DETEKTYW D.D. WARREN tom 1
"Wykonał swoje zadanie. Zabił człowieka, by ocalić komuś życie. A teraz zacznie się afera."
Nareszcie miałam okazję spotkać się z pierwszym tomem serii, którą podczytuję od ostatnich jej tomów (jedenasty "Czyste zło" i dziesiąty "Powiem tylko raz"), gdzieś po drodze i piąty tom trafił w moje ręce ("Kochać mocniej"). Wymienione tytuły zapewniły mi mocne wrażenia czytelnicze, dlatego z przyjemnością sięgnęłam do korzeni opowieści o detektyw D.D. Warren z bostońskiego wydziału zabójstw. I aż byłam zdziwiona, że kluczowa postać nie zrobiła na mnie najlepszego wrażenia. Było w jej działaniu coś, co lekko irytowało. Wydawała się całkowicie zafiksowana na konkretnej idei, tak jakby nie brała pod uwagę innych. Jednak koniec powieści potwierdziła, że faktycznie zna się na pracy, musiałam przyznać jej rację. Żałuję, że rzadko pojawiała się na łamach książki, gdyż w otwierającym serię tytule główny głos oddano Bobbiemu Dodge, członkowi grupy taktycznej, policyjnemu snajperowi. Podczas interwencji u kłócącej się rodziny wyeliminował agresywnego mężczyznę, uratował matkę i dziecko. Szybko ogarnęły go podejrzenia, że chociaż to on nacisnął spust broni, to ktoś mógł nim manipulować. Zaczęło się dochodzenie policyjne, ale i Bobby na własną rękę próbował dociec prawdy. A ta schowała się pod wieloma warstwami kłamstw i oszustw. Czy mężczyźnie udało się właściwie zinterpretować rzeczywistość i połączyć układankę w logiczną całość? Czy wystarczyło determinacji, by dotrzeć do prawdziwego brzmienia incydentu?
Odpowiadało mi łączenie gatunków, thrillera oplatającego policyjnego snajpera oraz kryminału w ramach toczących się niejako w tle działań detektyw i prokuratura. Lisa Gardner ciekawie zaplotła intrygę, wielokrotnie kierowała czytelnika na manowce, z wyczuciem podsuwała nagłe zwroty akcji, zgrabnie budowała napięcie. Ale niektóre zdarzenia wymykały się prawdopodobieństwu, wpychały głównego bohatera w strefę zadziwiających i mało przemyślanych decyzji, choćby spotkanie z sędzią lub bezpośredni kontakt z kobietą, z którą absolutnie nie powinien zamienić nawet słowa. Rozumiem przesłanki kierujące autorką, lecz naciąganie nie do końca przekonało, ale może mniej wymagającemu odbiorcy będzie odpowiadało. Natomiast, szalenie podobało mi się łączenie różnych perspektyw w jeden węzeł, który należało szybko rozwiązać, miksowanie życia zawodowego i prywatnego, sięganie do bolesnych przeżyć, podsuwanie materiału do moralnych ocen. Zakończenie wybrzmiało przewidywalnie, chociaż nie można mu odmówić ostrego pazura. Brawa za zgrabne odmalowanie silnej kobiecej osobowości walczącej ze złem na własnych zasadach. Powieść nie trzymała w mega niepewności, ale czytało się ją emocjonująco i z zainteresowaniem, sprawdziła się na wieczór czytelniczy z sekretem i dreszczykiem.
4/6 - warto przeczytać
thriller kryminalny, 380 stron, premiera 14.07.2021 (2005), tłumaczenie Jerzy Żebrowski
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Bardzo chcę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńO tak, to na pewno była emocjonująca i bardzo zaskakująca lektura. Podobała mi się.
OdpowiedzUsuńCzyli taka, jaką lubię najbardziej - gdy zaskakuje i trzyma w napięciu :)
UsuńNa pewno warto zwrócić uwagę na ten tytuł, powinna Ci przypaść do gustu.
