czwartek, 31 marca 2016

HERBIE HANCOCK. AUTOBIOGRAFIA LEGENDY JAZZU Herbie Hancock, Lisa Dickey 84/2016

"Jazz polega na życiu w danym momencie. Chodzi w nim o ufanie sobie i szybkie reagowanie na to, co się dzieje. Jeśli sobie na to pozwolisz, otworzą się przed tobą drzwi do wiecznej eksploracji muzyki i życia."

Autobiografię przeczytałam z wielkim zainteresowaniem, chętnie poznawałam kolejne etapy muzycznej twórczości i fakty z życia Herbie Hancocka. Dowiedziałam się także o artystach, producentach i menedżerach, z którymi miał okazję współpracować autor. Poznałam kto był jego mentorem, inspirował, uczył i proponował kierunki rozwoju kariery. Wiele zrozumiałam z procesu, warunków i potrzeb tworzenia, oraz nieustannych poszukiwań artystycznej duszy. Nie przypuszczałam nawet, że tak zaskakująco inspirująca, budująca i pozytywnie nastrajająca okaże się dla mnie publikacja tego legendarnego jazzmana i kompozytora. Czyta się ją z wyjątkową lekkością i zaciekawieniem, to pasjonująco opowiedziana historia, podczas której towarzyszy nam specyficzny klimat, wypełniony brzmieniem, akordami, harmonią, ogromnym wachlarzem muzycznych pomysłów i pełną gotowością do eksperymentowania. I choć nie jestem zaznajomiona z muzyczną terminologią wiele opisów wypełnionych nimi sprawiało, że mogłam wczuć się w przybliżane zagadnienia i konkretne utwory, to taki dodatkowy smaczek przybliżający do zrozumienia i docenienia barwnego świata dźwięków, poddaniu się miłości autora do muzyki. Mam wrażenie, że wielką rolę w tym efekcie odgrywa bardzo dobre tłumaczenie.

W książce znajdziemy wiele ciekawostek, historyjek, anegdot, nieznanych wcześniej opinii publicznej informacji, podawanych niejako zza kulis. Dotyczy to zarówno życia artystycznego jak i osobistego, wyczuwamy prawdziwość i szczerość przytaczanych wydarzeń i wspomnień. Droga do spełnienia zawodowego, pragnienie odniesienia sukcesu, coraz bardziej dojrzałego spojrzenia na otaczającą rzeczywistość, poszukiwania duchowe, wywierają na czytelniku wielkie wrażenie, bo choć wiele osób podąża taką ścieżką życia, niewielu jednak udaje się podchodzić do tego z taką świadomością i zrozumieniem. Autobiografia niczego nie gloryfikuje, a wręcz odwrotnie, pokazuje jak wyciągnąć wnioski z porażek i niepowodzeń, trwać przy własnych przekonaniach i zasadach, pozostać wiernym sobie. Aby spełniać marzenia, trzeba nauczyć się korzystać z szans danych nam przez życie, nie bać się podejmować trudnych decyzji, nawet jeśli wiąże się z nimi ryzyko i odpowiedzialność za innych. Jak zwykle, równolegle z czytaniem biografii zasłuchiwałam się w omawiane utwory muzyczne i miałam okazję spojrzeć na nie z nieznanej mi do tej pory perspektywy. To bardzo miłe uczucie, kiedy wiemy, że książka wzbogaca naszą wiedzę, pozwala też cieszyć się nią w innym wymiarze, dostarczając kilkugodzinnej satysfakcji czytelniczej. Bardzo wysoko cenię również piękną oprawę graficzną książki, z przyjemnością sięgam po takie, które oprócz wciągającej treści, cieszą także nasze zmysły wzroku i dotyku, dzięki temu żyją dłużej w naszych sercach.

5.5/6 - koniecznie przeczytaj
autobiografia

Data premiery: 15.07.2015.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN. :)

PIĘTNO VON BECKÓW Joanna Jax 83/2016

[PRZEDPREMIEROWO]

SAGA VON BECKÓW tom 2

"A życie to nie tylko spokój i brak zmartwień. To wzloty i upadki. Namiętność, strach, euforia i rozpacz. I to czyni człowieka bardziej ludzkim."

