ALEX SCHULMAN
"Każdy nosi w sobie kawałek lasu. Swój własny, taki, który zna się na pamięć i który daje poczucie bezpieczeństwa."
Nie spodziewałam się, że będzie to tak pyszna przygoda czytelnicza, jestem pod wrażeniem nie tylko fantastycznego pomysłu na fabułę, ciekawego stylu narracji, szczególnego klimatu powieści, ale również doskonale uchwyconej braterskiej więzi, trudnych rodzinnych relacji i swoistej rywalizacji między pokoleniami. Z jednej strony beztroska i radość dzieciństwa, z drugiej ostrożność i wypatrywanie zagrożeń ze strony bliskich. Ale to nie koniec perspektywy przybliżanej opowieści, to także zajrzenie w aspekty rodzicielstwa, niezafałszowanego obrazu troski i zaniedbania, entuzjazmu i zniechęcenia, pragnienia trwania i wyrwania się. I nieustanne napięcie rozlewające się w rodzinie, pulsujące gwałtownym rytmem, nie pozwalające o sobie zapomnieć, a jeśli nawet, to zaledwie na chwilę, na moment wytchnienia i złudnej nadziei.
Alex Schulman głęboko zapuścił się w strefy, których na co dzień nie chcemy dostrzec, a co dopiero uważnie im się przyjrzeć. Rewelacyjnie ukazał przeplatanie się skrajności u rodzeństwa, miłości z nienawiścią, bezwarunkowej pomocy z rzucaniem kłód pod nogi, obrony z oskarżeniami. Szalenie prawdziwie i przejmująco, z nakłanianiem do rozważań. Naprawdę czułam, co dzieje się w sercach i głowach chłopców zmuszonych mierzyć się z własnymi słabościami i jednocześnie niemocą innych. Trzynastoletni Nils, dziewięcioletni Benjamin i siedmioletni Pierre, a za chwilę, trzy obrazy staruszków, sploty nici łączących rodzeństwo, różnych osobowościowo, z odmiennym bagażem doświadczeń życiowych, z innym pakietem wspomnień i skrywających się historii.
Atrakcyjny zabieg cofania czasu, teraźniejszości i przeszłości. Ukazywanie dawnego scenariusza zdarzeń, źródeł postaw i zachowań, oraz bieżącego toku spraw, cierpkiego i szorstkiego, czułego i łagodnego. Podobało mi się, fantastycznie komponowało się z nastrojem i przekazami. Kapitalnie przybliżono scenę pływackiej rywalizacji braci, zainicjowanej przez ojca, z podwójną warstwą w tle, kończącej się w zdumiewający sposób. Zapamiętam jako intensywnie przemawiający symbol powieści. Wspaniale ukazała przeciwieństwa, nasilenie emocji, moc więzi, których nic nie było w stanie zerwać. Coś, co powinno się dziać, i coś, co nigdy nie powinno mieć miejsca, jak choćby bezwarunkowe oddanie i ciepłe zrozumienie, czy nadszarpnięte zaufanie i bolesna obojętność.
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna, 318 stron, premiera 12.05.2021 (2020), tłumaczenie Ewa Wojciechowska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.
Kojarzę tę publikację, ale jeszcze nie miałam okazji jej czytać.
OdpowiedzUsuńSkoro jesteś zadowolona z lektury tej publikacji to tym bardziej będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńPo takie dopracowane lektury warto sięgać, dziękuję za polecenie tej czytelniczej przygody.
OdpowiedzUsuńDokładnie, ma się pewność, że mile spędzi się z nią czas.
UsuńZ pewnością chętnie skuszę się na tę lekturę w przyszłości, dziękuję.
OdpowiedzUsuńKojarzę okładkę, musiałam gdzieś widzieć tę publikację.
OdpowiedzUsuńJa też kojarzę, jakoś już wćzesniej wpadła mi w oczy.
UsuńTeż mi miga ona w świadomości, okładka zapada w pamięć.
