środa, 2 czerwca 2021

TY BĘDZIESZ NASTĘPNA

JENNIFER HILLIER

"Życie w niezgodzie z samym sobą to piekło."

"Małe sekrety" sprawiły na mnie mocne dobre wrażenie, gdyby nie to, że szybko wytypowałam tożsamość tego, kogo należało się najbardziej obawiać, wystawiłabym piątkę. Podobnie rzecz ma się z "Ty będziesz następna", w połowie domyśliłam się, kto stoi za morderstwami kobiet i dzieci, jaką rolę odgrywa w życiu kluczowej postaci, a jednak Jennifer Hillier potrafiła przywiązać do stron powieści. Bardzo odpowiadało mi podgrzewanie atmosfery, umiejętne budowanie napięcia, naciąganie struny intrygi i wydobywanie atrakcyjnych dźwięków mroku. Powolna akcja w ujęciu losów Georginy Shaw i intensyfikowanie dramatyzmu.

Autorka zgrabnie żonglowała tajemnicami bohaterów, solidnie uzasadniała mroczne sekrety, frapująco ukazywała skutki ich intensywnej długotrwałej kumulacji i przebieg niekontrolowanego wybuchu prawdy. Wkraczała w strefy niepewności, strachu, wyparcia faktów, wyrzutów sumienia, brania odpowiedzialności za czyny, kontrastu między tym, jak widzi nas świat, a tym, jak widzimy siebie samych. Nie przyznawałam Geo racji, nie do końca potrafiłam znaleźć uzasadnienie dla jej czynów, momentami wręcz pałałam do niej antypatią, lecz z dużą ciekawością śledziłam rozwój wydarzeń, katastrofy pociągające za sobą kolejne tragedie. Każdy miał coś za uszami, krył się za murem pozorów, fałszów, kłamstw i manipulacji. Ale właśnie o to chodziło, by nie pójść ścieżką czarnych i białych interpretacji, lecz zanurzyć się w szarości ułomności ludzkich charakterów. Zastanawiająca postawa lekarza Waltera Shawa, ojca Georginy, w tej postaci coś się kłóciło.

Zaginięcie szesnastolatki Angeli Wong, szkolnej gwiazdy koszykówki i cheerleaderki, wzorowej uczennicy, zszokowało społeczność Seattle. Pomimo ogromnych nakładów finansowych na akcję poszukiwawczą, przez czternaście lat nie udawało się trafić na jakikolwiek ślad. Przypadkowo odnaleziono poszatkowane fragmenty ciała zakopane w płytkich grobach. Georgina, przyjaciółka Angeli, zostaje zatrzymana przez policję i postawiona w stan oskarżenia. Idzie na układ, wskazuje Calvina Jamesa, byłą licealną miłość, jako sprawcę morderstwa. Dusiciel ze Sweetbay pozbawił życia już trzy kobiety. Geo wiodąca dotąd życie bogatej i ambitnej bizneswoman stawia czoło surowej i okrutnej więziennej rzeczywistości. Po pięciu latach odzyskuje wolność, ale w jej życiu następuje kolejny zwrot, kumulacja katastrofalnych incydentów. Zakończenie nie po mojej myśli, chciałam, aby sprawiedliwość była bardziej etyczna, ale i w prawdziwym życiu rzadko tak bywa.

4.5/6 - warto przeczytać
thriller, 410 stron, premiera 14.04.2021 (2018), tłumaczenie Beata Słama
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.

38 komentarzy:

  1. Czytam Twoje recenzje i muszę powiedzieć, że musisz być bardzo spostrzegawcza, bo często szybko typujesz dobrze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też już coraz trudniej zaskoczyć w tym gatunku, chyba kwestia wprawy.

