[PRZEDPREMIEROWO]
DONATO CARRISI
PIETRO GERBER tom 1
"Dla dziecka rodzina jest najbezpieczniejszym miejscem na ziemi. Albo najgroźniejszym."
Jeśli tylko słyszę Donato Carrisi, natychmiast nadstawiam uszu, gdyż z niecierpliwością wyczekuję na jego książki. Mają w sobie to coś, co sprawia, że fantastycznie się w nich odnajduję, wciągają w swój świat, za nic nie chcę oderwać się od przedstawianej historii. Carrrisi potrafi zawładnąć wyobraźnią odbiorcy, wystawić na skrajne emocje, sprawić, że napięcie przeszywa zmysły. Oczywiście, jedne książki bardziej, inne mniej mnie przekonują, jednak zawsze jest to wysoki poziom przygody czytelniczej.
"Dom głosów" nie zaliczyłam do najbardziej porywających powieści, lecz nie można było odmówić rewelacyjnego pomysłu na fabułę, sprawnego prowadzenia narracji, ciekawych sylwetek postaci, a co równie ważne, frapująco zaplecionej intrygi. Okazał się zaskakujący i nieprzewidywalny, nagłe obroty spraw nakręcały sprężynę akcji, było dynamiczne i niepokojąco, podstępnie i przewrotnie. Chociaż wcześnie wyczułam, dokąd prowadziło zakończenie, to zwiodła mnie siatka pozorów i manipulacji. Pisarz trzymał czytelnika w osobliwym klimacie, czymś pośrednim między jawą a snem, rzeczywistością a wspomnieniami, dorosłością a dzieciństwem. Bohaterowie okazywali się niejednoznaczni w interpretacji, a zdarzenia nie prezentowały określonej z góry wykładni. Thriller z solidną podbudową psychologiczną zapewnił udany i satysfakcjonujący wieczór czytelniczy.
Trzydziestotrzyletni Pietro Gerber, psycholog dziecięcy specjalizujący się w hipnozie, nazywający siebie usypiaczem dzieci, zostaje poproszony przez koleżankę po fachu, żeby wyjątkowo objął terapią dorosłą osobę. Hanna Hall ma bardzo niepokojące wspomnienia z dzieciństwa, w których główną rolę odgrywa morderstwo małego chłopca. Kobieta przyznaje, że w wieku dziesięciu lat kogoś zabiła. Po wahaniach Pietro decyduje się pomóc zagubionej w retrospekcjach Hannie. Im więcej sesji z nią przeprowadza, im więcej się o niej dowiaduje, tym więcej zadziwiających incydentów ma miejsce. Sytuacja robi się wysoce niezręczna, gęstnieją stare tajemnice, wkradają się dręczące sekrety, komplikują się relacje, granice między życiem zawodowym a osobistym stają się bardzo cienkie, do głosu dochodzą niewytłumaczalne zjawiska. Wobec intensyfikującego się zagrożenia, Gerber musi za wszelką cenę dotrzeć do prawdy ukrywającej się głęboko w selektywnej pamięci. Czym był Dom Głosów, jakich zasad należało bezwzględnie przestrzegać, kto był przyjacielem, a kto wrogiem? Czy nie jest czasem tak, że posiadając wszystkie elementy potrzebne do poznania prawdy, unikamy dotarcia do niej, boimy się tego, co może przynieść?
Zerknij na wrażenia po zapoznaniu się z innymi książkami Donato Carrisiego, niecierpliwie odkrywaną "Paenitentiaria Apostolica - Marcus" ("Trybunał dusz", "Łowca cieni", "Władca ciemności"), niezwykłym studium tragedii "W labiryncie", Dziewczyną we mgle" w małym alpejskim miasteczku, oraz dotykającą kwintesencji zła ludzkiego gatunku "Grą zaklinacza".
4.5/6 - warto przeczytać
thriller psychologiczny, 350 stron, premiera 16.06.2021 (2019)
tłumaczenie Anna Osmólska-Mętrak
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Nie uwierzysz! Miałam inną książkę autora w ręce i zastanawiałam się, czy brać, czy nie. Widzę, że jednak warto sięgnąć.
