piątek, 30 kwietnia 2021

ZABAWMY SIĘ U ADAMSÓW

MENDAL W. JOHNSON

[PREMIEROWO]

"To zabawa, którą każdy zna... polega na tym, że ktoś musi wygrać."

Jeszcze długo nie uwolnię się od wrażeń, jakie wzbudziło we mnie spotkanie z tą książką, zaciążyło na psychice w szczególnie makabryczny sposób, podcięło skrzydła wiary w człowieczeństwo, wprowadziło dyskomfort szokującego zestawienia niewinności dziecka z czystym złem. Wyjątkowo dobrze przeprowadzone studium zła, wydobywające na powierzchnię prawdziwe źródła ludzkiego okrucieństwa, ujmujące go w realistyczne obrazy, uszczegóławiające proces szkaradnej metamorfozy i błyskawicznej intensyfikacji. 

Brutalność w wydaniu pięciorga dzieci jest tak przekonująca, że nie potrzeba krwawych scen, aby silnie przemówić do wyobraźni, pozbawić tchu i wystawić na szokujące niedowierzanie. Odbiorca czuje, że daje się głęboko wciągnąć w świat brudnych emocji, mroczny oddech brzydactwa myśli, nakręcającą się spiralę znieczulicy i premedytacji. Socjopatyczne zachowania, pełne uwalnianych zaburzeń, różnego rodzaju bestialstwa, kłócą się ze szczerością i radością życia młodej osoby. Agresja wobec uwięzionej opiekunki staje się bazą do jeszcze gorszego szału gniewu i ataków. Zabawa, której pierwsze cechy stykają się z nieufnością, wahaniem i niepokojem, przemienia się w gorączkowość, ekscytację i zdenerwowanie, przechodzi w fazę obojętności, wyrachowania i satysfakcji. Granice przesuwane są stopniowo, skoro coś się już dokonało, można przejść dalej, a później jeszcze śmielej. I nawet chwilowe refleksje, znikome współczucia, nikłe wyrzuty sumienia, szczelnie zamykane są przez przymus wpasowania się w zasady grupy. Mrozi krew w żyłach finalny wydźwięk powieści, zatoczenie koła domniemanej niewinności, trudno się z nim pogodzić. 

Wsłuchujemy się we wstrząsający głos ofiary, Barbary Miller, studentki pedagogiki, opiekunki dzieci Adamsów. Współodczuwamy eskalację zła, wewnętrznej przemiany, bolesnej prawdy. Obserwujemy, co dzieje się w umysłach dzieci, dziesięcioletniej Cindy, trzynastoletniego brata Bobbiego, trzynastoletniego Paula, siedemnastoletniego Johna i niemal osiemnastoletniej Dianne. Ich ścieżka wkraczania w przemoc, zachłyśnięcie się fizyczną i psychiczną władzą nad drugim człowiekiem, jest niewiarygodnie przerażająca, dołująca, przykra. Rodzą się niewygodne pytania o naturę człowieka. Czy w każdym można wyzwolić prawdziwe zło? Skąd wydobywa się, z cech osobowości, wypaczonego umysłu, uwarunkowań genetycznych? Jakich zewnętrznych bodźców potrzeba, aby jego potęga wymknęła się spod kontroli, z mrocznym impetem wkroczyła w świat drugiego człowieka? Książka powstała niemal pięćdziesiąt lat temu, wciąż silnie oddziałuje na wyobraźnię i uczucia czytelnika. Nie dziwi, że wiele jej elementów odnalazło się w późniejszych produktach kultury masowej. Warto zobaczyć, skąd czerpali inspiracje twórcy, jednak mieć świadomość, że błoto czystego zła na jakiś czas przywiera do odbiorcy, tym bardziej, że częściowo opiera się na faktach. Zabawcie się u Adamsów na własną odpowiedzialność.

4.5/6 - warto przeczytać
horror psychologiczny, 318 stron, premiera 30.04.2021 (1974), tłumaczenie Bartosz Czartoryski
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Vesper.

52 komentarze:

  1. Kiedyś bym ją przeczytała jak najprędzej. Teraz unikam takich tematów, chcę radości i entuzjazmu.Może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz takie pozytywne emocje są bardziej potrzebne niż kiedyś.

      Usuń
  2. Na razie raczej się nie skuszę, ale wiem komu może się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno jest to niepokojąca publikacja, może się skuszę na jej lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie czytałam horroru psychologicznego, ale może to być całkiem ciekawe doświadczenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem zaintrygowana tym gatunkiem, to coś nowego dla mnie.

      Usuń
    2. Ja za często nie sięgam po ten gatunek, ale czasem właśnie mnie skusi dobra recenzja

      Usuń
  5. Mocny temat, ciekawa jestem, jak go ujęto, jak styl książki pokazuje te wydarzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno znajdzie swoich odbiorców, możliwe, że i mi kiedyś wpadnie w ręce.

      Usuń
  6. Ale to nie są dzieci tych Adamsów, o których myślę?
    Wreszcie role się odwróciły. To nie opiekunka jest tą okrutną, a jej podopieczni. Jestem ciekawa takiego obrotu spraw i bardzo ciekawa tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno książka z odwróconymi rolami jest czymś ciekawym.

      Usuń
    2. Zastanawiam się, skąd takie pokłady brutalności w dzieciach.

