wtorek, 26 maja 2020

MIŁOŚĆ LECZY RANY Katarzyna Bonda

WIARA NADZIEJA MIŁOŚĆ tom 1

"Gdy zło dojrzeje, musi zostać zniszczone."

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Katarzyny Bondy, co prawda miałam zacząć od mocnych kryminalnych powieści, jednak padło na zdecydowanie lżejszą reprezentantkę. Tak naprawdę, pierwszy tom nie zapowiadał detektywistycznych emocji, skłaniał się zdecydowanie ku obyczajowym nutom, którym jednak nie można odmówić dreszczyku i emocji. Choć chciałam wpaść w inny niż wytworzony klimat, to byłam zaskoczona, jak komfortowo odnalazłam się w zaprezentowanym, z jaką swobodą przemieszczałam się po stronach książki, jak dałam się w ciągnąć w niezwykłą historię. Intryga została ciekawie zapleciona, uwzględniała kilka wątków, przemieszczała po różnych ścieżkach czasowych, zespalała losy kolorowych postaci, których w powieści mnóstwo. Doceniłam rozbudowane pierwsze i dalsze plany, pielęgnowane z detalem tło, specyficzną aurę podgrzewania wyobraźni.

Zaangażowałam się w losy kluczowych postaci, chętnie odkrywałam, co tak naprawdę zdarzyło się w przeszłości, co wyzwoliło takie, a nie inne, postawy i zachowania. Wnikliwie stąpałam po rzeczywistości, ale też dałam się sympatycznie złapać na delikatnie ezoteryczne wypełnienia scenariusza. Bonda nie szczędziła dziwacznych przygód, mocnych incydentów, wymykających się poznaniu osobliwych duchowych wyjaśnień. Interesująca mieszanka, przekonała mnie, ochoczo poznawałam jej przebieg, dlatego byłam zupełnie nieprzygotowana na brutalne wyrwanie z przygody w ostatniej odsłonie powieści, na ostre cięcie rewelacyjnie brzmiącej opowieści. Wiele bym dała, aby nie na takie szybkie i nagłe zakończenie zdecydowała się autorka. Nie chodzi o przebieg zdarzeń, ale o zaskakujące wyrwanie z czegoś niezwykłego i pospieszne sprowadzenie do zwykłego ciągu dalszego. Trudno to opisać, ktoś, kto przeczyta książkę, będzie wiedział, o co mi chodzi, ciekawa jestem, czy podobnie do mnie to odbierze, a może uzna za atut powieści.

Szanowany uzdrowiciel Igor ciągnie za sobą skomplikowaną mroczną przeszłość. Tylko nieliczni, i to też w minimalnym stopniu, wiedzą, co kryje się za kazachskim pochodzeniem mężczyzny. Nie może to być nic dobrego skoro poszukiwany jest listem gończym przez wymiar sprawiedliwości i zemstą krwi przez zawodowych zabójców. Tosia, jego dziewczyna, na przekór wszelkim radom i rozsądkowi, zdecydowana jest bronić ukochanego. Sytuacja przedstawia się dramatycznie, z każdej strony czyha niebezpieczeństwo, a świat daleki jest od ideału, wierności, przyjaźni i sprawiedliwości. Czy uda się odsłonić wszelkie tajemnice, co jest warunkiem koniecznym do uniknięcia śmierci? Przyznam, że niecierpliwie wyczekiwać będę drugiego tomu trylogii.

4.5/6 - warto przeczytać
kryminał obyczajowy, 742 strony, premiera 30.10.2019
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.

20 komentarzy:

  1. Dostałam tę książkę pod choinkę, ale jakoś jeszcze do niej nie dotarłam. Teraz już wiem, że warto ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może to jest to! Coś Bondy chciałam przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że książka tak pozytywnie Cię zaskoczyła i wciągnęła. Ja jeszcze nie miałam okazji poznać twórczości Bondy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zarówno pani Bonda, jak i pan Mróz są na mojej liście polskich autorów do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dodałam na półkę w legimi, przeczytam z miłą chęcią. Ostatnio tylko takie klimaty mnie ciekawią.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o tej książce, ale po takiej recenzji nie pozostaje mi nic innego, jak ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam żadnej książki tej autorki i coś czuję, że nigdy nie przeczytam;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak książki jeszcze nie znam, ale niebawem się to zmieni

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem ciekawa Bondy w takim wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja zaczynałam od "Florystki", w której się zakochałam. Potem sięgnęłam po kolejną książkę, która w ogóle nie przypadła mi do gustu. Wydaje mi się jednak, że ta książka będzie podobna do "Florystki". Muszę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  11. O, to trylogia? Lubię takie dłuższe czytanie :-)
    krystynabozenna

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nie przemawia do mnie p.Bonda, czego żałuję... K.

    OdpowiedzUsuń
  13. autorka mi znana tylko ze słyszenia, ale może kiedyś dam jej szansę :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie czytałam jeszcze żadnej pozycji z dorobku tej autorki, jednak jeżeli miałabym ją rozpocząć, sięgnęłabym raczej po inną pozycję. Ta zapowiada się nawet ciekawie, jednak inne tytuły intrygują mnie bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O autorce słyszałam, znana postać. Co do cytatu to słyszałam ze zło najlepiej zdusić w zarodku.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio polubiłam takie kryminały, a wcześniej raczej nie czytałam takich książek. Ta na pewno znajdzie się na Mojej liście :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam dwie inne książki tej autorki, ale jakoś mnie nie porwały. W jednej już od początku książki było wiadomo, kto jest sprawcą - i żaden zwrot akcji nie nastąpił przez kolejnych 450 stron. Może ta by mnie jednak miło zaskoczyła.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie mam ostatnio za bardzo czasu na książki, a po tego typu to w ogóle nawet nie sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Książek tej pani jeszcze nie miałam okazji czytac - trzeba nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytałam, wciągnęła mnie i też czekam na dalsze części.
    Były momenty, że podczas czytania musiałam sobie poukładać pewne wydarzenia czy osoby, żeby się nie zgubić, ale czym dalej czytałam, tym lepiej wszystkich i wszystko ogarniałam.

    OdpowiedzUsuń