, powodują, że czerpiemy z lektury dużą
satysfakcję czytelniczą.
Życie trzydziestosześcioletniej
Marianne tylko z pozoru wydaje się bardzo udane i szczęśliwe, ukochany partner
u boku, wyśmienita kariera zawodowa, świetne zarobki, spora popularność,
wiele możliwości realizowania własnych ambicji. Jednak pod tym obrazem kryje się niezwykle bolesne doświadczenie z
przeszłości, niezagojona rana duszy, zawiedziona nadzieja i utrata poczucia własnej wartości. Pewnego dnia, w drzwiach mieszkania Marianne
staje córka Kirby, oddana przez nią osiemnaście lat temu do adopcji. W jednej chwili świat kobiet diametralnie zmienia się. Jak pojawienie się młodej
dziewczyny w poukładanym życiu producentki seriali telewizyjnych odmieni przyszłość? Czy można miłością próbować cofnąć czas i naprawić krzywdy wyrządzone najbliższym? Jak uleczyć poczucie winy z powodu zatajenia
prawdy i bezpowrotnie utraconych lat? Czy kiedykolwiek można zrzucić z siebie taki ciężar i ugasić wstyd? Dlaczego tak trudno nabrać
rozsądnego dystansu do tego co było, skupić się na bieżących
możliwościach i okolicznościach, wykorzystać chwile podarowane przez los? Niezwykle interesująco
przedstawia się postać Kirby, nastoletniej dziewczyny, rozdartej między
dwoma światami. Pragnie ona połączyć z teraźniejszością brakujące dotąd ogniwa przeszłości, uzyskać pełne spełnienie znajdując odpowiedzi
na pytania związane z własną tożsamością i przynależnością.
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura obyczajowa
Data premiery: 15.10.2012
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Otwarte. :)
Tak bardzo zachęcają mnie Twoje recenzje :) trzeba w końcu przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJuż po pierwszej powieści przekonasz się, że warto się z tymi książkami zaprzyjaźnić. :) Mnóstwo przyjemnego zaczytania. :)
UsuńTrudno jest cofnąć czas, mimo, że wiele rzeczy zrobiłoby się inaczej niż w przeszłości. Książka, jak widzę, porusza trudny temat relacji dziecka z matka, która oddała je do adopcji. Ciekawa koncepcja na powieść, jestem zaintrygowana.
OdpowiedzUsuńSztuką jest nauczyć się żyć z błędami przeszłości, dobrze jeśli mamy możliwość zmierzyć się z nimi, naprawić wyrządzone krzywdy, dać zagoić się bolesnym ranom. Temat adopcji jest bardzo trudny, tyle najróżniejszych okoliczności towarzyszy trzem stronom.
UsuńA mi wciąż brakuje czasu na czytanie..
OdpowiedzUsuńDeficyt czasu dla miłośnika książek to niestety częsta przypadłość. ;)
UsuńIntrygująca powieść. Ostatnio szukam takich obyczajówek z głębszym sensem, więc zapisuję ją sobie na listę.
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja jest świetna;D
Jestem przekonana, że nie będziesz zawiedziona, książki Emily Giffin to naprawdę bardzo ciekawe propozycje czytelnicze. Zerknij na fragment najnowszej powieści "Pierwsza przychodzi miłość": http://otwarte.eu/news/200-przeczytaj-fragment-najnowszej-powiesci-emily-giffin?utm_source=BookEndorfina&utm_medium=blog&utm_campaign=Giffin :)
UsuńJeszcze nie czytałem, ale już zakupiona i czeka w kolejce. :D
OdpowiedzUsuń#Dominik
Sympatycznego zaczytania i oczywiście czekam na wrażenia po zapoznaniu się z nią. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńNa wymianie książkowej upolowałam książkę autorki, ale teraz nie pamiętam tytułu. Zapoznam się z jej twórczością i być może zaprzyjaźnimy się na dłużej :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że miałam okazję poznać twórczość tej autorki, wiele interesujących książek inaczej by mnie ominęło. :)
UsuńJa z twórczością Emily Giffin zetknęłam się jakieś 6 lat temu i do tej pory przeczytałam wszystkie jej książki, oprócz najnowszej. Ta też bardzo mi się podobała, pamiętam, że przeżywałam tę historię dosyć długo :)
OdpowiedzUsuńKażda z tych historii wrażliwie nas dotyka, drażni uczucia i skłania do przemyśleń, takie właśnie książki mają w sobie tę poszukiwaną moc czytelniczą. :)
UsuńKsiążka w kolejce do przeczytania. Jestem niesamowicie ciekawa jak ta historia się potoczy.
OdpowiedzUsuńSympatycznego zaczytania i czekam na wrażenia po zapoznaniu się z nią, ciekawe, jakie uczucia w Tobie wzbudzi. :)
Usuńsłuchałam audiobooka i bardzo przypadła mi ta książka do gustu :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemne i interesujące zaczytanie. :)
UsuńNawet okładka jest zachwycająca. Zresztą wszystkie okładki książek Giffin są zachwycające.
OdpowiedzUsuńMasz rację, spójność pięknej szaty graficznej tych książek powoduje, że od razu identyfikujemy się z nimi w taki zaciekawiający i zaintrygowany sposób. :)
UsuńBrzmi bardzo ciekawie, chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPomysł jak najbardziej popieram, czekam zatem na relacje po przeczytaniu, miłej lektury! :)
Usuń