      Usuń
    3. Nie wiem, może wpływ mają na to rodzice, otoczenie, sytuacja w domu.

      Usuń
  7. Czy to jest ksiązka oparta na faktach? Nie kojarzę nic, ale chętnie będę chciała ją przeczytać. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś obejrzałam film, w którym grupa dzieciaków 12-15 lat włamała się do przypadkowego domu na odludziu i zabiła mieszkające w nim małżeństwo - tak "dla jaj". Najgorsze jest to, że może i to jest fikcja ale, jak wiemy jest w niej dużo prawdy. Przerażające.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i w tym filmie była fikcja, ale niestety takie sytuacje też są na fakcie.

      Usuń
  9. Książka na pewno znajdzie swoich zwolenników, ale wygląda przerażająco.

    OdpowiedzUsuń
  10. Obserwowanie co dzieje się w umysłach takich młodych ludzi na pewno jest niecodzienne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka na pewno znajdzie swoich odbiorców zainteresowanych tym, jak wygląda zło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapowiada się niecodzienna lektura, pełna zła, mroku. Na pewno komuś się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zarówno takie książki jak i filmy omijam szerokim łukiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wszystko jest dla każdego, też nie wiem czy się skuszę, może kiedyś.

      Usuń
  14. napewno ciekawa książka, chętnie poczytam

    OdpowiedzUsuń
  15. Na pewno jest to niepokojąca pozycja, która zostaje w pamięci przez jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  16. Oszczędzam sobie takich wrażeń, za mocne.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam ten tytuł w planach. Może nie teraz, bo szukam lżejszych tematów, ale z pewnością przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  18. oj widzę że sporą dawkę emocji zafundowała Ci ta lektura, wnioskuje że jej treść zostanie z Tobą na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  19. Na nie przepadam za horrorami tym bardziej za psychologicznymi, ale mimo tego sięgnę po nią z ciekawości.

    OdpowiedzUsuń
  20. Gusta zmieniają się na przestrzeni lat, więc nic straconego.

    OdpowiedzUsuń
  21. Brzmi bardzo ciekawie, dodam sobie na listę czytelniczą:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tej książki zdecydowanie nie sięgnę. Nie moje klimaty :) Ale Twoja recenzja bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zastanawiałam się na tą książką :O Ale z tego co widzę, dla mnie będzie za mocna :O Dzięki za recenzję! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak dla mnie brzmi to bardzo strasznie a ja czytam ksiązki nocami. Więc obawiam się że po takiej lekturze bym nie usnęła.

    OdpowiedzUsuń
  25. Mocna książka, ja kiedyś oglądałam film, gdzie grupa uczniów porwała i w konsekwencji doprowadziła do śmierci nauczyciela...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie sytuacje i sceny nie są łatwe i trudno się je ogląda.

      Usuń
  26. To musi być wstrzwsajsca książka aż chce na czytać

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja chyba mam ostatnio sporo wrażeń, więc chyba sobie tym razem daruję tą pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  28. WOW, jaka mocna recenzja i jaka mocna książka! Powiem szczerze, że chyba nie mam teraz nastroju do takiego kalibru emocji, zła, przemocy. Już sama okładka jest niepokojąca

    OdpowiedzUsuń
  29. O kurcze, nigdy nie słyszałam o tej książce, ale muszę powiedzieć, że bardzo mnie zainteresowała. Lubię takie mocne wrażenia, na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie czytam takich powieści, bo to nie moja tematyka. Jednak okładka bardzo intrygującą!

    OdpowiedzUsuń
  31. Czytając opis mam ciarki na plecach. Z jednej strony boję się jej przeczytać, a z drugiej ciągnie mnie do niej i to bardzo.....

    OdpowiedzUsuń
  32. Chyba to nie jest lektura dla mnie - nie mogłabym spać po tej lekturze, ale wiem, że są fani takich książek.

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie znam tej książki, ale to moje klimaty. Muszę poczytać o niej więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wbrew pozorom,niektóre dzieci potrafią być naprawdę omrutne - dlatego w sumie nie dziwi mnie,że zostały bohaterami takiej książki.Zdaje się,że to idealny materiał na ekranizację.

    OdpowiedzUsuń
  35. Osoby, które lubią dreszczyk emocji w czasie lektury to na pewno będą zadowoleni. Jak znajdę trochę czasu to z chęcią ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  36. ostatnio nie czytałam dobrego horroru psychologicznego, więc temu dałabym szanse :-)

    OdpowiedzUsuń
  37. Horror dzialajacy na psyche... cos dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Choć recenzja bardzo zachęcająca to ja jednak podziękuję :) Nie do końca mój klimat

    OdpowiedzUsuń
  39. Ciekawie ją odpisałaś, lubię książki, które dają do myslenia

    OdpowiedzUsuń
  40. Ogólnie to nie przepadam za horrorami, ale ksiązki czyta mi się łatwiej i jakoś tak strasznie się nie boję. Być może się skuszę na ten tytuł w przyszłości, bo brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  41. ooo czuję się zaintrygowana...horror psychologiczny to coś nowego dla mnie, ale chyba miałam okazję czytać ze dwa...Kinga

    OdpowiedzUsuń
  42. Okładka przyprawia mnie o dreszcze :/

    OdpowiedzUsuń