poniedziałek, 11 lipca 2022

PRAWDZIWY WYZNAWCA

JAMES REECE tom 2

JACK CARR

„Życie rodzi życie, a śmierć jest naturalną częścią cyklu.”

Pierwszy tom serii o byłym oficerze Navy SEALS zatytułowany „Lista śmierci” zrobił na mnie dobre wrażenie, jednak dopiero w „Prawdziwym wyznawcy” poczułam się wyśmienicie. Jack Carr nabrał wprawy we wciąganiu czytelnika w sensacyjną opowieść bazującą na elementach thrillera politycznego. Umiejętnie sięgał po własne wojskowe doświadczenia, przekonująco odmalowywał sceny, ukazywał złożony świat tego, co działo się pod oficjalną warstwą światowej władzy i manipulacji. Szeroka paleta postaci, ciekawie przedstawionych, uwikłanych w szpiegowską przygodę, niebezpieczne misje, walkę o sprawiedliwość. Wszystko skontrastował z mistrzowsko prowadzoną mroczną sztuką wypełniania własnych interesów, zaprogramowanego czerpania zysków z terroryzmu, genialnego budowania zależności. Podobały mi się trzy części powieści, każda utrzymana w nieco innym klimacie, z innym posłannictwem głównego bohatera. 

Wraz z Jamesem Reece dynamicznie przechodziłam przez egzotyczna ucieczkę, kasandryczną metamorfozę i operatywne odkupienie. Walczyłam o przetrwanie w miejscach i na zasadach, w których mało komu udawało się ujść z życiem. Zatrważający terrorystyczny akt podczas londyńskiego jarmarku świątecznego, zabicie prezydenta Rożawy, czy atak na żołnierzy w hrabstwie Essex, to zaledwie wierzchołek góry lodowej pragnienia wywołania politycznego i gospodarczego chaosu. Aby prawidłowo ułożyć układankę niewiadomych należało dotrzeć do irackiego komandosa. Zatem rząd Stanów Zjednoczonych upomniał się o byłego wyjątkowo skutecznego kapitana. James Reece musiał posłuchać przywołania, chociaż dramatyczne przeżycia i okrutna zdrada wciąż głośno wybrzmiewały w jego sercu i umyśle. Nadszedł czas, żeby znowu zapolować na kolejną odsłonę zła. Zabójczy wojownik USA błyskawicznie wkroczył do akcji. Napięcie rosło, spirala strachu nakręcała się, tajemnice mnożyły się, zacierała się granica między przyjacielem a wrogiem, trzeba było nawiązywać nietypowe sojusze. Z jednej strony realistycznie napisana powieść, z pełnym uszczegółowieniem, na końcu zamieszczono nawet spory objętościowo słownik terminów, z drugiej niektóre rozwiązania wydawały się zbyt naciągane i oczywiste, co jednak nie psuło znacząco entuzjastycznie odbieranej przygody z książką, tym bardziej, że Carr odważnie poczynał z postaciami i incydentami.

5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller polityczny, 634 strony, premiera 18.05.2022 (2021), tłumaczenie Bartłomiej Nawrocki
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

26 komentarzy:

  1. Autor z doświadczeniem w temacie wojskowym to może być ciekawa książka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli tylko będę miała okazję to przeczytam. Dziękuję za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie często się zdarza że drugi tom aż tak bardzo pozytywnie zaskakuje

    OdpowiedzUsuń
  4. Wojskowa tematyka zdecydowanie nie jest dla mnie poza tym nie znam pierwszego tomu póki co.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie przepadam za tą tematyka, choć recenzja skłania do przeczytania

      Usuń
  5. Fajnie, jak pisarze robią dobry research, szkoda, że nie zawsze potrafią w pełni go wykorzystać.

    OdpowiedzUsuń
  6. To dobrze, że poczułaś więź z tą historią w drugim tomie. Ta tematyka jest mi jednak daleka.

    OdpowiedzUsuń
  7. To dobrze, że poczułaś więź z tą historią

    OdpowiedzUsuń
  8. Tematyka wojskowa chyba nie dla mnie, ale podsunę mojemu mężowi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie klimaty mojego taty - ale myślę, że ja też dałabym się porwać takiej lekturze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Thrillery polityczne lubię, ale jak nie ma ją za dużo sensacyjnych wątków. Szczególnie te w iście amerykańskim, wręcz superbohaterskim stylu mnie wkurzają, gdzie zawsze wszystko przewidujący straumatyzowany mężczyzna potrafi zrobić i zabić każdego, kto burzy jego mir domowy czy spokój ducha... I tu coś czuję, że właśnie by tak było.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli chodzi o ten cykl mam jeszcze do nadrobienia lekturę pierwszego tomu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeśli chodzi o ten cykl mam jeszcze do nadrobienia lekturę pierwszego tomu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też! Ale zachęcająca recenzja 2 części skutecznie obudziła we mnie chęć przeczytania tej serii

      Usuń
  13. Na dobry thriller zawsze chętnie się skuszę, a politycznego dawno nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Cykl będę polecać dalej, skoro warto mieć go na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  15. Recenzje Kiti11 lipca 2022 23:52

    Lubię gdy napięcie rośnie. Bardzo chętnie sięgam po takie lektury.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo odpowiada mi to gdy postacie są dobrze przedstawione.

    OdpowiedzUsuń
  17. M. Kwiatkowska11 lipca 2022 23:54

    Zainteresowałaś mnie tym podziałem książki na trzy główne części.

    OdpowiedzUsuń
  18. Miło można spędzić czas z taką publikacją i tak też zrobię w przypadku obu tomów.

    OdpowiedzUsuń
  19. Raczej nie dla mnie ta książka :) Ale jak ktoś lubi takie to czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Skoro autor kiedyś był wojskowym, to wie o czym pisze i na stówę jego wrażenia czyta się lepiej, niż kogoś co nigdy nie trzymał broni w ręku i nic nie przeżył związanego z wojskiem. Chętnie przeczytam tę i pozostałe części jak trafią w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  21. Drugi tom? Muszę nadrobić 1 bo myślę, że ta fabuła jest w stanie mnie wciągnąć.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię takie książki i chętnie ją przeczytam - trafia na listę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dobrze, że to drugi tom, można szybko nadrobić poprzedni :) Kinga

    OdpowiedzUsuń
  24. Thrillery polityczne to te, po które dość rzadko sięgam. Z polityką nie do końca mi po drodze, gdy chcę się zrelaksować.

    OdpowiedzUsuń