wtorek, 19 maja 2020

ZMYŚLENIE Jess Ryder

"Łatwo jest patrzeć na sytuację z zewnątrz i wydawać sądy na temat życia innych ludzi."
 

Thriller przyjemnie wypełnił wieczór, chętnie przebywałam w jego świecie, dałam się wciągnąć w niepokojące nuty klimatu. Jess Ryder zgrabnie wytwarza atmosferę niepewności i uczuciowych zawirowań. Wprowadza główną bohaterkę w stan odbiegający od spokojnej codzienności, wystawia na niebezpieczną próbę, zmusza do osobliwych zachowań. Autorka umiejętnie podgrzewa napięcie i niecierpliwość poznawania kolejnych stron. Dobrze bawiłam się zwłaszcza podczas docierania do sekretów i tajemnic, których w powieści nie brakuje. Każda postać wnosi elementy kłamstwa i niedomówień, ukrywa coś przed światem i bliskimi, stara się ponownie poskładać własne życie. Ryder potrafi zaskoczyć obrotem spraw, sprawić, że białe staje się czarnym, zaś czarne ukazuje wiele odcieni szarości. Nie wszystkie składowe scenariusza zdarzeń w pełni przekonały, podobnie jak momentami naiwne zachowania Stelli, ale przy tego typu rozrywce liczymy właśnie na coś mniej realnego, a nawet irracjonalnego. Wolałabym też otrzymać bardziej prawdopodobne zakończenie, bo to zaproponowane nadaje jedynie na fikcyjnych falach, ale i ono wpasowuje się w klimat powieści. Sporo drobnych nieścisłości, jakby naciągnięć na siłę, wymykania się prawu i zdrowemu rozsądkowi, jednak w całościowym spojrzeniu, wszystko zręcznie się ze sobą łączy, trzyma jednolity ton i nie razi nielogicznościami.

Nevansey, podstarzały nadmorski kurort, przyciągnął dwójkę młodych Londyńczyków. Wybrali nieruchomość Westhill House jako nową rodzinną siedzibę. Budynek jest jednak w opłakanym stanie i wymaga generalnego remontu. Jess Ryder ciekawie ukazuje, jak mocno spokojne życie uzależnione jest od dobrze zorganizowanej przestrzeni codzienności. Wydaje się, że bałagan związany z adoptowaniem pomieszczeń do zamieszkania w pewien sposób przekłada się też na chaos w relacjach kobiety i mężczyzny. W zasadzie wszystko wokół i w nich nosi znamiona tykającej bomby, która za sprawą lekkiego dotknięcia może wybuchnąć, a skutki jej rażenia będą ogromne. Najpierw spodziewałam się zogniskowania na kontaktach Stelli i Jacka, ale szybko przekonałam się, że to nie w tym kierunku przebiegać będzie akcja. Dochodzą nowe osoby, których obecność diametralnie zmienia barwy powieści, zaś przeszłe zdarzenia domagają się odkrycia, wyjaśnienia i interpretacji. Fascynujące, że autorka nie uwalnia postaci od aury tajemnic, a jedynie pozwala się im z nimi zmierzyć, jednocześnie podkreśla, że sekrety potrafią się mnożyć i ewoluować w dynamicznych i nieoczekiwanych kierunkach.

4.5/6 - warto przeczytać
thriller, 396 stron, premiera 25.03.2020 (2019), tłumaczenie Ewa Kleszcz
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Burda.
Tekst ukazał się pierwotnie na Secretum.pl

41 komentarzy:

  1. Uwielbiam thrillery, więc wszystkie chciałabym przeczytać. Ten również mam w planach. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejne intrygujący thriller, na pewno po niego sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna ciekawa propozycja. Chyba również się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, że mimo tych drobnych nieścisłości wszystko łączy się w spójną i logiczną całość.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa recenzja. Któryś raz już zapisuję w notesie tytuły książkę, które zrecenzowałaś.
    Mam prośbę, jestem niedowidząca, czy mogłabyś pisać większą czcionką i rozbijać tekst na mniejsze bloki?
    Będę wdzięczna, jak weźmiesz to pod uwagę, bo wtedy komfort czytania u mnie od razu wzrośnie.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Wędrówki po kuchni19 maja 2020 16:19

    Dość ciekawa recenzja i bardzo kusząca :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten koniecznie muszę zakupić ! Już pierwsze słowa zachęcają do zakupu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Choć nie jest to mój ulubiony gatunek, to fabuła bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  9. I to jest książka dla mnie :) Ja właśnie takie Thrillery lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, więc będę miała ją na uwadze na przyszłość.

      Usuń
  10. Dużo słyszałam tej nowości, mam na liście

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaintrygowałaś mnie nieco tym opisem.

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi ciekawie! Wielu osobom na pewno się spodoba:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawi mnie relacja pomiędzy bohaterami, jak i przedstawienie tej nieruchomości, więc może nawet skusiłabym się na lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaciekawiłaś mnie, być może sięgnę po tę książkę :) Kasia

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak to jest, że lubimy poprawiać cudze życie :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam Twój barwny język recenzji. :) Chociaż niektóre zdania przydługie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Znam dzieła tego autora i po to też na pewno sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam tę książkę już na półce i będę zabierała się za czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawa propozycja, przerażająca okładka, recenzja też nie jest zła, może się skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  20. U nas to wydawanie sądów jest bardzo powszechne

    OdpowiedzUsuń
  21. Każdy lubi powiedzieć swoje zdanie i pouczyć innych niestety wada powszechna u ludzi :-)
    krystynabozenna

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak na gatunek, który raczej nie jest moim ulubionym ksiązka zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Chyba tym razem sobie odpuszczę. Mam sporo zaległości, a jakoś mnie nie zaciekawiło na tyle, by dołożyć nową książkę do sztapla wstydu.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  25. już sam cytat bardzo mi się podoba, jest taki życiowy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten cytat zwrócił moją uwagę. Często spotykam się z sytuacjami gdzie ludzie krytykują i oceniają, nie wiedząc nic o danej osobie

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapowiada się genialnie! Na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kolejny wpada na moją czytelnicza listę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Kolejny thriller który muszę poznać

    OdpowiedzUsuń
  30. Książa akurat wpisuje się w moje klimaty więc będę musiała się za nią zabrać

    OdpowiedzUsuń
  31. Dawno się sięgałam po książki z gatunku thrillera. Tę mogłabym przeczytać. Zapisuję tytuł na moją listę.

    OdpowiedzUsuń
  32. Dzięki tobie zaczynam coraz bardziej lubić ten gatunek, z chęcią przeczytam również tą księże.

    OdpowiedzUsuń
  33. Chętnie sięgam po thrillery, ten na pewno też przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  34. Brzmi to dość ciekawie, więc przy okazji chętnie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Dużo ciekawych premier było początkiem tego roku

    OdpowiedzUsuń
  36. Książka może być bardzo ciekawa. Trochę mi mało dreszczyk a, ale mimo wszystko chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  37. Pojawia się ostatnio tak dużo ciekawych książek, że na prawdę jest w czym wybierać i człowiek ma wrażenie, że czasu na wszystkie mu nie starczy ;) Mnie na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  38. Stare mroczne budynki to bardzo częsty motyw w literaturze, ale mimo to jakoś nigdy nie mam go dosyć :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Zaciekawiłaś mnie, ten motyw sprawia, że chyba też przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń