"Zielony zwinięty ogonek! Konik morski jest zielony!"
Kiedy zapytałam bardzo młodą miłośniczkę książek, czy chciałaby ze mną przeczytać o przygodach niezwykłego Baby Shark i czy go zna tego rekina, dziewczynka bez wahania, odpowiedziała, że jak najbardziej, wszyscy na świecie go znają i o nim śpiewają. Zatem z przyjemnością dołączyłyśmy do miłośników sympatycznej rekiniej rodzinki. Jako pierwszą chwyciłyśmy książeczkę "Kolory w oceanie", szybko nawiązałyśmy znajomość z ciekawym świata Baby Sharkiem, jego mamą, tatą babcią i dziadkiem. W tym tomie serii czarodziejskie kredki odegrały znaczącą rolę, pomogły nadać piękne barwy zdjęciom z szarego rodzinnego albumu rozśpiewanego rekinka. Baby Shark stanął przed wyzwaniem odnalezienia czerwonych, zielonych, niebieskich i żółtych przyjaciół. Książeczkę czytałyśmy w powtarzalnym rytmie, przy prostych słowach, by jak najlepiej odwołać się do wyobraźni młodej odbiorczyni. Bardzo spodobała się przejrzysta oprawa graficzna z rysunkami prostymi, jednak uwypuklającymi charakterystyczne detale, nasyconymi czystymi kolorami. Na końcu książeczki znalazłyśmy zagadkę związaną z kolorami skóry morskich zwierząt, a także dwustronny obraz głębi oceanu, dopowiadałyśmy do niego według własnej fantazji różne ciekawe historie, co przywołało mnóstwo uśmiechów.
5/6 - koniecznie pobaw się z dzieckiem w poznawanie kolorów
literatura dziecięca, wiek 3+, 32 strony, premiera 24.03.2021, tłumaczenie Oliwia Rums-Ziemiec
twarda okładka, 34 strony, format 20,8cm x 22,0cm
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Słowne.
Baby shark wciaz ma sie dobrze i dalwj bawi rzesze dzieciaków:)
OdpowiedzUsuńChyba jestem z doświadczeniem gdzieś pomiędzy, bo nigdy nie natknęłam się na Baby Sharka. Może teraz z wnuczkami nadrobię?
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej serii. Literatura dziecięca to nie są moje klimaty.
OdpowiedzUsuńNie znam literatury dziecięcej, bo wszystko takie duże, a tak ta książeczka sympatycznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o książeczkach z tej serii, chętnie to zmienię.
UsuńKiedyś jak mój synek był młodszy to takie książeczki nie raz były dla nas ratunkiem, gdy nie mieliśmy pomysłów co można jeszcze zrobić w czasie wolnym. Fajna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się za nią rozejrzeć, myślę, że spodoba się mojemu synkowi. Teraz, kiedy przedszkola zamknięte, to takie książeczki są świetnym sposobem na nudę. :)
OdpowiedzUsuńDziś przyjechała do nas cała kolekcja tych książeczek. Mój synek uwielbia piosenkę Baby Shark i myślę, że będzie zadowolony z prezentu. Przeglądałam je i zapowiadają się obiecująco.
OdpowiedzUsuńSeria sympatycznych książeczek, moim dzieciakom bardzo się spodobały :)
OdpowiedzUsuńPrzy obecnej zawierusze za oknem taka książeczka to idealny sposób na ciekawą zabawę z dzieckiem :)
OdpowiedzUsuńmoje maluchy oszalałby na punkcie tej książki, uwielbiają te rekinki :-)
OdpowiedzUsuńMaluchy bardzo lubią takie książeczki. U na się bardzo sprawdzały.
OdpowiedzUsuńBardzo sympatycznie prezentuje się ta książeczka i z pewnością zachwyci najmłodszych
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książeczki, zachwycają mnie ilustracje i tematyka :)
OdpowiedzUsuńWidzę kolejna książeczka ze sławnym rekinkiem, super. Muszę widzę odwiedzić Empik koniecznie.
OdpowiedzUsuńU nas w domu Baby Sharki dzięki tym ksiazeczkom rzadzi! Czytamy codziennie. Non stop.
OdpowiedzUsuńKolejna z książeczek , które będą idealne jako zbiór książeczek, dla każdej z naszych pociech.
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tego rekina, ale książeczka będzie idealna na prezent.
OdpowiedzUsuńDobrze, że książeczka jest prosta w odbiorze i przedstawia podstawowe kolory.
OdpowiedzUsuńUważam, że taka książeczka doskonale nada się dla młodszych dzieci. W ten sposób na pewno szybciej nauczą się nazywać kolory.
OdpowiedzUsuńNie mam dzieci, więc nie przeczytam tej książki, jednak może kiedyś jak będę miała to wpadnie w moje ręce.
OdpowiedzUsuńMam w swoim domu mnóstwo tego typu ksiązeczek i moje dzieci chętnie z nich korzystały. Uwielbiamy tak spędzać czas.
OdpowiedzUsuńIdealny sposób,żeby zapoznać dziecko z poszczególnymi kolorami :) Nauka przez zabawę zawsze w cenie!
OdpowiedzUsuńJako że moje dzieci dość długo miały problem z nazewnictwem kolorów, żałuje, że nie spotkałam się t tą książką wcześniej.
OdpowiedzUsuń