      Usuń
  2. Lubię czytać thrillery, ale od czasu do czasu. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuję się zainteresowana tą lekturą, thrillery to mój ulubiony gatunek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa tych mrocznych sekretów, które autorka udostępniła w tej powieści.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze zagłębić się w taką lekturę, w której bohaterowie nie są kryształowi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że zakończenie było nie po Twojej myśli. Tym bardziej jestem go ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe, czy podejrzany faktycznie był sprawcą, pewnie tak, tak to w książkach bywa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fabularnie zapowiada się intrygująco, więc chętnie dam szansę tej lekturze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie zagłębię się w taką sieć intryg, powinna mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeżeli znajdę wolne przedpołudnie z chęcią wczytam się w tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem ciekawa rozwiązania tej sprawy, która ciągnęła się latami.

    OdpowiedzUsuń
  12. Prawdziwe życie wiele weryfikuje i nie zawsze zmierza w pożądanym kierunku. Wybrany cytat bardzo wymowny. Z przyjemnością sięgnę po tę pozycję. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Trochę myślałam, że będzie to inny gatunek i inna historia, dlatego stwierdzam że nie jest to książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo się cieszę, bo mam tę książkę już u siebie na czytniku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ja także sprawdzę, czy jest w którymś z moich abonamentów.

      Usuń
  15. Juz sam tytul przykuwa uwage, a z Twojej recenzji tez nie zapoqiada siw zle :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szczerze przyznam, że nie przepadam za powieściami, w których bohaterowie mają wiecznego pecha.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ni lubię, jak można za szybko łatwo odgadnąć kto jest sprawcą, ale książka czeka na półce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie wiele zależy od doświadczenia i ilości lektur przeczytanych z tego gatunku.

      Usuń
    2. czy ja wiem, czasami autor po prostu nie umie tego ukryć

      Usuń
  18. zgadzam sie że życie w niezgodzie ze sobą nie jest szczęśliwe ale z drugiej strony to luksus żyć w zgodzie z sobą.

    OdpowiedzUsuń
  19. Takie książki to chyba coś dla moich znajomych a nie dla mnie. Wspomnę im o tym tytule.

    OdpowiedzUsuń
  20. 410 stron i w połowie wiadomo kto i dlaczego...Chyba podziękuję. Lubię pogmatwaną fabułę i niewiadomą prawie do ostatniej strony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wolę takie wciągające książki niż te w których za szybko można się domyślić.

      Usuń
    2. Ja również za tym nie przepadam, ale dam szansę tej lekturze, bo niezmiernie intryguje mnie fabuła.

      Usuń
  21. Z chęcią zapoznam się z tą lekturą, mimo że nie jest ona w moim ulubionym gatunku.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawa książka jest bardzo ciekawa mimo że nie czytam takich pozycji . Mimo to spróbuje.

    OdpowiedzUsuń
  23. Na pewno przeczytam, chociaż mały spoiler zaserwowowałaś, jeśli chodzi o zakończenie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutnie nie, żadnych spoilerów nie podałam, sięgnij po książkę i przekonaj się, o czym piszę. :)

      Usuń
  24. Właśnie rozglądałam się za jakimś dobrym thrillerem na wakacje - i chyba podsunęłaś mi faworyta ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo mnie zaintrygowałaś, już dawno nic nie czytałam w takiej tematyce i fajnie byłoby to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Thrillerów nie czytam :) także ciężko mi się wypowiedzieć na temat tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mimo że szybko wytypowałaś sprawcę to jednak wydaje mi się że lektura jest dość satysfakcjonująca, ja osobiście lubię gdy śledztwo toczy się latami, o sprawie rzadko kto już pamięta, a potem następuje jakiś zwrot akcji

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeszcze nie czytałam tej powieści, ale mam ja od jakiegoś czasu w swoich zbiorach. Myślę, że niedługo wyrobię sobie zdanie na jej temat :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Widziałam ją w zapowiedziach i jestem jej ciekawa. Lubię takie klimaty i myślę, że by mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  30. Hm, nie przemawia do mnie ten wieczny pech, nie jest tak, że bez przerwy się go ma.

    OdpowiedzUsuń