Kolejna wspaniała i wzruszająca czytelnicza podróż z Joanną Jax. Niezwykle wciągająca, napisana z dużą wrażliwością, wielopokoleniowa saga rodzinna, wypełniona barwami życia, poplątanymi losami, tajemnicami, ludzkimi dramatami i ulotnymi chwilami szczęścia. Wyjątkowa mieszanka wielu skrajnych emocji, nienawiść zaślepia, zazdrość rani, miłość nie zna granic a prawda wyzwala od demonów przeszłości. Oczarowała mnie ta historia. (bookendorfina na okładce)

Często z pozoru nieistotne zdarzenie, gest lub zaniechanie, może zdeterminować scenariusze wielu ludzkich losów a nawet kolejnych pokoleń. Ten łańcuszek następujących po sobie zdarzeń prowadzi w całkiem nieprzewidywalnych kierunkach szczęścia lub tragedii. W drugim tomie sagi nie brakuje zaskakujących wydarzeń, nieoczekiwanych sytuacji, gwałtownych zwrotów akcji, intrygujących powiązań między różnymi gałęziami rodziny von Becków. Tak wiele się dzieje, że bardzo trudno jest nam oderwać się od kart powieści, wciąga nas jej niesamowity klimat, historyczne tło, nietuzinkowe postaci i wielka chęć poznania ich losów. Bardzo plastyczna i trzymająca w napięciu narracja, ciekawie prowadzone dialogi, dopracowana w szczegółach fabuła, oraz to co powoduje, że powieść nabiera bardzo ludzkiej perspektywy, czyli skrajne i intensywne emocje, mnóstwo namiętności, przyjaźni, przywiązania, bezwarunkowego oddania, poświęcenia, lojalności, ale również nienawiści, zdrady, zemsty, poczucia oszukania, bólu i rozpaczy. I podobnie jak w pierwszym tomie, nadzieja, siła walki z przeciwnościami losu, pragnienie szczęścia i życiowego spełnienia.

Razem z Julią Kunis, staramy się dotrzeć do źródeł tajemniczych zdarzeń z życia rodziny von Becków. Okazuje się jednak, że nie jest to łatwe i proste, a głównej bohaterce powieści grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Jakie znaczenie w opowiadanej historii ma stara teczka z dokumentami, jubilerski skarb i zdjęcie szczęśliwej pary? Czy uda się rozwikłać i ujawnić wszystkie nakładające się na siebie sekrety, zrzucić z rodziny odciśnięte na jej losach piętno? Jak z pozoru zwyczajne sytuacje potrafią zmienić ludzkie życie w koszmar? Czy można obdarzyć innych miłością, jeśli nie jest się w zgodzie ze sobą i nie czuje do siebie samego sympatii? Dlaczego tak łatwo zatracić się w miłości, oddać namiętności, nawet jeśli wiąże się ona z wyrzutami sumienia i utraconym zaufaniem? Jak łatwo nadmiernej szczerości zniszczyć szczęście drugie osoby? Autorka w bardzo zręczny sposób łączy i nawiązuje do wydarzeń z pierwszego tomu, jednak i tak proponuję czytanie sagi od "Dziedzictwa von Becków", tak aby nie utracić jej niezwykłego klimatu i barwy wielowątkowych aspektów intrygująco opowiadanej historii.

"Dziedzictwo von Becków" tom 1

5.5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura obyczajowa

Data premiery: 04.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Videograf. :)

środa, 30 marca 2016

NA DNIE MORZA Frank E. Peretti 82/2016

PRZYGODY RODZINY COOPERÓW tom 4

"Czasem ludzie stają się twardzi na zewnątrz, bo gdzieś głęboko w środku czują się zranieni. Nie chcą więcej ran, więc zamykają się jak w muszli."

