niedziela, 27 czerwca 2021

OGRODY KSIĘŻYCA

STEVEN ERIKSON

MALAZAŃSKA KSIĘGA POLEGŁYCH tom 1

"Jesteśmy powtórką historii, niczym więcej,
a ona trwa bez końca, który jest wszystkim."


Nareszcie! Wreszcie doczekałam się przygody czytelniczej z gatunku fantasy, która wręcz wbiła mnie w fotel, za nic nie chciałam się od niej odrywać, wciągnęła maksymalnie, sprawiła mnóstwo satysfakcji. Nie napiszę, że szybko mknęłam po stronach książki, bo nie oddałabym do końca warunku koniecznego, by podróż czytelnicza okazała się czymś wyjątkowym. Na opowieść poświęciłam więcej niż zazwyczaj czasu, pozwoliłam spokojnie wybrzmiewać, by dokładnie poznać licznych bohaterów, uporządkować w zbiory, uwzględnić różnorodne przynależności rasowe, typy osobowości i magiczne umiejętności. Co prawda, pomagał spis postaci zamieszczony na początku książki, ale wolałam jeszcze po swojemu sporządzać notatki, chciałam wyłapywać wszelkie detale i niuanse, a tych w powieści zdecydowanie nie brakowało, co fantastycznie podnosiło intensywność rozgrzewania wyobraźni.

Zachwycił mnie wyjątkowo barwny, złożony i ciekawy świat, rozległe uniwersum, które atrakcyjnie odkrywałam w miarę poznawania kolejnych rozdziałów. Bogactwo wątków znacząco wpływało na złożoność intrygi i jej magiczne przyciąganie. Zanurzenie się w tej opowieści pobudzało tworzenie w myślach obrazów, wyzwalało mnóstwo emocji, podkręcało dreszcz niepewności, a także łapało w pułapkę nagłych zwrotów akcji. Akcja nasączona intrygami, spiskami, szpiegostwem, a zatem i zdradami, oszustwami i kłamstwami, co oczywiście prowadziło do waśni, konfliktów, pojedynków i wojen. Potęga żołnierskiej sztuki, magicznych umiejętności i boskich interwencji. Do tego szeroka rozpiętość czasowa i istoty starsze niż ktokolwiek przypuszczał. Przygoda czytelnicza szalenie absorbowała, porywała, przekonywała, potraktowana niesamowicie epickim piórem umiejętnie oddawała skrajne emocje i prowadziła ku atrakcyjnym miejscom. Rzuciłam się w wir zdarzeń, poczułam smak walki o przetrwanie, przyjrzałam się losom odkrywanego świata. Niecierpliwie wyczekuję drugiego tomu, cieszę się, że seria ma dziesięć odsłon, będzie czym się delektować.

6/6 - rozkosz czytania
fantasy, 624 strony, premiera 14.04.2021 (1999), tłumaczenie Michał Jakuszewski
Książkę "Ogrody Księżyca" zgarnęłam z półki "fantastyka" w księgarni TaniaKsiążka.pl

38 komentarzy:

  1. Cieszę się, że książka aż tak się spodobała. Ważne, żeby książki nas nie rozczarowywały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli taka lektura mi się trafi to potrafię nie czytać do końca.

      Usuń
  2. ciekawy cytat, potwierdza powiedzenie: "historia lubi sie powtarzać"

    OdpowiedzUsuń
  3. To bardzo miło, że książka ma tak satysfakcjonującą dla Ciebie tematykę i fabułę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także z przyjemnością się z tym tomem, dziękuję za polecenie tego tytułu.

      Usuń
    2. obok takiej recenzji nie można przejść obojętnie :-)

      Usuń
    3. Dokładnie, Iza za każdym razem poleca prawdziwe czytelnicze perełki, obok których nie sposób przejść obojętnie.

      Usuń
  4. Rozkosz czytania mówi sama za siebie

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że zaczynasz sporo nowych serii. Dla mnie to super.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej książki i nigdy nie słyszałam o autorze. Ale musi być dobra, skoro ma tak świetną ocenę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także wcześniej o niej nie słyszałam, ale nie da się znać wszystkiego.

      Usuń
  7. Fantastycznie można spędzić czas z taką publikacją, na pewno znajdzie swoich zwolenników, w tym mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Paulina Kwiatkowska27 czerwca 2021 10:41

    To raczej klimaty czytelnicze mojej siostry, więc polecę jej tę serię.

    OdpowiedzUsuń
  9. Skoro jesteś zadowolona z lektury tej publikacji także chętnie się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie wciągające książki, na pewno skuszę się na ten tom.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze, że podczas tej lektury można doświadczyć skrajnych emocji.

    OdpowiedzUsuń
  12. Miło będzie zagłębić się w taką lekturę w przyszłości, dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  13. Recenzje Martyny27 czerwca 2021 15:43

    Idealnie trafia w mój gust, więc będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam o tej książce i, mimo że nie należę do fanów gatunku to tę książkę z ciekawości mogłabym przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei jestem wielką miłośniczką fantastyki, więc tym chętniej się skuszę.

      Usuń
  15. Witam serdecznie ♡
    Niestety nie słyszałam o tej książce. Bardzo mnie zaciekawiła, chętnie ją przeczytam jak tylko będę miała okazję :)
    Wspaniała recenzja!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  16. Obszerna lektura,akurat wystarczyłaby przynajmniej na pierwszy miesiąc wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ okładka fantastyczna jest!

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale może sięgnę po nią. :)
    Okładka zdecydowanie przyciąga wzrok.

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastycznie, że miło się ją czyta. To mnie przekonuje w zupełności.

    OdpowiedzUsuń
  20. Książki fantasy to moje ulubione. A tę będę musiała koniecznie przeczytać ;) Zapowiada się naprawdę interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  21. Noty wysokie, jak w "Tańcu z gwiazdami" ;) tak a propos księżyca :)

    OdpowiedzUsuń
  22. tak się czaję na tę ksiażkę, a tu widzę, że nie ma się co czaić tylko trzeba brać się za czytanie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja się nie mogłam w nią wciągnąć, dlatego odłożyłam ją w czasie.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  24. Widać po twojej recenzji, że książka wciągnęła cię, z chęcią przeczytam ją.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  26. Sama nie wiem czy, taka pozycja jest dla mnie. Bardzo rzadko sięgam po takie pozycje. Może jednak skusze się..

    OdpowiedzUsuń
  27. Skoro 6/6 to nie mam jak zaprzeczyć: muszę przeczytać. Choćby za rok, ale muszę!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja już tyle słyszałam o "Malazańskiej Księdze Poległych" że to już moja lektura must have. Koniecznie przeczytać muszę!

    OdpowiedzUsuń
  29. Po takich zachwytach nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zdobywać i czytać. 💙

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie lubię czytać bardzo obszernych książek, wolę krótsze książki. Raczej nie sięgnę po tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
  31. Nota najwyższa, więc i wrażenia po przeczytaniu zapewne niezwykłe. Może to nie propozycja na teraz, ale jesienno-zimową porą z przyjemnością się z nią zapoznam. Ciekawe, czy wywrze na mnie równie dobre wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Dawno nie czytalam nic z fantasy, a taka ocena to kusi ;)

    OdpowiedzUsuń