czwartek, 10 listopada 2022

TWARZ, KTÓRĄ POKOCHAŁAM

[PATRONAT]

ANNA WYSOCKA-KALKOWSKA

"Nawet miłość nieodwzajemniona jest darem..."

Jak już kiedyś wspominałam, że lubię sięgać po książki autorki, oferują piękne opowieści o tym, co w życiu najważniejsze, a przy tym ciekawie splatają losy postaci. Literatura obyczajowa, która skłania do refleksji, bazuje na ciepłym klimacie, lecz nie unika i gorzkich smaków codzienności, sukcesów i porażek, marzeń i zawodów, rozterek i pewności, walki z przeciwnościami i zawieszenia broni. Wzloty i upadki ukazane z wyczuciem, zrozumieniem skrajnych emocji, kontrastowych postaw. Anna Wysocka-Kalkowska dotyka dusz nie tylko bohaterów, ale też czytelników. "Taniec z motylami", "Moje życie bez ciebie", "Gdyby ocean milczał" (patronat Bookendorfiny), "Mężczyzna bez twarzy" (patronat Bookendorfiny), a teraz „Twarz, którą pokochałam” (patronat Bookendorfiny).

Autorka wchodzi głęboko w emocje dojrzałej kobiety, której świat wywrócił się do góry nogami za sprawą gorącej znajomości. Ustabilizowane życie, spokojna codzienność, kochający mąż, a jednak okazuje się, że to nie wystarczy, by uszczęśliwić główną bohaterkę. Z dnia na dzień poddaje się manipulacji ukochanego, wikła się w coś, co z pewnością jej zaszkodzi, wystawi na próbę uczuć. Przeciągnie liny między sercem a rozumem pokazuje jak słabym przeciwnikiem jest rozsądek, kiedy do akcji wkraczają miłosne pragnienia. Wydaje się, że nie rozumiemy Agaty, często wystawia nas na próbę cierpliwości, nie widzi tego, co powinna. Ale kiedy spojrzy się na jej zachowanie z perspektywy iluzji akceptacji, fantazji cielesnej bliskości, zakazanego owocu i wykradzionych chwil, wówczas barwy osądzania ulegają zmianie. Z jednej strony lot na zagładę, jak ćma do światła, z drugiej pokonanie strachu i zgoda na stres w imię ulotnego szczęścia. Jak bardzo miłość do mężczyzny bez twarzy zmienia się, kiedy poznaje się jego oblicze?

Zaskoczona jestem postawą bliskich Agaty, pchaniem w niebezpieczną sferę, przyzwoleniem na moralne sprzeczności i zawężaniem postrzegania świata do sercowych potrzeb. Nie zgadzam się z tym, że miłość wszystko usprawiedliwia, pozwala odrzucić wcześniej przyjęte przez siebie normy, oczyścić wyrzuty sumienia i wymazać poczucie winy. A przynajmniej warto zastanowić się, czy jedna czy dwie chwile uniesienia, bazujące głównie na efemerycznych wiadomościach i rozgrzanej do czerwoności wyobraźni, naprawdę lepsze są od codziennej kumulacji przyjaźni, wsparcia i szacunku. Autorka nakłania do spojrzenia na zasadność miłości, za którą trzeba przepraszać, nawet nie tyle innych, co samą siebie. Główna bohaterka wpada w misternie utkane sidła tęsknoty, namiętności i obietnic. Zamknięta w pułapce niestabilnych przeświadczeń i efemerycznych wizji zmierza ku postawieniu wszystkiego na jedną szalę. Czy słusznie? Czy znajomość z Mateuszem to energetyzująca i orzeźwiająca wolność, o którą jej chodzi? A może strata czegoś cenniejszego, co zdarzyło się w życiu, a czego nie będzie można już odzyskać?

literatura obyczajowa, 226 stron, premiera 20.9.2022
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Psychoskok.

9 komentarzy:

  1. Chyba tym razem nie dla mnie, ale mojej mamie mogłaby się ta książka spodobać

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada cię ciekawie. Chętnie po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie słyszałam wcześniej o dorobku autorki, ale gratuluję Ci patronatu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta książkę mogłabym śmiało przeczytać także będę ją mieć na oku
    Dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  5. Sporadycznie sięgam po takie tytuły, ale kto wie, może ten by mi przypadł do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, a zapowaida się całkiem nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam okazji jeszcze poznać twórczości tej autorki. Ksiązka mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam okazji jeszcze czytać książek tej autorki, ale wszystko przede mną. Ta lektura mnie zainteresowała, dlatego zapisuję tytuł na czytelniczej chciejliście. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam o tej książce wcześniej, ale raczej nie czuję się nią zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń