ARSÈNE LUPIN DŻENTELMEN WŁAMYWACZ tom 2
DARIUSZ REKOSZ, na motywach serii MAURICE'A LEBLANCA
"Nie wiesz nawet, ile ciekawych rzeczy można się dowiedzieć z samej obserwacji drugiego człowieka."
Podążam tropem klimatycznych serii odwołujących się do klasyki i skierowanych do młodych czytelników, w tym także detektywistycznych powieści. Stare treści przystosowane do percepcji i wyobraźni dzieci znakomicie sprawdzają się jako impulsy do poszerzania horyzontów literackich i włączania pasji czytania w codzienność. Poznaję książki w towarzystwie młodych odbiorców, obserwuję reakcje i zaangażowanie. Ale i mnie wiele przyjemności sprawia wnikanie w mini powieści, przywoływanie wspomnień ze spotkań z oryginałami. "Fałszywy detektyw" powstał na motywach serii opowiadań i kryminałów Maurice'a Leblanca, ich pierwszą odsłonę opublikowano w tysiąc dziewięćset piątym roku. Arsène Lupin to przystojny dżentelmen i genialny włamywacz, okrada bogatych i rozdaje biednym, arcymistrz kamuflażu i król operatywności, nonszalancko pozostawia na miejscach przestępstw stylowy bilet wizytowy.
Dariusz Rekosz znakomicie klimatycznie przeniósł czytelnika do tysiąc dziewięćset dwudziestego piątego roku, zabrał do sennego miasteczka Chateauneuf-sur-Loire, gdzie w średniowiecznym zamku Malaquis, znany z uwielbienia dla antyków, baron Nathan Cahorn zamieścił drogocenne dobra, wspaniałe kolekcje różnych przedmiotów. Samo miejsce owiane jest legendami podszytymi strachem, historiami o tajemnicach i zbrodniach, mieszkańcy trwożnie myślą o zamkowych podziemiach. Wydaje się, że nie ma bardziej chronionego miejsca niż ta budowla z imponującą warownią. Pewnego dnia, baron otrzymuje list od Arsène'a Lupin ze śmiałym szantażem. Jeśli Cahorn nie wyśle cennych kolekcji na wskazane miejsce, Lupin zamierza zuchwale okraść go ze skarbów. Dżentelmen włamywacz wskazuje nawet konkretną datę przestępstwa. Śmiałe żądanie rozwściecza barona, przygotowuje się do obrony majątku. Media podchwytują ewentualność złodziejskiej afery, zwłaszcza że Lupin przebywa w najpilniej strzeżonym francuskim więzieniu. Czy Cahorn ugiął się przed wymuszeniem Lipina? Czy dżentelmen włamywacz zmuszony był dokonać imponującego skoku na cenne starocie? Zerknijcie też na pierwszy tom cyklu "Tajemnica pereł lady Jerland", w którym na transatlantyku Provence Lupin dopuścił się kradzieży pereł i znacznej ilości gotówki, a także na powieść dla dzieci, która otwiera cykl "Czarny Maciek".
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura dziecięca, powieść detektywistyczna, wiek 9+, premiera 29.06.2021
twarda okładka, 164 strony, twarda okładka, format 13cm x 20,5cm, ilustracje Natalia Harańczyk
Tekst ukazał się pierwotnie na Szkrabajki.pl
sobota, 28 sierpnia 2021
FAŁSZYWY DETEKTYW
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czytałam tylko pierwszy tom serii i za szybko można domyślić się zakończenia.
OdpowiedzUsuńMiło można spędzić czas z taką publikacją, polecę ją siostrze.
OdpowiedzUsuńArsene Lupin to popularna postać i warto zwrócić uwagę na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego wydania, pierwszy tom serii średnio mi się podobał.
OdpowiedzUsuńDetektywistyczna seria dla młodych odbiorców na pewno będzie cieszyła się sporym zainteresowaniem.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to, że powstają takie dziecięce serie o znanych bohaterach.
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja dla młodych czytelników!
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej historii, ale nie miałam okazji sięgnąć, może z dziećmi mi się uda :-)
OdpowiedzUsuńNie czytalam calej serii i nie znam wszyatkich przygód, ale uwielbiam ta postac
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać pierwszy tom bo ten drugie zachecil mnie. Może sprobuje go przeczytać w tym tygodniu.
OdpowiedzUsuńJest to bardzo szybka lektura. Jestem ciekawa Twoich wrażeń po przeczytaniu tego wydania.
UsuńZapowiada się ciekawie, zapisuję do poczytania :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że ta historia zapowiada się bardzo ciekawie. Sama bym ją chętnei przeczytałą.
OdpowiedzUsuńTe książeczki są świetne. Widziałam je w zapowiedziach wydawnictwa i muszę koniecznie mieć całą serię.
OdpowiedzUsuńMoże powinnam dać kolejną szansę tej serii... niestety Austen nie wywarła na mnie pozytywnego wrażenia.
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo mi się podobały te przygody, były wciągające i świetnie napisane.
OdpowiedzUsuń