SARAH PENNER
"Magię można znaleźć wszędzie, trzeba tylko umieć jej szukać."
Odkryłam przyjemną i ciekawą przygodę czytelniczą, otuloną pięknym magicznym klimatem, oddziałującą na wyobraźnię, przywołującą różnorodne emocje. Przekonująco oddane postaci, wyraziste portrety, brakowało im nieco głębi, ale przemawiały do mnie, sympatyzowałam z nimi, kibicowałam w losowych zawirowaniach. Debiutancka powieść obyczajowa nie uniknęła niedociągnięć, jednakże stworzyła atrakcyjną atmosferę. Zmysłowo prowadziła przez świat ludzkich ułomności, jednocześnie odwoływała się do właściwości roślin i zwierząt. Natura może pomóc człowiekowi, ale też zaszkodzić, wszystko zależy od wiedzy i zamierzeń przygotowującego mikstury. "Wszystko jest trucizną, decyduje tylko dawka", słowa przypisywane Paracelsusowi, ojcu medycyny nowożytnej, dobrze oddawały ducha książki. Wyśmienicie komponowało się także "Niebo nie zna wściekłości takiej, jak miłość w nienawiść zmieniona, ni piekło nie zna furii takiej jak kobieta wzgardzona" Williama Congrevego.
Powieść o kobietach połączonych przez mroczne tajemnice, silne uczucia, pragnienia zemsty wymykające się spod kontroli, przywołujące i usidlające, oraz o oddaniu potrafiącym przetrwać najtrudniejsze czasy. Wszystko przenikała atmosfera osiemnastowiecznego Londynu, szkoda, że nie bardziej rozbudowana, lecz zastanawiałam się, czy autorce faktycznie zależało na realizmie, a może na zwykłym naznaczeniu aury przeszłości. Naprzemienne czasowo odkrywanie frapujących tajemnic miało uzasadnienie i rzucało urok na czytelnika. W ciemnym i schowanym przed okiem przechodniów zaułku starej dzielnicy Londynu funkcjonowała apteka skrywająca najmroczniejsze sekrety. Sprzedawano w niej trucizny, ale tylko kobietom, dla nich toksyczne substancje miały być rozwiązaniem różnorodnych udręk. Adres osobliwej apteki podawany był z ust do ust przez klientki, a pragnienia ostatecznej kasacji problemów z mężczyznami wyrażano w zawoalowanych liścikach. Jeden nieuważny błąd sprawił, że perfekcyjna machina odwetów i porachunków zaczęła szwankować. Zaczęło się od wiadomości o przeczuciu zbliżającego się nieszczęścia.
Dotarcie do prawdy o aptece z niedźwiedzim znakiem, jej właścicielce Nelli, mistrzyni kamuflażu i dotrzymywania tajemnic, dwunastoletniej pomocnicy Elizy, a także szczególnej klienteli, wiązało się ze spotkaniem Caroline Parcewell. Kobieta po zdradzie męża wybrała się na wycieczkę do stolicy Anglii. Romantyczna podróż we dwoje przybrała inny scenariusz. Caroline miała sporo do przemyślenia, nieudane małżeństwo, pragnienie zostania matką, wybór kariery zawodowej. Trzydziestolatka była miłośniczką historii, uwielbiała badać przedmioty z przeszłości, wyobrażać sobie, do kogo należały i jakie opowieści się za nimi kryły. Przypadkowo trafiła, na odsłoniętym przez odpływ brzegu Tamizy, na stary flakonik z wizerunkiem niedźwiedzia. Rozpoczęła śledztwo na temat pochodzenia znaleziska, choć nie dysponowała żadnymi znaczącymi informacjami. Za sprawą dziwnego zbiegu okoliczności otworzyła się furtka na wyjaśnienie zagadki. Caroline nie przypuszczała, że wiele ją połączy z historią flakonika, że lepiej pozna siebie. Czy udało się wydobyć z ciemności tajemnice, nie dopuścić do zapomnienia nazwisk kobiet z przeszłości?
4.5/6 - warto przeczytać
literatura obyczajowa, 380 stron, premiera 05.05.2021, tłumaczenie Artur Ubik
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.
