niedziela, 3 maja 2020

LISTA SCHINDLERA Thomas Keneally

"Oskar przed wojną nie zrobił niczego niezwykłego i nie był nikim wyjątkowym po jej zakończeniu. Miał zatem szczęście, iż w tym krótkim, gwałtownym okresie 1939-1945 napotkał ludzi, dzięki którym mógł ujawnić swoje głębsze wartości."

Film "Lista Schindlera" w reżyserii Stevena Spielberga, przybliżający historię przedsiębiorcy Oskara Schindlera, który podczas II wojny światowej uratował przed pobytem w obozach koncentracyjnych co najmniej 1200 Żydów, oczywiście oglądałam. Przede wszystkim ze względu na niezwykłą tematykę przez niego poruszaną, kontrastowe oblicza człowieczeństwa, wyjątkowe zwyrodnienie ludzkiego gatunku i przeciwstawne jednostkowe czynienie dobra w niesprzyjających życiu okolicznościach, ale też z powodu ogromnego dorobku oscarowego.

Zanurzając się w tak ponurą historię, ciemną, mroczną i bolesną, zaglądamy w oczy najgorszemu złu, stawiamy czoło krwawym świadectwom historii, ale jednocześnie doceniamy maleńkie niegasnące światełka dobroci i nadziei, ogromnie ważne z perspektywy pojedynczych ludzkich losów. Dlatego, wykazując chęć podtrzymania pamięci tego, co tak dramatycznie wstrząsnęło ludzkimi sumieniami, bezwzględnych masowych mordów i prób przeciwstawienia się im, oraz dla poszanowania dziejów skrzywdzonych i zabitych, kiedy tylko pojawiła się okazja, odczułam wewnętrzną potrzebę zapoznania się z papierową wersją opowieści będącą podstawą ekranizacji.

Nie tyle powieść, co ubrany w opisy i dialogi uszczegółowiony znaczący dokument. Przyciąga wyobraźnię, wpływa na emocje, odwołuje się do intelektu. Swobodnie się po nim poruszałam, każdy rozdział odkrywał coś ciekawego, ukazywał jak pozornie drobne sprawy okazywały się silnym świadectwem potęgi humanitaryzmu, choć uwidaczniały się na tle zdegenerowanych czynów, barbarzyńskich postaw i napuszonej nazistowskiej ideologii.

Niejednoznaczny portret Oskara Schindlera, człowieka, który nie krył swoich słabości i ułomności, ale też udowodnił, że nawet wśród wszechobecnej nienawiści, pogardy i wrogości, może narodzić się coś pięknego, przyzwoitego i szlachetnego. Ile trzeba było mieć w sobie determinacji, odwagi i moralnego kręgosłupa, aby pod nosem niszczycielskich, bestialskich i sadystycznych oprawców stworzyć podporę pomocy, ratunku i ocalenia? Już pomysł funkcjonowania niemieckiej fabryki, zatrudniającej Żydów, ratującej pracowników przed trafieniem do obozów koncentracyjnych, wywołuje mocny dysonans, a także podziw.

Nie ma mowy, aby nie wciągnąć się w to świadectwo prawdy, nie pochylić się nad losem ofiar, nie wyrazić słów podziwu dla przetrwania potwierdzenia wagi człowieczeństwa. Książkę dawkowałam porcjami przez kilka wieczorów, aby mieć czas na wyszukiwanie i doczytywanie jeszcze innych tematycznych informacji. Thomas Keneally przeprowadził dziesiątki wywiadów, zapoznał się z licznymi relacjami, sięgnął do wielu dokumentów i materiałów utrwalających obraz przeszłości, a to znalazło przełożenie na wiarygodność przekazu. Publikację zdecydowanie warto uwzględnić w planach czytelniczych, dużo się z niej wynosi, wiedzy, przeżyć i refleksji.

5.5/6 - koniecznie przeczytaj
powieść historyczna, 480 stron, premiera 05.03.2020 (1882), tłumaczenie Tadeusz Stanek
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.

45 komentarzy:

  1. Na pewno będę przeczytam. Dla mnie to lektura obowiązkowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie oglądałam tylko film,ale książkę też ba pewno przeczytam. Bardzo ważny temat, o którym trzeba pamietać - by już njgdy więcej historia się nie powtórzyła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też oglądałam tylko film, ale książki jestem bardzo ciekawa. Liczę, że uda mi się ją jeszcze w tym roku przeczytać, choć mam już tyle lektur do nadrobienia.