Świetna książka, wraz z dziećmi spędziliśmy z nią przyjemne chwile, dostarczyła nam niesamowitych wrażeń czytelniczych. Napisana ładnym językiem, z niezwykłą łatwością wprowadza czytelnika w przygodowy klimat wzbogacony sporą dawką sensacji. Narracja wprawnie przemyka między poszczególnymi wątkami podsycając naszą ciekawość i pobudzając do poszukiwania kreatywnych scenariuszy prawdopodobnych wydarzeń. W powieści dużo się dzieje, bardzo dynamiczna akcja z nagłymi zwrotami i zaskakującymi sytuacjami. Nie sposób przy tej książce nudzić się, mnóstwo w niej sekretów, tajemnic, czarnych charakterów, intrygujących opowieści i atmosfery niebezpieczeństwa towarzyszącej przygodom bohaterów. Postaci bardzo wyraziste i ciekawie skonstruowane, przemawiają do nas swoimi cechami i zachowaniem. Łatwo sympatyzujemy i identyfikujemy się z nimi, z uwagą śledzimy ich losy i pomagamy w poszukiwaniu sposobów wyjścia z groźnych opresji.

W czwartym tomie, skłócona z ojcem Lila wraca samolotem z Japonii do Stanów Zjednoczonych. Jak się okazuje, jest ona jedynym cywilnym pasażerem w wojskowym startlifterze transportującym tajemniczy kontener. Czy dziewczynce grozi wielkie niebezpieczeństwo? Dlaczego ten pilnie strzeżony ładunek jest tak bardzo cenny? Co się w nim znajduje? Jaką rolę w opisywanej historii odgrywają wywiady obcych państw oraz filipińscy terroryści okupujący jedną z wysp w zakątku Pacyfiku? Książka oprócz wciągania nas w niesamowite przygody rodziny Cooperów, z wielką wrażliwością i wyczuciem porusza problem bólu i cierpienia po tragicznej śmierci bliskiej osoby, powolnym pojmowaniem wielkiej straty, oswojenia z bolesnymi myślami i tęsknotami, radzenia sobie z uczuciem złości i wyparcia. To bardzo cenna lekcja pokonywania własnych słabości, wykazywania się zrozumieniem wobec zachowań innych, przyswajania umiejętność wybaczania, także sobie samemu. Znaczenie rodzinnych wartości podane w bardzo ciekawej i przystępnej formie fabularnej historii.

5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura młodzieżowa

Wydanie drugie 2015.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Vocatio. :)

wtorek, 29 marca 2016

BODO I JEGO BURZLIWE ROMANSE Iwona Kienzler 81/2016

"...polskie kino dwudziestolecia międzywojennego mogło pochwalić się dobrymi aktorami komediowymi, którzy, gdyby urodzili się pod inną szerokością geograficzną, zrobiliby wielką międzynarodową karierę."

Książka zachęcająco i interesująco przenosi nas w czasy dwudziestolecia międzywojennego, w których ogromną popularnością cieszył się teatr i kabaret, a kino dynamicznie rozwijało się, najpierw tylko ruchomy obraz, później także dźwięk i kolor. Pojawiły się pierwsze wielkie gwiazdy ekranu, chętnie śledzono życie osobiste celebrytów, uwielbiając i naśladując ich, zwłaszcza lansowane przez nich trendy i modę, producenci pozyskiwali uznanych artystów do reklam produktów.

Z zaciekawieniem wczytujemy się w informacje o życiu Eugeniusza Bodo, a właściwie Bogdana Eugène Junod. Biografia przybliża nam sylwetkę tego polskiego aktora filmowego, teatralnego, rewiowego, tancerza, piosenkarza, scenarzysty, reżysera i producenta. Spoglądamy na pierwsze występy sceniczne w wieku dziesięciu lat, przyglądamy się nabieraniu pewności o artystycznym powołaniu, obserwujemy rozwój kariery, osiąganie szczytów sławy, a także docieramy do wstrząsających relacji z ostatnich dni jego życia. Moje zainteresowanie wzbudziły recenzje i charakterystyki filmów, spektakli, występów kabaretowych. Czytanie książki potraktowałam jako doskonałą okazję do przejrzenia dostępnych fotografii, przypomnienia filmów i piosenek tego artysty na trwałe wpisanego w początki historii polskiego kina.

