piątek, 18 marca 2022

WCIĄŻ O TOBIE ŚNIĘ

FLANNIE FLAGG

"Czas posuwa się tylko w przód i wlecze człowieka za sobą, czy ten tego chce, czy nie."

To dopiero druga książka Fannie Flagg, którą miałam przyjemność poznać. Przy "Całe miasto o tym mówi" bawiłam się wyśmienicie, powieść znakomicie dopasowała się do moich potrzeb czytelniczych, nastroju, doświadczeń i przemyśleń. Podobnie odczułam podczas spotkania z "Wciąż o tobie myślę", co prawda, powieść nie zrobiła na mnie już takiego piorunującego wrażenia, jak poprzedniczka, ale też sympatycznie przez nią przechodziłam. Naturalnie, komfortowo i swobodnie niosła po przybliżanej historii. Narracja błyskotliwa, słoneczna, przyjazna, czasem pochmurna, gorzka, ze szczyptą ironii zbilansowaną dobrym humorem. Wdzięcznie i z klasą. Komediowy szyk przyozdobiony wzorem czarnych myśli. W pełni dojrzałe i ukształtowane kluczowe postaci, mierzące się z upływem czasu, własnymi niedoskonałościami i przeciwnościami losu. Jakże bliskie wydawały się w wielu momentach, fantastyczny kontakt z nimi nawiązałam, potrafiłam postawić się w ich sytuacji.

Maggie zaskakiwała, chociaż ona sama miała o sobie nudnawe wrażenie. Była Miss Atlanty, żyjąca w cieniu własnej sławy, z doskwierającą samotnością i świadomością popełnionych życiowych błędów. Wbrew pozorom, było w niej tyle niezwykłej energii i siły, tylko niecierpliwie wyczekiwały na dogodną sytuację do uaktywnienia. Brenda cudownie przeobrażała mankamenty w moce czynienia dobra, marzyła o politycznej karierze, startowała w wyborach na burmistrza. Ethel imponowała umiejętnością przeciwstawienia się zawiedzeniom i porażkom, a także wyjątkowym poczuciem odpowiedzialności. Jako osiemdziesięcioletnia kobieta wciąż energicznie i z dużym temperamentem podchodziła do zawodowych obowiązków. I jeszcze Hazel, która zmarła pięć lat temu, ale jej pozytywna energia nadal dawała o sobie znać wśród znajomych, przyjaciół i bliskich. Założyła biuro nieruchomości w czasach, kiedy kobietom nie przyznawano praw do zajmowania się biznesem, a następnie wciągnęła na pokład firmy pozornie zwykłe dziewczyny. Kiedy rynek nieruchomości załamał się, a konkurencja intensyfikowała bezwzględne metody działania, walczyła o przetrwanie. Każdą z kobiet dręczyły różne problemy, kłopoty ich nie oszczędzały, ale i same dla siebie były największymi i ostrymi krytykami.

Śledziłam, co każda miała do powiedzenia, jakie czyniła obserwacje, jak podchodziła do wyzwań życiowych. Kilka cech postaci było mi znajomymi z racji ich posiadania, podobne doświadczenia miałam na koncie. Zatem familiarnie i z refleksyjnym uśmiechem podchodziłam do ich rozterek i wątpliwości. Powieść fantastycznie przytulała moją duszę, niekiedy czułam się niczym w bajce, by za chwilę wejść w realny świat. Chętnie wsłuchiwałam się w przesłania, że z życia trzeba wyciskać, co się tylko da, bez względu na wiek. Niekiedy mamy okazję delektować się słodkim smakiem szczęścia, jednak częściej lawirujemy wśród cierpkich dni, ale i w nich znajdujemy, jeśli tylko chcemy, gdyż to wytrawny symbol egzystencji. Warto samemu dopingować się do pełnego życia, ale też otaczać się życzliwymi ludźmi, gotowymi w razie potrzeby wyciągnąć pomocną dłoń, zwłaszcza jeśli miałby to być intuicyjnych ruch. Życie jest za krótkie na cynizm, zazdrość i nienawiść, czy nieustanne rozpatrywanie i katowanie się konsekwencjami popełnionych błędów. A do posiadania małej tajemnicy każdy ma prawo, należy je szanować i respektować.

4.5/6 - warto przeczytać
literatura obyczajowa, 404 strony, premiera 27.01.2022 (2010), tłumaczenie Wojciech Szypuła
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.

27 komentarzy:

  1. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, więc mam co nadrabiać w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie słyszałam, mimo że autorkę kojarzę z innej jej powieści

      Usuń
    2. W takim razie obie mamy co nadrabiać w najbliższym czasie lub przyszłości.

      Usuń
  2. Paulina Kwiatkowska18 marca 2022 09:47

    Szkoda, że nie wywarła na tobie aż tak wielkiego wrażenia jak jej poprzedniczka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie przygody czytelnicze bardzo do mnie przemawiają, więc mam co nadrabiać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Recenzje Kiti18 marca 2022 09:48

    Myślę, że w przyszłości skuszę się na tę lekturę i twórczość tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mnie bardzo kusi, dlatego zapisałam ją sobie na listę :-)

      Usuń
  5. Zainteresowała mnie fabuła tego wydania, jestem ciekawa tej pozycji i swoich wrażeń po przeczytaniu tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. To bardzo ciekawa propozycja, życie jest za krótkie na rozpamiętywanie dawnych błędów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Autorkę kojarzę z książki Smażone, zielone pomidory i bardzo chętnie sięgnę po coś nowego jej pióra

    OdpowiedzUsuń
  8. Hm ja chyba nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, a ten tytuł sobie zapisuję, bo recenzja mnie zainteresowała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kojarze nazwisko, ale nie z tytulem.. musze przejzec moja biblioteczke :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasem lubię przeczytać dobrą powieść obyczajową :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że nasze wrażenia z lektury są tutaj dość podobne. Chociaż przyznaję, że do samej książki przyciągnęła mnie jej okładka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ostatnio właśnie bliżej mi do takiej literatury obyczajowej, także chętnie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo spodobała mi się ta książka. Często sięgam po powieści obyczajowe. Ten tytuł dopisuję do swojej listy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Podoba mi się cytat, który wybrałaś. Jest niezwykle trafiony. Chętnie sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapisuję tytuł, bo szukam ciekawej obyczajówki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Może nie jest to książka dla mnie, ale na pewno znajdzie swoich czytelników :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tej ksiązki i nawet nigdy jej w zapowiedziach żadnych nie widziałam, przynajmniej nie kojarzę. Jednak nie czuję się zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  18. Takie powiesci obyczajowe dobrze nam robia od czasu do czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie że lekturka działa jak miód na serce skołatane, fajnie że znalazłaś pewne wspólne sytuacje z tym co dzieje sie w ksiażce.

    OdpowiedzUsuń
  20. fabuła jest dość ciekawa i myślę, że w wolnej chwili skusiłabym się na tę pozycję

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajna książka. Miałam przyjemność ją przeczytać i podzielam Twoje zdanie w niektórych kwestiach jej dotyczących.

    OdpowiedzUsuń
  22. Książki obyczajowe szybko mnie nudzą swoją prostotą, więc sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  23. po prostu dopiszę sobie ten tytuł do swojej czytelniczej listy :)

    OdpowiedzUsuń