poniedziałek, 11 października 2021

ZA MILION LAT OD DZISIAJ. O ŚLADACH, JAKIE ZOSTAWIMY

[PRZEDPREMIEROWO] 

DAVID FARRIER

"Działalność człowieka wymusza zmiany w układzie współzależności na naszej planecie sto siedemdziesiąt razy szybciej niż naturalne procesy zachodzące w przyrodzie."

Nie mam w zwyczaju zapoznawać się z tekstem zamieszczonym na tylnej okładce, nie chcę zbyt dużo wiedzieć zanim nie przeczytam książki, pragnę wchodzić w nią bez jakichkolwiek obciążeń informacji, oprócz, do jakiego literackiego gatunku przynależy i w jakiej dziedzinie się obraca. Kiedy dostrzegłam tytuł zachęcający do uświadomienia sobie o śladach, jakie zostawimy kolejnym pokoleniom, stwierdziłam, że właśnie w taką tematykę warto wejść. Miałam pewne wyobrażenie, czego dotyczyć będzie książka, lecz nie spodziewałam się, że w tak szalenie atrakcyjnej formie zostanie przedstawiona. Już pierwszy rozdział przekonał mnie, że trafiłam na coś wyjątkowo interesująco poprowadzonego. Nie na zasadzie zwykłego przytaczania danych i wypływających wniosków, ale w ramach niezwykłej podróży po świecie literatury, fotografii, malarstwa, muzyki, filmów, a nawet mitologii, i oczywiście, nauki.

Styl narracji Davida Farriera, edynburskiego wykładowcy literatury angielskiej, zachwycił od strony warsztatu pisarskiego, kwintesencji informacji i swobodnych wycieczek w szerokie gałęzie kultury. Uwzględnił doświadczenia z odwiedzin w różnych krajach i instytucjach. Wszystko obracało się w obszarze śladów, w tym ogólnie mówiąc śmieci, dowodów współczesnej egzystencji człowieka, które naznaczą świat na setki tysięcy lat, spuścizny nawet na setki milionów lat. Ślad węglowy, wydrążone w ziemi otwory, przyspieszenie erozji i sedymentacji, utwardzane drogi i tunele, skrajne zjawiska pogodowe, ocieplenie i zakwaszenie oceanów, zaburzenia cyklów obiegu ważniejszych pierwiastków, sztuczne związki chemiczne, opady promieniotwórcze, gęsto uprasowane wysypiska śmieci, a zatem zmiany klimatyczne, krajobrazu i ekosystemów.

Kiedy zerknie się w przyszłość, na pozostałości po współczesnych mostach, podwodnych żużlowych drogach, miastach pnących się w górę, elektrowniach atomowych, rafach koralowych przemieniających się w martwe kamienie, powiększających się strefach mórz bez dowodów życia, wszechobecnym na każdym kroku codzienności plastiku, ogarnia nas przerażenie, smutek i zawstydzenie. Podążając refleksjami Farriera, uświadomienie sobie skali i intensywności działalności człowieka, wynikającego z rewolucji przemysłowej i postępu technologicznego, to pierwszy krok ku ratowaniu Ziemi. Następnie, uczynienie odpowiedzialności za środowisko codziennym nawykiem. Rozpoczęliśmy antropocen, epokę człowieka, zatrważająco wpływamy na Ziemię, zatem właściwym i koniecznym jest zobowiązanie do pozostawienia po sobie jak najbardziej czystego świadectwa istnienia, tak aby wciąż istniała biblioteka z lodu, pamięć naszej planety o osobnych historiach ludzkich, geologicznych, chemicznych i ewolucyjnych. 

Inne książki z serii Bo.wiem (Mundus) przybliżone na Bookendorfinie: "Na zawsze w lodzie", "Biblioteka w oblężonym mieście", "Kolekcjoner porzuconych dusz", "Farmaceuta z Auschwitz", "Ziemia dyktatorów", "Śmierć w lesie deszczowym", "Koń doskonały".

