MIKE THOMSON
"Jak ciało potrzebuje jedzenia, tak duch potrzebuje książek."
Anas Habib
Nie mogłam nie sięgnąć po publikację w wyjątkowy sposób ukazującą, czym dla człowieka jest kontakt z książkami, zwłaszcza w ciężkich czasach. Intuicja mnie nie zawiodła, szalenie ciekawa i bardzo dobrze napisana opowieść, ekstremalnie bolesna i przerażająca, ale również ukazująca potęgę wiary i nadziei. Z jednej strony trudno poznaje się prawdziwą historię, z drugiej pozwala docenić to, co dobrego dostaje się od życia. Spojrzenie na mroczną stronę śmierci, zgotowaną człowiekowi przez człowieka, na wysoką jakość człowieczeństwa walczącego o przetrwanie w krańcowych warunkach. Przyglądamy się powstaniu i działalności tajnej podziemnej biblioteki w oblężonej Darajji. Obserwujemy zmienne losy zaangażowanych w realizację wielopłaszczyznowej misji. Równolegle na pierwszym planie wojna domowa w Syrii. Niezwykle wzruszająca wyprawa w głąb najważniejszych wartości w życiu. Czytałam z wielkim skupieniem, przerywając jedynie na rozwinięcie własnych przemyśleń. Publikacja, z którą powinno zapoznać się jak największe grono czytelników, nie tylko pasjonaci książek, zainteresowani politycznymi sprawami. Wiele wyciąga się z lektury, wyzwala różnorodne emocje, edukuje, rozbudza bliższe zainteresowanie sytuacją w Syrii, na długo pozostaje w pamięci odbiorcy.
Czytając zawarte w niej wypowiedzi utwierdziłam się, że miłość do książek jest ponadczasowa i niezależna od okoliczności. Marzenie byłych studentów o stworzeniu biblioteki, będącej źródłem nadziei, inspiracji, duchem nieustraszoności, optymizmu w ciężkich warunkach, wydaje się nierealnym zamierzeniem. Ale ludzie przedzierają się przez zrujnowane miasto, stawiają czoło bombom, rakietom i snajperom, aby wyposażyć bibliotekę książkami i podstawowymi meblami. Ryzykują życiem ocalając naukę i kulturę, dzieła z płonących domów, zniszczonych budynków, stert gruzów. Niebezpieczeństwo związane z przedsięwzięciem nie odstrasza, reżim Baszszara al-Asada nie zniechęca, podobnie jak rozlew krwi i wszechobecne okrucieństwo. Wręcz odwrotnie, szczelniejsze zamykanie pierścienia oblężenia miasta wyzwala silniejsze pragnienie zachowania części dziedzictwa, odnalezienia klucza do przyszłości, lepszego zrozumienia świata, odwrócenia uwagi od głodu, zniszczeń, śmierci. Swoista broń przeciw reżimowi, literacki azyl, oszukanie cenzury, kontynuowanie nauki, dostarczanie lektur miejscowym dzieciom, miejsce nauczania, wykładów i dyskusji. Wyjątkowe miejsce, oaza normalności na morzu destrukcji, usytuowana w niebezpiecznej dzielnicy niedaleko linii frontu, brama do innego świata: nauki, pokoju i nadziei. Inne książki z serii Mundus przybliżone na Bookendorfinie: "Kolekcjoner porzuconych dusz", "Farmaceuta z Auschwitz", "Ziemia dyktatorów", "Śmierć w lesie deszczowym", "Koń doskonały".
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura faktu, 286 stron, premiera 05.10.2020 (2019), tłumaczenie Andrzej Homańczyk
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Uniwersytetu Jagiellońskiego.
środa, 6 stycznia 2021
BIBLIOTEKA W OBLĘŻONYM MIEŚCIE
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dokładnie, kontakt z książką jest bardzo ważny w różnych okolicznościach.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej wcześniej, ani o tej serii, ale widzę, że jest warta poznania.
UsuńWydawnictwo zawsze ma dobre książki. Wierzę, że to była fascynująca lektura.
OdpowiedzUsuńTak, książki są fenomenalne. Aktualnie zaczęłam lekturę "Biblioteki..."
UsuńNigdy nie interesowałam się Syrią i jakoś mi nie po drodze w tamtą stronę świata. Ale dla nas jest trochę niewyobrażalne to, co tam się dzieje. Książki i biblioteki mamy na wyciągnięcie ręki. I wciąż przerażająco niski wynik, gdy chodzi o czytelnictwo w Polsce.
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty, ale moja koleżanka lubi takie książki, więc jej podpowiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jestem tej książki. Mam ją na swojej liście must have.
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w planach, wiem że będzie to pozycja, którą z pewnością będę chciała mieć na półce.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tą książką, muszę ją koniecznie przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka dla mnie! <3
OdpowiedzUsuńW Nowym Roku życzę Ci wielu wspaniałych lektur! Wszystkiego zaczytanego! <3
Tematyka jak najbardziej tak, miejsce nie do końca - jednak ze względu na takie połączenie sięgnęłabym po tę pozycję, wyjątkowo :)
OdpowiedzUsuńZ początku myślałam, że to zupełnie nie dla mnie, ale czytając recenzję zdecydowanie poczułam się zachęcona
OdpowiedzUsuńTak samo sobie pomyślałam, gdy zobaczyłam ten wpis. Jak to pozory mogą mylić.
UsuńMam tę książkę, ale jeszcze jej nie przeczytałam/ Przygotowuje się na to mentalnie.
OdpowiedzUsuńMnie nadal dziwią wojny prowadzone w XXI wieku, ale jeśli nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o to samo.
OdpowiedzUsuńCzytałam już jedną recenzję tej książki i jestem w stanie dać jej szansę, bo mimo że reportaże nie są tym co czytam na codzień tutaj temat wydaje mi się przedstawiony w sposób dość przystępny.
OdpowiedzUsuńMoja mama czytała tę książkę i polecała muszę sobie ją od niej pożyczyć :)
OdpowiedzUsuńCzym byłby świat bez książek? To one pobudzają naszą wyobraźnię!
OdpowiedzUsuńTo prawda, dzięki książkom można przenieść się do zupełnie innych miejsc.
UsuńPoszukam tej książki w bibliotece, myślę, że może mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńBez książek ciężko byłoby mi pt,wyrwać, zwłaszcza w długie jesienno-zimowa wieczory. I ta wysoka ocena 🔝
OdpowiedzUsuńnie sięgam po takie książki, nie dlatego, że nie są dobre, tylko dlatego, że są dla mnie zbyt emocjonujące
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce. Lubię motywy książkowe w literaturze i chętnie skuszę się na tą propozycję
OdpowiedzUsuńKsiążkę zapisuję na listę i koniecznie muszę po nią sięgnąć. Dziękuję za tak zachęcającą recenzję
OdpowiedzUsuń