Barwnie nakreślone tło kulturalne, historyczne i polityczne, powoduje, że przenosimy się do tamtej epoki z różnych interesujących perspektyw. Książka nie przytłacza datami czy zbędnymi nazwami, informacje podane są w atrakcyjnej formie, wsparte licznymi wypowiedziami, wspomnieniami i anegdotami. Mamy okazję przyjrzeć się bliżej życiu Zuli Pogorzelskiej, Elny Gistedt, Nory Ney, Poli Negri, Reri. Ich historie nadają klimatycznego kolorytu biografii, pozwalają na szersze odniesienie się do ówczesnych czasów i podkreślają silne akcenty wspaniałej polskiej kultury międzywojnia. Biografię czyta się szybko i z dużą lekkością, wiele możemy się z niej dowiedzieć, jednak wciąż pozostaje niedosyt wiedzy o życiu osobistym Bodo, bo król kobiecych serc, życie uczuciowe trzymał w wielkiej dyskrecji, tak naprawdę niewiele wiadomo o bliskich mu kobietach. Warto zajrzeć do książki, stanowi ona świetne uzupełnienie innych publikacji o Bodo.

4.5/6 - warto przeczytać
biografia

Data premiery: 02.03.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Bellona. :)

czwartek, 24 marca 2016

RÓD WYKLĘTYCH Maggie Moon 80/2016

"Ptak puszczony na wolność zawsze odleci. Nieważne, ile lat spędził w niewoli i jak rzadko latał. Wystarczy, że poczuje powiew świeżego powietrza, a przerażone serce będzie wyrywać się do wolności."

Powieść wciągnęła mnie w swój świat mocno i intrygująco, błyskawicznie ją pochłonęłam, ciekawa mieszanka thrillera i sensacji, oprawiona w wiktoriańskie arystokratyczne akcenty i wzbogacona romantyczną nutką. Zostałam przyjemnie zaskoczona każdym niemal aspektem książki. Bardzo spodobał mi się styl pisania autorki, barwne pióro, umiejętność przyciągania uwagi czytelnika, stopniowania napięcia, kreowania postaci i biegu zdarzeń. I ta wielka dbałość o każdy detal w narracji i fabule, spójne zespolenie przeszłości i teraźniejszości, sprawne wywołanie niemal natychmiastowej identyfikacji z główną bohaterką, razem z nią staramy się odnaleźć w otaczającej nas mrocznej rzeczywistości. Wszystko to sprawia, że książka wzbudza silne emocje u czytelnika, nie można się od niej oderwać, jej klimatem nasycamy nasze zmysły.

Z lekkością i zaangażowaniem chłonęłam tę fascynującą opowieść, wypełnioną upiornymi sekretami, demonicznymi tajemnicami, zaskakującymi zdarzeniami, przerażającymi sytuacjami. W miarę przebiegu coraz bardziej dynamicznej akcji narasta w nas niepewność, poczucie strachu, docieramy do mrocznych fragmentów przeszłości, których dopasowanie do siebie przyprawia czytelnika o przysłowiową gęsią skórkę. Doskonale czuje się bezpośrednią bliskość śmiertelnego zagrożenia. Czy malarce Zarze Dormer uda się oswobodzić z demonów przeszłości? Jak bardzo poszukując odpowiedzi na pytania dotyczące zamordowania jej młodszej siostry naraża się na wielkie niebezpieczeństwo? W jaki sposób rodzina Debrettów zdeterminuje życie głównej bohaterki i jej najbliższych? Po zapoznaniu się z "Rodem wyklętych" zrozumiałam, że musiały mnie minąć ciekawe wrażenia czytelnicze skoro jeszcze nie sięgnęłam po debiutancką książkę Maggie Moon. Z wielkim zainteresowaniem zajrzę do "Posiadłości", w której opisano wcześniejsze losy Zary, docieranie przez dziewczynę do przerażającej prawdy o mrocznym klanie arystokratów. Zachęcam do zapoznania się z twórczością tej młodej polskiej autorki, mam nadzieję, że będziemy mogli delektować się wieloma jej powieściami, w których zostaną wykorzystane niewątpliwe atuty w postaci imponującego bogactwa wyobraźni i niesamowitej umiejętności oddziaływania na czytelnicze emocje.