5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura faktu, ekologia, 300 stron, premiera 12.10.2021, tłumaczenie Aleksandra Gomola
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Uniwersytetu Jagiellońskiego.

30 komentarzy:

  1. Lubię takie książki, a tematyka wydaje się bardzo ważna. Dopisuję do swojej listy oczekujących. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa się wydaje :) Muszę się jej bliżej przyjrzeć w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda,że do wielu ludzi to wszystko po prostu nie dociera - i są nastawieni na tak daleko idący konsumpcjonizm oraz tak intensywne eksploatowanie wszystkich ziemskich zasobów,że już wkrótce nic nie zostanie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno jest to interesujaca pozycja sklaniajaca do myslenia

    OdpowiedzUsuń
  5. Też nie lubię czytać opisu na tylnej okładce, czasem za dużo zdradza.

    OdpowiedzUsuń
  6. Paulina Kwiatkowska11 października 2021 09:43

    Bardzo dobrze, że już pierwszy rozdział przekonał Cię, że to świetna książka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam wcześniej o książkach z tej serii, mam co nadrabiać.

    OdpowiedzUsuń
  8. To prawda, odpowiedzialność za ratowanie Ziemi powinna być codziennym nawykiem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z olbrzymim zainteresowaniem zagłębię się w tę pozycję, dziękuję za polecenie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że przeczytam tę książkę za jakiś czas jak już nadrobię swoje zaległości. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiesz, po tytule bym nie sięgnęła. Po recenzji - jak najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł faktycznie nie zapowiada aż tak ciekawej lektury ze szkodą dla książki.

      Usuń
  13. Bardzo ciekawa recenzja i książka, chętnie ją przeczytam... Mam nadzieję, że Ziemia jednak przeżyje, ale czy człowiek to nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa recenzja, fajnie że książki ci się podobała. Jednak do mnie by to nie przemówiło :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba będę musiał ją znaleźć, przechwycić i dorzucić do swojej biblioteczki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś czuję, że patrząc na polecenia Twoja biblioteczka rozrośnie się w szybkim tempie.

      Usuń
  16. uwielbiam takie rozważania, jestem ciekawa w którym kierunku pójdą i czy się sprawdzą (chociaż tego już raczej nie sprawdzę ;-))

    OdpowiedzUsuń
  17. To musi być bardzo ciekawa książka, myślę że chcąc odpocząć nieco od fikcji literackiej chętnie bym po nią sięgnęła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fikcja jest ciekawa, ale literatura faktu też ma swoich odbiorców.

      Usuń
  18. Jeszcze nigdy nie czytałam książki z tego gatunku. To byłaby dla mnie istna nowość :)

    OdpowiedzUsuń
  19. No i masz mnie. Zamówiłam. To książka, którą i ja i mąż chętnie przeczytamy.

    OdpowiedzUsuń
  20. sto lat temu, nasi przodkowie żyli w zupełnie innym świecie i za sto lat to co dziś znamy także się zmieni

    OdpowiedzUsuń
  21. Sam tytuł za wiele nie mówi o książce i pewnie od tak po nią bym nie sięgnęła, ale czytając twoją opinię wszystko się zmienia, także dopisuję na listę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Sam tytuł jest tajemniczy i niczego nie mówi. Sama nie czytuję opsiów na okładkach książki, bo nie raz wyrobiłam sobie błędne zdanie na jakiś temat. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  23. To nie jest książka, która mnie zainteresowała. W ogóle nie sięgam po ten gatunek, więc tym razem, to nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj taką książkę, mogę z miłą chęcią przeczytać. Literatura faktu. Czemu nie . Będzie to pozycja idealna dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Oj, ta książka ewidentnie nie jest dla mnie. Momo to wiem komu ją polecić.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja przeciwnie do ciebie zawsze czytam opis na końcu ksiażki. Ta jednak nie zainteresowałą mnie na tyle aby po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń