TESS GERRITSEN, GARY BRAVER
"Istnieją dziesiątki sposobów, by się zabić... Loomis poznała chyba je wszystkie."
Nie wiedziałam, czy dlatego, że książkę napisało dwóch autorów, czy z innego powodu, ale thriller okazał się nierówny. Niektóre wątki bardzo przekonywały wydźwiękiem czegoś mrocznego, inne niemal do bólu cechowały się przewidywalnością. Podobał mi się portret Taryn, naiwnej dwudziestodwulatki, w przekonujący sposób wykreowanej. Byłam pod wrażeniem jej determinacji, by coś zmienić w życiu, pozyskać to, co się należało, co przywiodłoby do spełniania. Nie utożsamiałam się ze stosowanymi przez nią technikami manipulacji ludźmi, ale byłam w stanie zrozumieć, że zostały wywołane silnym symptomem odrzucenia i bólem samotności. Natomiast, Jack mi nie zaimponował, dorosły mężczyzna, szanowany profesor anglistyki, a zachowywał się jak niedojrzały młodzieniec. Jednakże autorzy uderzyli w ciekawe barwy jego życiowej postawy, walki samego z sobą, i zderzyli z melodią tragicznych romantycznych relacji pojawiających się literaturze. Odpowiadało mi uwzględnienie literackich nawiązań i pozostawienie przestrzeni do własnych interpretacji. Powieść otrzymałaby ode mnie wyższą notę, lecz zachowanie Codiego w ostatnich fragmentach historii pojawiło się niemal znikąd i zaburzyło porządek tożsamości bohaterów. Wiedziałam, czym kierowali się autorzy, jak chcieli odmalować presję rozpaczy i zawiedzenia, ale niepotrzebna była aż taka eskalacja emocji.
Tess Gerritsen i Gary Braver zaprosili czytelnika w ciemne zaułki ludzkiej psychiki stykającej się z obojętnością, krzywdą i zdradą, gdzie nie było miejsca na szczerą miłość, prawdziwą intymność, czystą przyjaźń i zwykłą empatię. Próbę dojścia do prawdy o domniemanym samobójstwie Taryn Moore, która właśnie dostała się na studia doktoranckie na wydziale anglistyki, poznawałam za pośrednictwem trzech naprzemiennych głosów. Detektyw Frankie Loomi podejrzewała, że nie wszystko było takim, na jakie wyglądało. Intuicja podpowiadała, że coś przeoczono na miejscu zdarzenia. Przysłuchiwałam się Taryn relacjonującej znajomość z dawnym chłopakiem Liamim. Zanurzałam się we wspomnienia Jacka Doriana, pracownika uniwersytetu w Norteastern, z uwzględnieniem żony Maggie, lekarki w szpitalu, i byłego teścia Charliego. Jak bardzo oddalamy się od rozsądnych decyzji, kiedy do głosu dochodzą sercowe zawirowania? Z twórczością Gariego Bravera zetknęłam się po raz pierwszy, przynajmniej odkąd prowadzę bloga. Natomiast, na Bookendorfinie przybliżyłam inne książki Tess Gerritsen: "Ścigana", "Z zimną krwią", "Prawo krwi", "Kształt nocy", "Osaczona", "Czarna loteria", "Bez odwrotu",
"Telefon o północy", "Sekret, którego nie zdradzę", "Igrając z ogniem".
4/6 - warto przeczytać
thriller, 366 stron, premiera 15.09.2021, tłumaczenie Andrzej Szulc
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
środa, 6 października 2021
STUDENTKA
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zdecydowanie nie moje klimaty, ale na pewno znajdą się osoby, które chętnie po nią sięgną.
OdpowiedzUsuńTeż tak sadzę, nie każdy tytuł trafia do każdego, ale każdy znajdzie swoich odbiorców.
Usuńto chyba zależny też od czasu i miejsca, ja nie byłam przekonana, a teraz coraz bardziej mi się podoba :-)
UsuńMiło spędziłam czas z tą lekturą, jednak zabrakło mi większych emocji.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, czy przyczyną była dwójka autorów, ale może być to jakieś wytłumaczenie.
OdpowiedzUsuńZapowiadała się naprawdę ciekawie, szkoda, że w tym przypadku wyszło średnio.
OdpowiedzUsuńWhoa pierwszy cytat i mi się bardzo podoba
OdpowiedzUsuńNa pewno zachęca do lektury i sprawia, że chce się sięgnąć po tę powieść.
UsuńUwielbiam cytaty ktore wybierasz na poczatek, one wyatarczaja mi,zeby kupic ksiazkw i chcuec ja przeczytac
OdpowiedzUsuńCytaty rzeczywiście są bardzo trafnie dobierane i lubię właśnie te wstępy do recenzji
UsuńO tak, na pewno wymaga to dość sporo pracy, ale jest ciekawe.
UsuńZachęciłaś mnie do zakupu nowej książki :)
OdpowiedzUsuńMocny temat psychologiczny - takie lubię - jednak ta eskalacja o której wspominasz nieco mnie niepokoi. Jeśli jest zbyt duża może być aż przesadna i negatywnie na mnie wpłynąć podczas lektury.
OdpowiedzUsuńNie do końca mnie zachwyciła, ale miło spędziłam z nią czas.
UsuńPoczątkowy cytat wspaniały! Książka chyba jednak nie do końca mnie przekonuje
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas temu przyciągnął mnie ten tytuł. Chyba po nią sięgnę ��
OdpowiedzUsuńNie lubię tego typu literatury, ale brzmi intrygująco.
OdpowiedzUsuńJa liczyłam na większe emocje i w rezultacie czuję się lekko zawiedziona.
UsuńPodziwiam Cię, że czytasz tyle thrillerów :) Musisz mieć naprawdę mocne nerwy :)
OdpowiedzUsuńTę książkę mam na oku. Póki co, nie mam wolnych finansów, ale na pewno tej książki sobie nie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńTw gatunki są kie dla mnie. Ale może polecę ja komuś kto lubią takie pozycje.
OdpowiedzUsuńOstatnio sporo czytałam o tej książce i bardzo mnie ona zaciekawiła. Twoja recenzja mnie do niej przekonuje.
OdpowiedzUsuń