Lektura tej książki była dla mnie przyjemnością i z chęcią skuszę się na inne lektury autorki jeśli się ukażą.
OdpowiedzUsuńwłaśnie widziałam ją u Was, a dzięki dodatkowej recenzji u Bookendorfiny jeszcze bardziej chcę ją przeczytać :-)
UsuńMieszanie przeszłości z teraźniejszością wyszło tej książce na plus. Dla mnie super.
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam nic podobnego, więc z przyjemnością to zmieniłam.
OdpowiedzUsuńW moim odczuciu to ciekawa pozycja o nietuzinkowej fabule, którą warto zgłębić.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wydanie, bardzo ciekawa pozycja, czego chcieć więcej. Lubię takie wciągające książki.
OdpowiedzUsuńMiło spędziłam czas z tą powieścią, była naprawdę dobrze napisana i ciekawa.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy temat,takie apteczne podziemie nadal istnieje wbrew pozorom i nie tylko w ramach literackiej fikcji.
OdpowiedzUsuńBrzmi świetnie, muszę przeczytać od razu zapisałam ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, niezwykle miło spędziłam czas z tą lekturą w jedno przedpołudnie.
UsuńKsiążka brzmi bardzo interesująco, a szczególnie Historia na tych kartkach
OdpowiedzUsuńGdzies juz o tej ksiazce czytalam, ale dobrze wiedzieć, ze tez ja polecasz:)
OdpowiedzUsuńJa także polecam, idealne połączenie przeszłości z teraźniejszością i eliksirów.
UsuńCiekawa jestem, co musiała zrobić Caroline, by poznać prawdę.
OdpowiedzUsuńA te kobiety to od razu przywołują mi na myśl jakieś czarownice. Zaciekawiła mnie historia tej apteki :)
Fabuła jest naprawdę wciągająca, niebywały pomysł na książkę.
UsuńDla mnie nietypowe, co powoduje że chce przeczytać :D Również pomyślałam o czarownicach kek
OdpowiedzUsuńMroczne tajemnice i kobiety - to brzmi bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńbardzo mnie ta książka ciekaw, mam nadzieję, że uda mi się po nią sięgnąć :-)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, myślę, że ta książka autorki przypadnie Ci do gustu.
Usuńoj tak można doszukiwać się niezwykłości a to oddziałuje na mocje sposób postrzegania swiata
OdpowiedzUsuńCzęsto czytam literaturę obyczajową ale o tej książce jeszcze nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie wciągające książki z dwiema liniami czasowymi. Dla mnie super.
UsuńTemat magii jest niezwykle ciekawy, jestem pewna, że ta książka znajdzie wielu żądnych magicznych efektów czytelników :)
OdpowiedzUsuńTaką literature z chęcią chcialabym przeczytać. Może skusze się na nią w ym tygodniu.
OdpowiedzUsuńPiękny cytat, przemawia do mnie. Sama historia również brzmi ciekawie i jak będę miała okazję - przeczytam.
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam, akcja z przeszłości i teraźniejszości wspaniale się przeplata.
UsuńZaciekawiłaś mniez chociaż pewnie idczuwałabym niedosyt jeśli chodzi o warstwę historyczną.
OdpowiedzUsuńJuż okładka tej książki wydaje się magiczna! Zapisuję tytuł! :)
OdpowiedzUsuńTym razem nie do końca czuję się zainteresowana, więc podziękuję. Myślę, że znajdą się na nią ochotnicy.
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie przeczytam, dodałam już na półkę w legimi :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaintrygowałaś tą pozycją, z miłą chęcią zerkne do niej.
OdpowiedzUsuńOkładka bardzo przykuła moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńA po okładce bym się jakiegoś fantasy spodziewała. Nieźle by mnie zrobili. Mimo to, ze obyczajówki mnie zwykle nudzą, tu chyba bym zaryzykowała.
OdpowiedzUsuńMagia, śledztwa i mroczne tajemnice - zapowiada się niezwykła lektura!
OdpowiedzUsuń