5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller

Data premiery: 11.02.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res. :)

TRÓJKĄTY SPRAWIEDLIWOŚCI Magdalena Graczyk 79/2016

"Człowiek, który ma wszystko, zaczyna się nudzić i niekoniecznie dokonuje dobrych wyborów."

Kryminał rozpoczyna się bardzo obiecująco, mocnymi uderzeniami, niezwykle brutalnymi morderstwami, od razu orientujemy się, że muszą mieć one wiele wspólnego z długo skrywanym żalem przez mordercę, pragnieniem samodzielnego wymierzenia sprawiedliwości, dokonania osobistej zemsty. Czy jednak nie jest to zbyt oczywiste przesłanie? Dlaczego tak ważnym aspektem staje się presja czasu? Gdzie odnaleźć punkty zaczepienia do rozwiązania zagadki zbrodni? Czy to przypadek, że tragedie dotykają medyczne środowisko chirurgii plastycznej? Czy Maks Wilk i jego partner Adam Mazur zdołają unieszkodliwić zwyrodniałego sprawcę?

Sięganie po książkę z półki debiutów jest zawsze obarczone dużym wskaźnikiem ryzyka i niepewności, co tak naprawdę kryje się w treści. Nie zawsze uda się złapać nić porozumienia między autorem a czytelnikiem, który w miarę zapoznawania się z opisywaną historią coraz mniej przekonuje się do rozgrywających się zdarzeń i zachowań bohaterów. To właśnie przykład takiego kryminału, który mnie nie wciągnął, nie dał tej oczekiwanej satysfakcji czytelniczej. Zabrakło mi za wyrazistości postaci, głębszych odniesień między nimi, przekonywującego sposobu poprowadzenia akcji. Wiele scen między komisarzem Maksymilianem Wilkiem a Niną Goldberg, żoną ofiary, sprawia wrażenie nierealności i trudno jest mi sobie wyobrazić, że faktycznie mogłyby mieć miejsce. Tym niemniej, uważam, że ta powieść kryminalna zawiera wiele mocnych akcentów, które dobrze rokują na przyszłą twórczość Magdaleny Graczyk. Czasami tak niewiele brakuje, aby wszystko zespoliło się w zgrabną całość. Podobał mi się pomysł na fabułę, zamysł na podtrzymanie napięcia i grozy, a także świetna koncepcja na zakończenie powieści kryminalnej. Ciekawa jestem kolejnej propozycji autorki.

3.5/6 - dla zabicia czasu
kryminał

Data premiery: 02.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res. :)

środa, 23 marca 2016

BOSKI OGIEŃ Brian Staveley 78/2016

KRONIKA NIECIOSANEGO TRONU tom 2

"Im kto bardziej martwy, tym uczciwszy się staje. Kłamstwo jest słabością żywych."

Drugi tom trylogii również wywarł na mnie bardzo duże wrażenie, dalsze losy rodzeństwa - Adare, Valyna i Kadena - śledziłam z wielkim zainteresowaniem. Ponieważ powieść ma przeszło osiemset stron, mogłam się w niej przyjemnie zaczytywać przez kilka wieczorów. A trzeba przyznać, że akcja bardzo dynamiczna, mocno trzyma w napięciu, bohaterów spotyka wiele intrygujących i wypełnionych niebezpieczeństwem przygód. Towarzyszy im poczucie niepewności, zagrożenia, zdrad, tajemnic, sekretów i spisków. Ich wyobrażenie i postrzeganie świata ulega znacznej zmianie, nabierają niezbędnego doświadczenia, zaczynają coraz lepiej rozumieć prawa rządzące otaczającą ich rzeczywistością, uczą się budować stronnictwa i pozyskiwać grupy wsparcia. Jednak mimo tego i tak wpadają w liczne pułapki, nie zawsze właściwie odczytują intencje wrogów, prawdziwość przyjaciół, podatni są jeszcze na manipulację. Każde z nich z wielką determinacją i siłą podejmuje walkę o Cesarstwo Annuryjskie. Ale czy uda im się stawić czoło spiskom wymierzonym w ich rodzinę i wygrać tę wojnę? W jaki sposób będą chronić się przed poczynaniami nieprzyjaciół? Czy ich spojrzenie na wspólną sprawę pozostanie zbliżone i będą wspierać się wzajemnie? A może wykażą się odmienną koncepcją działań w imię słusznych idei?

