LEE CHILD
JACK REACHER tom 22
"Licz na najlepsze, ale nastawiaj się na najgorsze."
I jeszcze jeden tom serii o Jacku Reacherze, tym razem nocna runda śledztwa w słabo zaludnionym Wyoming, a konkretniej w jego jednej z zapadłych dziur. Przypadek sprawił, że podróż byłego żandarma armii amerykańskiej skróciła się przez nieskrywaną ciekawość i poczucie honoru. Kiedy dostrzegł na wystawie lombardu kadecki sygnet West Pointu, wiedział, że nie odpuści dopóki nie dowie się wszystkiego o jego właścicielu i nie odkryje związanej z nim historii. Jak zwykle, pozornie niewinna misja w miarę upływu czasu została naznaczona niebezpieczeństwem. Jednak Jack Reacher nie zrażał się rzucanymi w niego podejrzeniami i groźbami. Misternie, choć bez przyczajenia, niczym po sznurku, dochodził do znaczących tropów i faktów. Nie uciekał przed siłowymi rozwiązaniami, doskonale interpretował mowę ciała napastników, wykorzystywał wysoką znajomość sztuk walki. Oczywiście, pojawił się istotny kobiecy czynnik ubarwiający powieść.
Jack Reacher, mistrz prowadzenia bezlitosnej rozgrywki z wszelkimi
objawami przestępstw raniących słabych i wykluczonych, nie bał
się ostatecznych rozwiązań, nawet jeśli daleko wykraczały poza prawo. On
nie był od interpretacji oficjalnych zasad, z determinacją bronił
żelaznych wzorców zwykłego ludzkiego sumienia. Jak nikt potrafił
efektownie użyć siły, aby pod pozorem nieangażowania się, kontrolować
sytuację. Zatem było mocno i dosadnie, jak na starą dobrą sensację przystało. Wiadomo, że w finalnej odsłonie czekała Reachera wygrana, ale ciekawie poznawało się, jak do niej doszło. Książka wpasowała się w wakacyjny nurt poznawania dobrych, acz przewidywalnych historii, na tyle wciągała i angażowała, że sprawiała przyjemność. Wchodząc w kolejne tomy serii łapię się na tym, że wprawiają mnie w melancholijny nastrój, wywołują ciepły uśmiech i miłe wspomnienia, gdyż to właśnie tego typu powieści poznawałam wspólnie z moim tatą, były punktami stycznymi naszej pasji czytania i dzielenia się wrażeniami. Zerknij na odczucia po spotkaniu z innymi tomami serii, przybliżonymi na Bookendorfinie ("Ostatnia sprawa", "Czasami warto umrzeć", "Zmuś mnie", "Poziom śmierci", "Uprowadzony", "Echo w płomieniach", "Zgodnie z planem", "Strażnik", "Poszukiwany"), oraz zbiorem dwunastu opowiadań "Adres nieznany", będących uzupełnieniem głównego nurtu intrygi o Jacku Reacherze.
4.5/6 - warto przeczytać
sensacja, 432 strony, premiera 12.06.2021 (2017), tłumaczenie Jan Kraśko
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Mam przyjaciela,ktory uwielbia ta serie, ciekawe czy ten tom ju przeczytal :) dla mniw to juz o jakies 20 tomow za duzo :)
OdpowiedzUsuńTomów dobywa w zastraszającym tempie, co na pewno cieszy miłośników tej serii.
OdpowiedzUsuńPonad 20 tomów gwarantuje na pewno dłuższe zagłębienie się w ten cykl.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic Childa, więc może w wakacje pojawi się okazja by coś nadrobić.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawa sensacyjna lektura, więc chętnie w końcu się skuszę.
OdpowiedzUsuńKsiążki Childa dopiero przede mną :)
OdpowiedzUsuńAch, Lee Child - klasyka, ktora nigdy nie zawodzi 💜
OdpowiedzUsuńKlasyka zawsze na czasie! Cytat jest świetny, bardzo często powtarzam to zdanie ;-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że ilosć tomów mnie przeraża, ale zapowiada się całkiem ciekawie
OdpowiedzUsuńJa lubię takie długie cykle tylko trzeba na nie zaplanować odpowiednią ilość godzin.
UsuńLubię takie sensacje, bo dostarczają mi odpowiedniej dawki wrażeń i emocji, a tego właśnie szukam w książkach.
OdpowiedzUsuńIle tomów jest tych książek? Chyba bardzo dużo. Nie czytałam ani jednego, ale widzę, że Ci się podobają, więc warto je przeczytać.
OdpowiedzUsuńJa też nie miałam okazji czytać, ale chętnie to zmienię.
UsuńMam nadzieję, że jak najwięcej, wciąż mnie kręcą, zdaje się, że dwadzieścia sześć. :)
UsuńKolejny tom i kolejna godna uwagi lektura. Może jeszcze zdążę się zaopatrzyć w te wakacje :)
OdpowiedzUsuńMatko jedyna! 22 tomy? Ja bym raczej nie czytała takiej długiej serii. Książka zdecydowanie nie dla mnie, więc po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńSensacyjne ksiazki są ciekawe. Ale sama nie wiem czy sięgnę po tą pozycję. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńTym razem nie poczułam, że to książka, którą chciałabym przeczytać, więc sobie ją odpuszczę.
OdpowiedzUsuńNiestety nie jest to seria dla mnie. Kiedyś zaczęłam i nie nie mogłam przebrnąć przez pierwszy tom. A do tego 22 tomy :) jak dla mnie troszkę zbyt długa seria
OdpowiedzUsuńGdy jestem nastawiona na najgorsze, nie potrafię liczyć na najlepsze... Ciekawe, czy po lekturze tej książki zmieniłabym zdanie? Hm, może warto to sprawdzić? ;-)
OdpowiedzUsuńTen cykl się rozrasta jak kiedyś się zdecyduje to będę mięć co czytać
OdpowiedzUsuńJa niezbyt lubię aż tak rozrastające się fabuły książek. Zdecydowanie wybieram jak już tak do 3 tomów książki :D Bo potem zbyt często wszystko mi się już miesza :)
OdpowiedzUsuńNie nadążam (chociaż widzę że to wznowienie), ale uwielbiam Jacka Reachera
OdpowiedzUsuńRaczej nie jest to książka dla mnie na ten moment. Zwłaszcza, że jeszcze nic tej autorki nie czytałam.
OdpowiedzUsuńWow, ale seria...czytam bardzo dużo, ale chyba z tak długą serią bym nie dała rady.
OdpowiedzUsuń