EGAN HUGHES
"Są trzy prawdy: moja prawda, twoja prawda i prawda.” chińskie przysłowie
Najbardziej spodobało mi się w książce zakończenie. Autorce udało się efektownie spleść wątki w finalnej odsłonie, stworzyć ciekawy wzór sensacyjnych i kryminalnych brzmień, nie tyle zaskoczyć, co zaprezentować atrakcyjne interpretacje. Natomiast początek nie zapowiadał, że będzie ciekawym materiałem do czytelniczej zabawy z dreszczykiem właściwym thrillerom. Fabuła dotyczyła konfrontacji kobiety, będącej kilka lat po toksycznym związku, z dociekliwymi reprezentantami policji. Były mąż Mii został zastrzelony na łodzi. Śledczy szybko dotarli do byłej żony. Od tego momentu rozpoczęła się narracja, z perspektywy przeszłości w oczach Jess i teraźniejszości, od strony Mii.
Główna bohaterka nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia, sama podkładała się pod dramatyczne wydarzenia, ściągała na siebie kłopoty, wciągnęła się w wir ślepej pogoni za marzeniami. Istotną rolę w scenariuszu zdarzeń odgrywały Rachel i Sky, ich portret bardziej przekonywały, kryły w sobie tajemniczość, którą chętnie odkrywałam. Sporo elementów fabuły łatwo przewidziałam, jedynie kilka drobnych aspektów podsuwało materiał do snucia domysłów. Szybko mknęłam po stronach, chociaż styl snucia opowieści nie należał do wyróżniających się na plus, budowanie napięcia do najzgrabniejszych, zaś pomysł na fabułę do nieschematycznych, z wyjątkiem finalnej odsłony. Miły relaks na wakacyjny wieczór lub wypełnienie czasu w podróży, ale brakowało ostrego pazura właściwego dla dobrych thrillerów. Mało w tym wszystkim mocnych wrażeń, tym bardziej, że psychologiczna dość słabo rozwinięta, zatem tytuł długo nie pozostanie w pamięci.
3/6 – w wolnym czasie
thriller psychologiczny, 414 stron, premiera 29.06.2022 (2020), tłumaczenie Anna Dobrzańska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Szkoda, że główna bohaterka nie zrobiła dobrego wrażenia. Ale czasem tak jest, że są złe strony bohaterów.
OdpowiedzUsuńOcena niska, więc daruję sobie czytanie i wybiorę inną lekturę :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei bardzo miło spędziłam z nią czas. Idealna na wolny czas.
OdpowiedzUsuńO tak, zakończenie w tej książce było naprawdę mistrzowskie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie historie i miło spędziłam z nią czas.
OdpowiedzUsuńPodobało mi się mieszanie teraźniejszości z przeszłością.
OdpowiedzUsuńPomysł na ciekawą historię zawsze fenomenalnie się sprawdza.
OdpowiedzUsuńJa nie za często sięgam po ten gatunek, ale siostra świetnie się w nim odnajduje.
OdpowiedzUsuńKażdy ma prawo do własnej opinii. Dla mnie była to zajmująca lektura.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kryminały i też właśnie zaczęłam czytać tę powieść. Jest w niej trochę mankamentów, ale ogółem nie jest źle. Ale oczywiście z gustami się nie dyskutuje.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię thrillery i chetnie po nie sięgam, ale tym razem chyba sobie daruje.
OdpowiedzUsuńPrzysłowie skojarzyło mi się z tym: "Moja, prawda, twoja prawda i gówno prawda" ;) czasem lekkie czytadło też jest potrzebne, ale wolę, gdy thrillerowe napięcie nie opuszcza od 1 do ostatniej strony;)
OdpowiedzUsuńMam w planie zamówić tę książkę do swojej domowej biblioteczki w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńMogę polecić koleżance ale ja się raczej nie skusze :) Ale cytat fajny :D
OdpowiedzUsuńA miałam ją w planach. Słaba ocena, więc się nie skuszę. Ale z reguły książki tego wydawnictwa mi się bardzo podobają. Ola
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie. Szkoda czasu na takie książki, które należą do słabych i mało wciągających. Tym bardziej, że to ma być kryminał.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tylko zakończenie było efektowne, a nie cała książka
OdpowiedzUsuńCzyli to taki lekki thriller? No i może też znajdzie swoich zwolenników.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jest to książka dla mnie. Wybieram zazwyczaj lżejszą literaturę.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się ciekawa i chętnie bym po nią sięgnęła. :)
OdpowiedzUsuńCzyli taki thriller dla początkujących? Ja jednak stawiam na mocne wrażenia i zagadkę którą niełatwo rozwiązać.
OdpowiedzUsuńOdniosłam wrażenie, że to jednak powieść dla mnie oczytanych w thrillerach, sporo emocji w nim odnajdą, dla mnie już zbyt powierzchowne.
UsuńThrillery są zdecydowanie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Czyli coś dla mnie. Nie czuje sie na tyle dobrze w thrillerach, by móc się o nich dobrze i elokwentnie wypowiadac. Kinga
OdpowiedzUsuńThriller musi czytelnika zachwycić a tutaj widzę sporo minusów. Nie wiem czy się skuszę :)
OdpowiedzUsuń