HARLAN COBEN
"Nie trzeba wiele trucizny, żeby zatruć studnię."
Nie dziwię się, że powstają ekranizacje powieści Harlana Cobena, zdecydowanie mają w sobie coś, co podoba się widzom poszukującym mocnych wrażeń, dostarczają szalenie zajmującą rozrywkę. Kiedy chwytam książkę autora wnikam w świat, w którym wiele się dzieje, w dynamicznych rytmach, z zaskakującymi obrotami spraw. A wówczas przez kilka godzin liczą się jedynie losy bohaterów i rozwiązywanie nietuzinkowej zagadki detektywistycznej. Chcę więcej i więcej.
"Bez pożegnania" funduje najlepsze chwyty trzymające w niepewności, podkręcające napięcie, dawkujące wiedzę i materiał do snucia przypuszczeń. Jak ryba w wodzie czuję się w tak ciekawie skonstruowanej fabule, atrakcyjnie podanej, z klimatem, którego za nic nie chcę opuszczać. Odpowiada kreacja bohaterów, wyrazistych, przekonujących, z tajemniczymi cieniami przeszłości. Intryga opiera się na wspomnieniach i próbach dojścia do prawdy. Warstwa po warstwie odrzucam kłamstwa i krętactwa. Autor wielokrotnie zapędza w kozi róg, zmieniam postrzeganie postaci i historii. Finalna odsłona to seria niespodzianek, nawet jeśli uda się coś intuicyjnie przewidzieć, i tak do końca trzymana jestem w wahaniach i wątpliwościach. Thriller jak najbardziej warto uwzględnić w planach czytelniczych, fantastycznie spędza się przy nim czas, dostarcza mocnych wrażeń, dreszczowiec z naostrzonym pazurem kryminalnym.
Will jest dyrektorem charytatywnej organizacji pomagającej dzieciom z ulicy. Ken to poszukiwany morderca, przed jedenastoma laty brutalnie zgwałcił i pozbawił życia młodziutką Julie, dziewczynę Willa. Właśnie odbył się pogrzeb ich matki. Młodszy brat nie wierzy w winę starszego. Żadnych wątpliwości nie ma policja i opinia publiczna. Ostracyzm lokalnej społeczności intensyfikuje się wobec rodziny. Przypadkowo odnaleziona fotografia wprawia w zdumienie, podsyca ciekawość Willa, co tak naprawdę stało się w piwnicy domu ofiary, kto odpowiada za zbrodnię. Mężczyzna rozpoczyna prywatne śledztwo, napotyka mur milczenia, wpada w niebezpieczne sytuacje, dodatkowo znika jego obecna dziewczyna Sheila. Zdarzenia mieszają się w kotle oszustw, manipulacji i win, presja czasu rośnie. Zerknij na wrażenia po spotkaniu z innymi książkami Harlana Cobena,"Niewinny", "Chłopiec z lasu", "W głębi lasu","Nieznajomy", "O krok za daleko", "Tylko jedno spojrzenie", "Na gorącym uczynku", "Nie odpuszczaj", "Już mnie nie oszukasz", "W domu", trylogią "Mickey Bolitar" ("Schronienie", "Kilka sekund od śmierci", "Odnaleziony").
5.5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller kryminalny, 416 stron, premiera 11.08.2021 (2002), tłumaczenie Zbigniew A. Królicki
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Czeka na mnie do przeczytania inna książka tego autora, ale po tę również mam w planach sięgnąć.
OdpowiedzUsuńJa czytałam do tej pory tylko dwie i miło spędziłam z nimi czas.
Usuńa ja nie znam autora, ale widzę, ze warto mu dać szansę :)
UsuńUwielbiam cobena, wiec pewnie te tez przeczytam:)
OdpowiedzUsuńKolejna książka Cobena, którą polecę mężowi.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tej pozycji, ale bardzo jestem ciekawa serialu na jej podstawie.
OdpowiedzUsuńDoskonale umiliła mi wakacyjny dzień, nie mogłam się oderwać od tej lektury.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się ze oglądałam kiedyś taki film i szczerze powiedziawszy chętnie przeczytam tą książkę.
OdpowiedzUsuńTeraz na dniach emitowany był serial na podstawie książki, jestem go ciekawa.
UsuńŚwietna recenzja. Książka widać, że jest ciekawa.
OdpowiedzUsuńDokładnie! Bardzo lubię książki, a także ich adaptacje. Może po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że książka przy okazji przeczytam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cobena , jego powieści bardzo szybko wciągają :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię czytać książki tego autora, choć do tej pory przeczytałam tylko dwie.
UsuńSkoro powstają ekranizacje to jednak coś jest. Książki są mi wciąż nieznane lecz wiele widzę i czytam o nich więc czuje się jakbym znała :D
OdpowiedzUsuńprzy takim oczytaniu, taka wysoko ocena oznacza, że warto sięgnąć po tę książkę :-)
OdpowiedzUsuńKsiązki Cobena to ja zawsze biorę w ciemno, jeszcze nigdy się nie zawiodłam
OdpowiedzUsuńFakt są tacy pisarze, których twórczość często przenosi się na ekran.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki Cobena. Zdecydowanie to nie jest mój klimat :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze styczności z twórczością tego autora, ale śmiało mogę powiedzieć że ta pozycja na pewno nie będzie ostatnią.
OdpowiedzUsuńOko, widzę, że dobrą ocena. Dużo jest tej książki na Instagramie i widzę, że bardzo się czytelnikom podoba.
OdpowiedzUsuńPowiem tak... ta książka musi się u mnie znaleźć chociażby ze względu na cudowną okładkę :D
OdpowiedzUsuńZnam książki tego autora, jednak nie czytałam jego żadnej książki. Raczej nie zamierzam.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji czytać żadnej książki autora, ale siostrze ta się podobała.
OdpowiedzUsuń