Fantasy, która dostarcza czytelnikowi mnóstwo emocji i wrażeń. Powieść imponuje lekkością pióra, rozmachem, wielowątkowością, pełną gamą różnorodnych i niezwykle barwnych postaci, zwierząt, kreatur i bóstw. Drugi tom został jeszcze mocniej rozbudowany, wzbogacony zaskakującymi elementami trudnej i niebezpiecznej cesarskiej układanki, rozłożeniem nowych pionków na szachownicy zdarzeń. Postaci nie są doskonałe, mają swoje słabości i wady, często popełniają błędy, zbyt emocjonalnie angażują się we własne działania, ale właśnie dlatego tak bardzo się z nimi utożsamiamy, sympatyzujemy i kibicujemy im od początku do końca, wierzymy w nich i staramy się niejako pomóc w walce. Widać, że autor zadbał o najdrobniejsze szczegóły i detale, które mają znaczący wpływ na fantastycznie wykreowany klimat książki i nasze postrzeganie zawartych w niej niezwykle intrygujących i bogatych historii. Wyczekuję trzeciego tomu "Kronik Nieciosanego Tronu" z ogromną ciekawością i niecierpliwością, bo przecież spisek i prawda wokół obalenia cesarstwa wciąż pozostają kwestiami otwartymi i nieodkrytymi. Bardzo interesują mnie również dalsze losy drugoplanowych postaci, z których każda na swój indywidualny sposób silnie przykuła moją uwagę, nawet czarne charaktery ma się wielką ochotę poznać jeszcze bliżej, bo być może autor znów sprytnie wymiesza ich role i zaskoczy nas swoją wyjątkową kreatywnością.

"Miecze cesarza" tom 1

5.5/6 - koniecznie przeczytaj
fantasy

Data premiery: 09.02.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis. :)

wtorek, 22 marca 2016

ZIEMIOMORZE Ursula K. Le Guin 77/2016

"... nie wolno ci zmieniać ani jednej rzeczy, ani jednego kamyka, ani jednego ziarnka piasku, dopóki nie będziesz wiedział, jakie dobro i zło wywoła ten czyn."

Całym sercem oddana jestem tej lekturze, w zasadzie śmiało mogę napisać, że wychowałam się na niej, ukształtowała moje spojrzenie na świat baśni i fantasy. Nie miałam wcześniej okazji usiąść i tak na spokojnie tom to tomie nasycić swoje czytelnicze zmysły tymi powieściami, teraz nadarzyła się okazja, bo wszystkie sześć tomów wydano w jednej publikacji - Czarnoksiężnik z Archipelagu, Grobowce Atuanu, Najdalszy brzeg, Tehanu, Inny wiatr, Opowieści z Ziemiomorza. To niezmiernie cieszy i skłania do kolejnych wędrówek po tym fascynującym świecie, który w piękny, mistyczny i magiczny sposób przyciąga nas do siebie. I jeszcze ten wspaniały urok pieśni, w którym zatapiamy nasze myśli. "Ziemiomorze" trzeba koniecznie samemu przeczytać, dać się ponieść melodii mądrych opowieści o naturze ludzkiej.

Powieść rewelacyjnie się czyta, historia wykreowanej rzeczywistości i zasady jej funkcjonowania stają się dla nas coraz bardziej zrozumiałe i czytelne, doskonale się w nich odnajdujemy. Tajemniczość, legendy, zaświaty, sny, magia, mistrzowie, czarnoksiężnicy, zwykli ludzie, uczucia, mroczne i złe siły, oraz oczywiście mądrość smoków. Akcja w zależności od tomu mniej lub bardziej dynamiczna, koncentrujemy się na walce dobra ze złem, wszystko przedstawione w ciepłej i malowniczej otoczce narracyjnej. Bohaterowie wspaniale skonstruowani, bardzo wyraziści i przekonywujący, uwielbiam takie właśnie ich zestawienie. Gorąco zachęcam tych, którzy jeszcze nie mieli okazji zapoznać się z książką, do jak najszybszej wędrówki po jej krainie, to klasyka fantasy z najwyższej półki. Jeszcze długo po zamknięciu ostatniej strony delektujemy się jej smakiem i rozmyślamy nad przesłaniem. Podkreślę jeszcze wspaniałe tłumaczenia w wykonaniu Stanisława Barańczaka, Piotra W.Cholewy i Pauliny Braiter.