UsuńWygląda na to, że to bardzo dobrze napisana i emocjonująca powieść!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja. Zachecilas mnie do przeczytania 👍
OdpowiedzUsuńNa pewno będę czytała tę książkę za jakiś czas.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja. Twoje recenzje sprawiają, że często sięgam po dane książki.
OdpowiedzUsuńDokładnie, ja tak samo, mamy zbieżne opinie z Izą, więc zdarza się, że lektury nam się pokrywają.
UsuńJeszcze nie miałam okazji przeczytać, ale widzę że warto zapoznać się bliżej z tą publikacją.
OdpowiedzUsuńJak zawsze super recenzja :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zdecydowanie godna uwagi i ciekawa :)
Na pewno, już wcześniej zwróciłam na nią uwagę, ale nie było okazji przeczytać.
Usuńdokładnie, sam tytuł intryguje, a później jest już coraz lepiej
UsuńTo może być powieść, która mnie porwie, a przynajmniej tak zaciekawi, że nie będę żałowała czasu na jej przeczytanie...
OdpowiedzUsuńGdzieś już widziałam tą książkę. Myślę, że mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę, więc będę miała ją na uwadze na przyszłość.
UsuńKolejna, ciekawa pozycja u Ciebie, która mnie zainteresowała. Oczywiście zapisuję i mam nadzieje że znajdę czas na czytanie
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu recenzji zdecydowanie jestem na tak! zapowiada się świetna przygoda czytelnicza
OdpowiedzUsuńZapowiada się prawdziwa literacka uczta. Będę miała ją na uwadze na później, bo na razie mam co czytać.
OdpowiedzUsuńLubię takie prawdziwe, problemowe i skłaniające do refleksji książki. Myślę, że książka ma szanse mi się spodobać, choć pierwsze słyszę o tym tytule.
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz słyszę o tym autorze, ale recenzja zdecydowanie mnie zachęciła, do zapoznania sie w piórem tego autora
Usuńostatnio coraz częściej skręcam w stronę takich książek, więc na pewno przeczytam <3
OdpowiedzUsuńWygląda na ciekawą pozycję, z którą miło można spędzić wolny czas.
OdpowiedzUsuńNie przepada kiedy w książkach jest takie poplątanie czasowe, więc raczej nie jest to dla mnie.
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie ta historia, może spędziłabym z nią przyjemnie czas
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę po nią sięgnąć. Bardzo zachęcająco o niej piszesz.
OdpowiedzUsuńRadosna
Książki jak narkotyk
Bardzo lubię książki, w których pisarze duży nacisk kładą na emocje bohaterów.
OdpowiedzUsuńJa również i mam wrażenie, że ta książka jest idealna dla mnie
UsuńNo nie wiem.. jakoś nie jestem przekonana
OdpowiedzUsuńJęśli jest tutaj położony nacisk na emocje bohaterów, to już jestem za.
OdpowiedzUsuńW sam raz ilość stron na weekend
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę intrygująco i sama też chętnie zgłębiłabym te nieodkryte fragmenty lasu,które mają w sobie bohaterowie.
OdpowiedzUsuńEmocje bohaterów ? Zdecydowanie jestem na tak.
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje opisy ksiązek, nawet kiedy je krytykujesz ma się ochotę po nie sięgnąc. Tak jest i tym razem, tym bardziej, że książka oceniona wysoko. Kinga
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do przeczytania tej książki. Już tęsknię za tego typu historiami, bo ostatnio czytam mniej problematyczne powieści. Jestem ciekawa tych wszystkich zabiegów literackich, które tu zastosowano.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, ale jakoś po twojej recenzji czuje, że nie jest to coś co by mi się spodobało ;)
OdpowiedzUsuńTaka podróż w czasie musiała być dość ciekawa :)
OdpowiedzUsuńZnowu kusisz mnie czymś innym niż jestem zwykła czytać. I lubię dzięki Twoim poleceniom wychodzić z mojej czytelniczej strefy komfortu.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa fabuła. Aż chce sie czytać i poznać tę historie.
OdpowiedzUsuń