Usuńdla mnie jest to nie do zniesienia, aż się wiercę w fotelu ;-)
UsuńNa pewno wtedy trzeba czytać jeszcze sprawniej by dojść do jej zakończenia.
UsuńNie znam jeszcze tej serii, ale siostra niedawno sięgnęła właśnie po nią.
OdpowiedzUsuńTytuł 10 tomu przypomina mi tytuł książki Suworowa "Cofam wypowiedziane słowa".
OdpowiedzUsuńOt tak.
Autorka jest mi często polecana przez bliską koleżankę, która uwielbia jej twórczość. Chyba czas się skusić!
OdpowiedzUsuńMiło spędziłam czas z tą powieścią, nie spodziewałem się takiego zakończenia.
OdpowiedzUsuńLisa Gardner pisze ciekawe książki z tego gatunku i lubię je czytać.
OdpowiedzUsuńMiłośnicy twórczości tej autorki na pewno odnajdą się w tej lekturze pierwszego tomu serii.
OdpowiedzUsuńNiektóre książki autorki czytałam i nawet mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej autorce. Ale lubię mocno emocjonujące historie i często po takie sięgam. Aż dziwne, że ta książka gdzieś mi umknęła w zapowiedziach.
OdpowiedzUsuńJa dopiero niedawno sięgnęłam po jej twórczość i miło spędziłam czas z tą powieścią.
Usuńwidzę że powieść napisana zgrabnym piórem, całość okraszona nutką tajemnicy doprawiona dreszczykiem, mimo kilku kwestii całość brzmi intrygująco.
OdpowiedzUsuńNie sięgam po tego typu literaturę, ale zgodnie z zasadą "Nigdy nie mów nigdy" może zmienię zdanie i sięgnę po proponowaną pozycję :)
OdpowiedzUsuńOoo! To mnie zaciekawiło. Muszę sprawdzić czy jest audiobook, bo jednak większość książek "czytam" w samochodzie ;)
OdpowiedzUsuńO tej autorce słyszę pierwszy raz, ale przyznam, że jakoś chyba ta książka do mnie nie przemiawia
OdpowiedzUsuńOd konca mozna czytac? Ciekawie, takie serie to jeszcze chetnie czytam :)
OdpowiedzUsuńNic jeszcze tej autorki nie czytałam, może wpadnie mi coś w ręce spod jej pióra.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio skusiłam się na kilka jej pozycji i jestem nimi usatysfakcjonowana.
UsuńNigdy nie czytałam niczego od tej autorki, bardzo mnie ciekawi. Moze się skuszę na to.
OdpowiedzUsuńDobrze jest otworzyć się na nowe doznania czytelnicze i może skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńTakie naciąganie faktów czasami może zmniejszyć przyjemność czytania. Ale zdarza mi się przymykać na to oko jeśli całość jest dobrze skonstruowana i przykuwa moją uwagę.
OdpowiedzUsuńTak to bywa, że każda książka znajdzie swoich odbiorców, niekoniecznie jednakowych.
OdpowiedzUsuńNiestety, kiążką zupełnie nie w moim guście. Poz tym wybierając książkę patrzę na opis i tego samego się spodziewa. Ale jak to mówią są gusta i guściki. Jednym się podoba, drugim nie.
OdpowiedzUsuńWidzę że jednak jesteś zadowolona z tej lektury. Do mnie jednak ona zupełne nie pasuje, nie jest w moim stylu.
OdpowiedzUsuńMimo że coś ci tam nie pasowąło to koniec końców jestem zadowolona. Chętnie tez sie skuszę Kinga
OdpowiedzUsuńWidziałam tą książkę na Instagramie u kogoś i bardzo zaciekawiła mnie jej fabuła. Myślę, że mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńZwykle sięgam po fantastykę, romanse i młodzieżówki, więc nie przeczytam tej książki, bo na pewno mi się nie spodoba.
OdpowiedzUsuńZ chęcią zapoznam się z tą pozycją. Jak zwykle twoja recenzja nie pozostawia mi wyboru, muszę mieć tą pozycję.
OdpowiedzUsuń