sobota, 19 marca 2022

DRUGIE ŻYCIE PANA ROOSA

HÅKAN NESSER

INSPEKTOR BARBAROTTI tom 3

"Gdziekolwiek by człowiek nie był, przed samym sobą nie ucieknie."

Odpowiada mi pióro Håkana Nessera, narracja gładko prowadzi, dopatruję się kształtujących wyobraźnię sformułowań i ciekawych nawiązań do literatury. Ale tym, co szczególnie urzeka, jest niezwykła przenikliwość w obserwacji zwykłego życia i atrakcyjnie przeniesienie do losów postaci drobnych detali biegu czasu. Fantastycznie odnajduję się w obyczajowych klimatach kreślonych przez Nessera, przemawiają wyrazistością i realnością. Przy tak intrygująco scharakteryzowanych bohaterach trudno nie identyfikować się z ich przemyśleniami i przeżyciami. W miarę rozwoju fabuły stają się mi coraz bliżsi, nawiązuję nić mentalnego porozumienia, i chociaż często ich decyzje stoją w sprzeczności wobec tych, jakie bym podjęła, to i tak rozumiem, co nimi kieruje. 

I tak właśnie jest w "Drugim życiu pana Roosa". Wiele elementów z życiorysu tytułowej postaci, głównego księgowego w firmie produkującej termosy, koliduje z moim podejściem do świata, a jednak pisarz znakomicie przekonuje do postaci. Perfekcyjnie ukazuje targające nim emocje skontrastowane z pozornie spokojnym zewnętrznym wizerunkiem, lecz kiedy zaglądam do wnętrza, widzę ogromną burzę uczuć i gotowości do radykalnych zmian. Zastanawiam się, jak wiele osób mogłoby się utożsamiać z Ante Valdemarem Roosem, ile zdecydowałoby się na podjęte przez niego kroki, a ile w skrycie marzy, aby móc kiedykolwiek na coś takiego sobie pozwolić. Mniej angażuję się w zaakceptowanie Anny Gambowskiej, młodej kobiety, która przebywa w ośrodku dla narkomanów. Jednak przyznaję, że zajmująco rozwija się jej przyszłość, wiele pułapek na nią czeka i to wcale nie małej wagi. Pierwszej części powieści przydzielam bardzo dobrą ocenę, w drugiej, pomimo pojawienia się mojego ulubieńca, inspektora Gunnara Barbarottiego, nie bawię się już tak wciągająco. 

Zagadka detektywistyczna widziana oczami czytelnika, a odkrywana przez policję, nie skrywa zbyt wielu tajemnic. Sprawnie i łatwo łączę fakty, tym bardziej, że znam motywy i dostrzegam detale tła zbrodni. Ale i tak zaliczam książkę do przyjemnych wrażeń czytelniczych, rozrywka z większym napięciem obyczajowym niż kryminalnym, oferuje nie tylko zwykłe śledzenie akcji w barwnej scenerii, ale również sporo materiału do refleksji na temat nieoczywistego rachunku życia, satysfakcji z relacji społecznych, poszukiwania własnej tożsamości i miejsca na ziemi, generalnie tego, co sprawia, że życie nabiera szczególnego sensu i blasku. Każdy z nas inaczej odpowie na pytania, gdzie był, gdzie jest, dokąd zmierza, w różnym stopniu trzyma życie w rękach. Zerknij na poprzednie tomy serii o inspektorze Barbarottim ("Człowiek bez psa 1a", "Człowiek bez psa 1b", "Całkiem inna historia"), thriller w spokojnym wydaniu "Oczy Eugena Kallmanna", kryminał obyczajowy z ironicznym humorem "Półmorderca", oraz "Stowarzyszenie leworęcznych", gdzie zagadka nie wysuwa się na plan pierwszy, ale nieustannie obecna jest w myślach bohaterów.

4.5/6 - warto przeczytać
kryminał obyczajowy, 430 stron, premiera 28.07.2021 (2008), tłumaczenie Patrycja Włóczyk
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

24 komentarze:

  1. Siostra lubi twórczość tego autora, ale chyba nie zna tego cyklu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie się zapowiada. Chętnie przeczytam całą serię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Paulina Kwiatkowska19 marca 2022 09:45

    Dawno nie czytałam nic tego autora, więc mam co nadrabiać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie zwrócę uwagę na tę lekturę w przyszłości i poznam poprzednie tomy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie nie mam jej w planach, ale w przyszłości nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Recenzje Kiti19 marca 2022 09:59

    Nie słyszałam wcześniej o ukazaniu się nowego tomu, więc mam co nadrabiać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sprawdzę czy jest dostępna w bibliotece. Mam spore zaległości jeśli chodzi o twórczość tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. M. Kwiatkowska19 marca 2022 10:01

    Kryminał obyczajowy to na pewno świetna propozycja dla miłośników takich książek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hakan Nesser potrafi tworzyć ciekawe pozycje i widzę że tę publikację też można mieć na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z kryminałami nigdy nie było mi po drodze i nie jest :) Ale recenzja fajna! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mam pojęcia kiedy znajdujesz czas na czytanie tylu długich serii, u mnie sięganie po takie to raczej rzadkość, ale przyznam, że wielokrotnie bardzo mnie do tego zachęcasz.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś bardzo chciałam poznać tego autora, ale jakoś się nie złożyło do tej pory. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. o tak! Takie książki ostatnio wciągam jak spaghetti. Chętnie sobie zamówię tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  14. nie jest to książka dla mnie, ale chyba sprawie mamie na urodziny

    OdpowiedzUsuń
  15. Fabuła książki brzmi interesująco i nie jest taka oczywista. Mimo, że składa się z kilku tomów, to sięgnę po ten tytuł i to z przyjemnością!

    OdpowiedzUsuń
  16. Chetnie przeczytam, dziekuje za ciekawa recenzje!

    OdpowiedzUsuń
  17. Moje czytelnicze klimaty - jak zresztą większość propozycji od Czarnej Owcy. Chętnie sięgnę po wszystkie tomy!

    OdpowiedzUsuń
  18. Książki z zagadkami detektywistycznymi należą do jednym z moich ulubionych, z chęcią poczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hakan Nesser to dobre pióro. Bez infantylnych niespodzianek. Zainteresuję się tą serią.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajny cytat, książka wygląda na bardzo interesującą :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam przyjemności przeczytać poprzednich tomów, ale muszę przyznać, że ten mnie zaciekawił. To może być dobra lektura.

    OdpowiedzUsuń
  22. To absolutnie nie moja tematyka, więc odpuszczam sobie ten tytuł i wolę poczytać coś innego.

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedyś czytałam sporo książek autora, czas do tego wrócić.

    OdpowiedzUsuń
  24. Znowu dla mnie nowe nazwisko, ale skoro namawiasz to chyba nie będę się opierać!

    OdpowiedzUsuń