      Usuń
  3. Mam tę książkę w domu, ale jeszcze nie czytałam. Wysoka ocena zaprasza do lektury. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Druga wojna światowa jest tematem, którego nie tykam. Nie umiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. To zdecydowanie coś dla mojej siostry i być może Zwykłego Taty 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesuję się kwestią żydowską, holokaustem i II wojną światową. Czytałam już wiele książek o podobnej tematyce, ale ta - jedna z najsłynniejszych - wciąż jeszcze przede mną. Podobnie zresztą jak film. Jednak przeczytam na pewno. To dla mnie pozycja obowiązkowa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cały czas przede mną, ale na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wędrówki po kuchni3 maja 2020 12:11

    Temat bardzo interesujący i ciekawy. Jestem gotowa na przeczytanie!

    OdpowiedzUsuń
  9. na razie zdecydowanie nie, jestem zbyt wrażliwa na takie tematy

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam temat drugiej wojny światowej więc chętnie bym przeczytała:)

    Miłej niedzieli :)
    Zpolskidopolski.blogspot.con

    OdpowiedzUsuń
  11. Film mi się bardzo podobał, więc i po lekturę sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie się zorientowała, że film obejrzałam, w muzeum byłam, ale.. nie przeczytałam książki ;P Mam poważne braki ;P

    OdpowiedzUsuń
  13. Oglądałam tylko film, niezwykła historia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oczywiście oglądałam film, książki nie czytałam, ale na razie nie dam rady..

    OdpowiedzUsuń
  15. Super, cieszę się, że taka książka powstała. Dobrze wiedzieć :) Zazwyczaj wolę najpierw przeczytać książkę, później film obejrzeć, tym razem będzie inaczej...

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie czytam - unikam literatury o holocauście - to nie ignorancja tylko zbyt miękkie serce :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Dużo słyszałam i czytałam recenzji o tej książce, lecz nie zdecydowałam się sama jej przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam wielką ochotę przeczytać, ale wiem, że długo będę później to wszystko przeżywać. Nie mogę czytać takich książek, a mimo wszystko co chwilę po nie sięgam...

    OdpowiedzUsuń
  19. To musi być nie łatwa lektura... Film mnie zachwycił, po książkę też chętnie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię książki o tej tematyce, więc czuję się zachęcony :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie czytałam, ale temat jest mi dobrze znany.

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam film o tym tytule, mimo że zawsze ryczę na nim jak bóbr. Postać Oskara Schindlera ciekawi mnie bardzo, podobnie jak i cała historia podgórskiej fabryki emaliów, więc z książką bardzo chciałabym się zapoznać!

    OdpowiedzUsuń
  23. To książka, którą koniecznie trzeba przeczytać...

    OdpowiedzUsuń
  24. Książki nie miałam okazji jeszcze przeczytać. Oglądałam jedynie film, który mnie wzruszył i był też bardzo dobry pod względem kinematograficznym, nie tylko na poziomie emocjonalnym.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie czytałam tej książki.Nie przepadam za książkami o relacjach wojennych.

    OdpowiedzUsuń
  26. To jedna z moich ulubionych książek, mimo wszystko...

    OdpowiedzUsuń
  27. Film oglądałam, książki nie czytałam. Wstyd! Czas nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie przepadam ani za książkami, ani za filmami z tego okresu czasu, więc i po ten tytuł raczej nie sięgnę ;)

    Pozdrawiam,
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń
  29. myślę, że to bardzo emocjonująca książka, kiedyś łatwo przychodziło mi czytanie takich pozycji . teraz stałam się jeszcze wrażliwsza

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo lubię książki z tego okresu. Dają nam wiele do myślenia, a jednocześnie są tak bardzo niezrozumiale dla nas.

    OdpowiedzUsuń
  31. Babcia swego czasu czytała i wywarła na niej spore wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Recenzja ciekawa i zachęcająca do przeczytania książki, ale powieść nie w moim klimacie

    OdpowiedzUsuń
  33. Będę musiała przeczytać tą książkę, dawno już nie czytałam powieści historycznej, a o historii warto coś zawsze nowego wiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo się cieszę, że wzniowona tę książkę. Na razie jednak jestem jeszcze przed jej lekturą.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  35. Kilka lat temu oglądałam film. Z ogromną przyjemnością sięgnę po książkę.

    OdpowiedzUsuń
  36. To temat, który od zawsze mnie interesował. Choć trudny, to bardzo lubię o nim czytać, poznawać ten straszny kawałek historii, jakim jest okres II wojny światowej."Listę Schindlera" oglądałam dawno temu, ale jeszcze nie czytałam. Z pewnością nadrobię lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  37. I to jest właśnie ta kategoria, ten temat, który najbardziej lubię w literaturze!

    OdpowiedzUsuń
  38. Na pewno będę czytała To temat, który mnie interesuje

    OdpowiedzUsuń
  39. Zdecydowanie bardzo wartościowa publikacja.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ten tytuł trzeba koniecznie poznać. Jedna z lepszych książek o tej tematyce.

    OdpowiedzUsuń
  41. ... oglądałam film, więc chyba książki nie będę już czytać ...

    OdpowiedzUsuń