OdpowiedzUsuńteż często posiłkuję się recenzjami Bookendorfiny :-)
UsuńAAAAAAAA ja nie mogę czytać takich książek, bo potem spać po nocach nie mogę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego autora, nie slyszalam o nim. A skoro tak zachwalasz to mudze cos poczytac :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taki zamiar, warto sprawdzić, co autor ma takiego w swoich książkach.
UsuńNie miałam okazji by czytać coś tego autora i jak widzę to błąd
OdpowiedzUsuńZ pewnością, niezwykle porywająca akcja moim zdaniem i doskonale wykreowani bohaterowie.
UsuńJuż także jestem po lekturze ,,Domu głosów", niezwykle podobała mi się ta historia.
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam na temat ,,Domu głosów" i samej twórczości autora, dlatego tym chętniej rozejrzę się i dam szansę temu tytułowi.
OdpowiedzUsuńA ja dopiero tu poznałam autora i cieszę się, bo zawsze to jakieś nowe nazwisko do sprawdzenia :)
Usuńoj tak, ja też często mam przesyt już znanymi autorami
UsuńCzytałam ,,Dom głosów" i niezwykle mi się podobał. Muszę spojrzeć także na pozostałą twórczość Donato Carrisiego.
OdpowiedzUsuńZnajoma ostatnio mi ją polecała a twoja recenzja jeszcze bardziej mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńCzytałam wcześniej jej opis i byłam ciekawa czy warto się skusić. No i chyba warto.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, zaskakujące zakończenie na pewno działa na plus tej pozycji.
UsuńJesteś mistrzem recenzji, świetnie opisane!
OdpowiedzUsuńOj, czuję się zdecydowanie zachęcona do lektury tej książki :D Poszukam jej przy okazji kolejnych książkowych zakupów <3
OdpowiedzUsuńMało kiedy Twoje propozycje wpisują się w moje upodobania, ale ta książka bardzo mnie zaciekawiła i chcę ją przeczytać
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo intrygująco! Aż mam ochotę się skusić!
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam, świetna pozycja, dobrze budowane napięcie, zaskakujące zakończenie.
Usuńmam wielką ochotę na taką historię, także na pewno się skuszę
OdpowiedzUsuńWow! Bardzo ibtrygujący pomysł na fabułę. Czuję,że czytając miałabym ciarki na plecach.
OdpowiedzUsuńO tak, bardzo zaskakująca lektura z którą przyjemnie spędziłam czas.
UsuńNie znam twórczości tego autora, ale czuję się zachęcona. :)
OdpowiedzUsuńJak dotąd nawet nie słyszałam o twórczości tego autora :) Jednak chyba książka nie w moim guście, ale recenzja ciekawa :)
OdpowiedzUsuńRodzina potrafi być wsparciem ale też potrafi okaleczyć jak nikt i nic innego, rodzinne relacje są ważne
OdpowiedzUsuńPiękna okładka, po książkę mam w planach sięgnąć już niedługo także nie moge się doczekać ;)
OdpowiedzUsuńKocham książki tego autora, wywołują u mnie dreszcze podczas lektury.
OdpowiedzUsuńJuż po tytule wiedziałam że to jakiś horror czy książka w tej tematyce. Okładka zdecydowanie przyciąga wzrok.
OdpowiedzUsuńMotyw hipnozy brzmi świetnie, zapisuje sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam i jak narazie bardzo mi się podoba. Zobaczymy co będzie dalej ...
OdpowiedzUsuńooo na tą książkę też mam smaka, już kilka razy poajwiła mi się w księgarnii internetowej. Kinga
OdpowiedzUsuńBrzmi jak świetna książka :O Tylko czy moja psychika jest gotowa na takie historie?
OdpowiedzUsuńJa dopiero będę poznawać twórczość tego autora. Zapowiada się świetna historia.
OdpowiedzUsuń