"Lepiej działać niż stać bezczynnie, czekając na śmierć."
Przygoda kierowana do młodzieży, choć mocna i mroczna w wymowie. Cały czas wystawia czytelnika na intensywne napięcie i niepewność. Od początku wkracza w kulminacyjną scenę i do finalnej odsłony w niej pozostaje, nie ma tradycyjnego stopniowania atmosfery zagrożenia i niebezpieczeństwa, bo wszystko kręci się na maksymalnych obrotach. To, co się dzieje w centrum handlowym Fairgate Mall, może wydarzyć się w każdym mieście, nie tylko w Portland. Gdziekolwiek by się nie działo, zawsze przyjmuje rozpaczliwe i błagalne nuty pragnienia życia. Ofiary napadu terrorystycznego usilnie walczą o przeżycie, starają się zapanować nad sytuacją, znajdują kryjówki, lub szaleńczo uciekają przed strzałami oprawców.
Kilku napastników, nie waha się użyć broni, zmieniają scenariusze żyć wielu osób, nie tylko ofiar, ale też ich rodzin i znajomych. Koncentrujemy się na emocjach osób, które w każdej chwili mogą zostać postrzelone lub zastrzelone. Ścieżka martwych jest długa, a nieliczni, którzy wyrwali się z rąk zaślepionych furią strzelców, za wszelką cenę starają się poradzić sobie w mega ekstremalnej sytuacji. April Henry przekazuje ich odczucia, opisuje odmienne drogi radzenia sobie ze stresem, uświadamia, jak cienka linia dzieli życie od śmierci. Różnorodne postaci, stojące w kontrastowym odbiciu, ustawione przed krzywym zwierciadłem, poddane silnej fizycznej i psychicznej torturze. Obserwujemy zarówno osobliwe i zaskakujące zachowania, jak i wydające się odruchowymi i normalnymi. Nikt nie jest pewien, w jaki sposób zareaguje, jaką postawę przyjmie, zanim nie znajdzie się przed koniecznością natychmiastowego podejmowania decyzji.
Autorka przekazuje, że skrajne groźby, ryzyko utraty zdrowia i życia, przychodzą nie tylko z zewnątrz, przykładowo z wypaczonych islamskich źródeł, ale dotyczą też obłąkanych umysłów pochodzenia amerykańskiego, oraz nas samych postawionych w obliczu prawdy o sobie. I o ile podobało mi się zagęszczenie spektakularnych incydentów, postawienie na odmienne cechy postaci, nasycenie scen psychologicznymi aspektami, dynamiczne rytmy prowadzenia akcji, tak nie przekonały, nie tyle desperackie ruchy ofiar i morderców, co przyjęte rozwiązania tragicznych zdarzeń, od strony bezpośrednich uczestników napadu i służb policyjnych. Każdy posiada tajemnice, których nie chce odkrywać przed innymi, lecz w obliczu śmierci spowiada się z nich przed innymi. Ciekawie się do nich dociera, lecz w dużym stopniu obarczone są symptomem przewidywalności. Historia o nastolatkach walczących o wszystko, może zainteresować właśnie tę grupę czytelników, dojrzałym czytelnikom brakować będzie złożoności i głębi przekazów.
3/6 - w wolnym czasie
thriller, 352 strony, premiera 27.05.2020 (2018), tłumaczenie Agnieszka Lipska-Nakoniecznik
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Akurat.
Tekst ukazał się pierwotnie na Secretum.pl
Książki dla młodzieży odpuszczam, chyba, że są wybitne.
OdpowiedzUsuńTo zależy od książki, niektóre młodzieżówki są genialne i nie czuć że jest napisana dlatego konkretnego przedziału wiekowego, a niektóre są do bani. Z chęcią sprawdzę jaka jest ta książka.
OdpowiedzUsuńFakt, niektóre młodzieżówki naprawdę dobrze się czyta.
UsuńNiestety ta pozycja nie jest dla mnie :( Czekam na kolejne recenzje!
OdpowiedzUsuńA ja, choć młodzieżówek nie czytam, na tę książkę mam wyjątkową ochotę... Kto wie. Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńTytuł bardzo do mnie przemawia, zapiszę ją sobie na listę rezerwową :)
OdpowiedzUsuńKsiążka mnie zaciekawiła, więc chętnie przeczytam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czekam na tą premierę z niecierpliwością
OdpowiedzUsuńMnie ta książka ciekawi i chciałabym ją przeczytać. 😊
OdpowiedzUsuńMnie też i już nie mogę się doczekać kiedy zaczne ja czytać
UsuńWidzę, że jest dość przeciętna, więc odpuszczę.
OdpowiedzUsuńChyba zbyt trudna i ciężką książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że książka wywołałaby u mnie duże napięcie, więc świadomie raczej bym po nią nie sięgnęła, ale na pewno polecę siostrom :)
OdpowiedzUsuńTrochę zmniejszylaś mój entuzjazm do tej książki, a szkoda, bo zapowiadała się ciekawie.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Brzmi ciekawie. Co do cytatu to przypomniała mi się pewna maksyma ze brak działania to także działanie.
OdpowiedzUsuńDo młodzieży już nie należę i raczej nie sięgam po książki dla tej kategorii wiekowej - chyba że są to klasyki z mojej własnej młodości ;)
OdpowiedzUsuńOceny zbyt wysokiej od Ciebie nie ma, ale może warto
OdpowiedzUsuńszkoda, myślałam, że będzie coś więcej niż tylko prosta historia
OdpowiedzUsuńszkoda, bo zapowiadało się naprawdę ciekawie.
OdpowiedzUsuńMam książkę w planach i jestem ciekawa czy mi się nieco bardziej spodoba.
OdpowiedzUsuńCytat z samego poczatku bardzo trafny.
OdpowiedzUsuńFajnie, że po kolei przedstawiasz nam książki,które czytujesz Zdecydowanie dalej chcę ją poznać. miłego dnia z kawą w dłoni idę bo wystygnie
OdpowiedzUsuń