sobota, 7 sierpnia 2021

ZGADNIJ KTO TO? DZIECKO SŁOŃCA

GAUTHIER WENDLING

"Za pięć wieków Dziecko Słońca powróci i odnajdzie skarb naszego miasta, a ono znów zabłyśnie w chwale."

Bardzo spodobała się nam, mnie i mojej młodziutkiej czytelniczce, zabawa w detektywa w ramach "Zgadnij kto to" Śledztwo w Nowym Jorku", dlatego z zainteresowaniem i przyjemnością zabrałyśmy się za kolejny tom nowej serii dla dzieciaków, przygotowanej przez HarperCollins. Szkoda, że natychmiast nie mamy okazji zapoznać się z pozostałymi dwoma, jednak najpierw musimy je zdobyć. 

"Zgadnij kto to? Dziecko Słońca" zrobiło na nas pozytywne wrażenie. Zgadywania było ciut mniej, za to klimat książki intensywniej wciągał, niesamowicie i odkrywczo. Wraz z kluczowymi postaciami, żądną przygód Leną i bujającym w obłokach Kacprem, dotarliśmy do zrujnowanego miasta Majów. Ojciec dzieciaków, profesor archeologii, badał tajemnice piramidy w Meksyku. Natrafił na tabliczkę z glifami, będącą kamieniem przepowiedni o ukrytym skarbie miasta. Lena i Kacper natychmiast zainteresowali się opcją zdobycia skarbu, entuzjastycznie podążali tropem proroctwa. Rodzeństwu nie brakowało sprytu, odwagi i determinacji. Czytelnik musiał wykazać się podobnymi cechami, aby móc dorównać tempa bratu i siostrze, podobnie jak oni, mocno kombinować w zabawie w skojarzenia, spostrzegawczość, porównania i logikę. Warto podkreślić przyjazną oprawę graficzną, kolorową i przejrzystą, a także dużą czcionkę ułatwiającą wprawianie się dzieci w samodzielne czytanie. Trudno było oprzeć się urokowi publikacji, wybornie zachęcała młodego odbiorcę do rozgrzewania szarych komórek. Atrakcyjnie ukazywała, jak wiele można zdobyć wiedzy i posiąść zdolności, kiedy dysponuje się giętkim i otwartym umysłem. Po każdym rozdziale czekały pomocne wskazówki, choć trzeba było umieć je odczytać na wspak. Dla tych, którym nie wszystko udało się skojarzyć, przygotowano na końcu książki rozwiązania, co ciekawe, w formie wyjaśniającej mini opowieści, przejrzyście i przyjaźnie tłumaczącej co i jak.

4.5/6 - warto zachęcić dziecko do detektywistycznej zabawy
literatura dziecięca, wiek 8+, 64 strony, premiera 28.07.2021
miękka okładka, format 13,2cm x 19,1cm, na podstawie gry "Zgadnij kto to?"
tłumaczenie Karolina Marcinkowska, ilustracje Alice Risi
Tekst ukazał się pierwotnie na Szkrabajki.pl


15 komentarzy:

  1. Bardzo jestem ciekawa, czy naszym młodym czytelnikom przypadłaby ta książka do gustu....Na pewno sprawdzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest już kilka tytułów w tej serii, więc na początek można wybrać ten który najbardziej Was tematycznie interesuje.

      Usuń
    2. moje dzieciaki są zachwycone i nawet śpią z tą książką ;-)

      Usuń
  2. I juz mam pomysl na prezent dla siostrzenicy, na pewno sie ucieszy, dziekuje za pomoc :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam dwie inne książki z tej serii, może uda się nadrobić też tę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Paulina Kwiatkowska7 sierpnia 2021 17:06

    Mam w domu dwie inne książeczki, są idealne dla miłośników prowadzenia śledztw.

    OdpowiedzUsuń
  5. Poręczny format i ciekawe zagadki na pewno przemawiają na korzyść tych książeczek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie że treść publikacji prowokuje do myślenia, analizowania i dla tego między innymi zapewne wciagaa młodego czytelnika rozwijając wyobraźnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka pięknie wydana pozycja, jestem pod wrażeniem oprawy graficznej. Na pewno to fajna lektura dla najmłodszych.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mamy w domu pozostałe trzy części i uważam, że to bardzo fajne książeczki. Ja nie zgadłam ani razu, taka jestem spostrzegawcza :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię zagadki detektywistyczne, szkoda, że nie mam dzieci, bo bym razem z nimi chętnie bym poczytała taką książeczkę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaka słodka ksiazka. Myślę że każde dziecko może być bardzo zadowolone. Napewno będzie ciekawe tej pozycji..

    OdpowiedzUsuń
  11. Mamy w domu dwie inne książeczki, na pewno jest się w czym zaczytać.

    OdpowiedzUsuń
  12. moje dzieciaki są zachwycone ta serię i na pewno sięgniemy po resztę tytułów :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Być może moja córka by się zainteresowała tą książeczką. Ostatnio jednak woli spędzać czas na zewnątrz, a w domu pada jak mucha i śpi.

    OdpowiedzUsuń