6/6 - rozkosz czytania
fantasy

Data premiery: 07.11.2015.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)

poniedziałek, 21 marca 2016

POKALANE POCZĘCIA Natalia Rogińska 76/2016


[PRZEDPREMIEROWO]

"To, co dzieje się w sercu matki, ilekroć trzyma w ramionach dziecko, które jeszcze przed kilkoma chwilami było częścią jej ciała, a odtąd stawało się namacalne wszystkimi zmysłami, to absolut."

Zaczytałam się w tej książce, tak emocjonalnie i refleksyjnie, macierzyństwo jako główny temat, ale pokazane z wielu ujęć i odsłon. Właśnie te indywidualne i odrębne perspektywy rodzicielstwa, różnorodne doświadczenia, społeczne tło, są tak niezwykle interesujące. Autorka przybliża nam sylwetki kobiet, w których wiele czytelniczek może znaleźć coś z siebie. Wspaniale oddaje rozpiętość uczuć towarzyszącą spodziewaniu się dziecka. Niektóre z pań wiadomość, że zostaną matkami zaskakuje, burzy życie zawodowe, gmatwa osobiste, usilnie zatem poszukują właściwych rozwiązań. Inne, przyjmują tę nowinę jako coś naturalnego i choć może nie do końca wyczekiwanego w danym momencie, to jednak bardzo szczęśliwego. Ale są i takie kobiety, dla których potrzeba macierzyństwa jest niezwykle silnym pragnieniem, a przeżywają wielką traumę, bo natura odbiera marzenia. Zwrócono uwagę również na męski punkt widzenia, i tu także uwidacznia się jego złożoność i indywidualne podejście. Na ile decyzja o pojawieniu się nowego człowieka na świecie wynika z obopólnej zgody i woli partnerów? Czy kobieta decydując się świadomie na samotne macierzyństwo nie zabiera dziecku pewnych jego podstawowych praw? Jak bardzo obsesyjne pragnienie pozostania rodzicem może wprowadzić niezdrowe relacje wśród partnerów i ich rodzin? Czy nie słuszniejszym wydaje się zaprzestanie kolejnych prób in vitro i zdecydowanie się na adopcję dziecka?

To niezwykle trudne pytania, dotykające bardzo wrażliwej sfery psychicznej człowieka. Nie ma gotowych i jednoznacznych odpowiedzi, co więcej ten wątek u par będących w podobnej sytuacji może rozwijać się w diametralnie odmiennych kierunkach. Czytając książkę utwierdzam się w przekonaniu, że powinniśmy być niezwykle ostrożni i delikatni w wyrażaniu opinii na temat czyjegoś podejścia do macierzyństwa. Bardzo podobało mi się, że autorka nie ocenia postaw głównych bohaterek, ale za to porusza szerzej opiniotwórczy wątek otoczenia, jego wpływ na psychikę kobiet, jakże często wyrażane przez rodzinę w dobrej wierze zdania i porady przynoszą ból i cierpienie. Doskonale wyczuwa się tę presję otoczenia na pojawienie się dziecka, potomka, wnuka, a bezpłodność jest chorobą cywilizacyjną i dotyka niemal piętnastu procent par, które zmuszone są zmierzyć się z niskim poczuciem wartości, stratą, smutkiem i bezsilnością. I jeszcze, prawo kobiety do decydowania o aborcji, to też bardzo wrażliwe i złożone zagadnienie. Interesującym uzupełnieniem do opisywanych w powieści historii pań jest spojrzenie na nie z punktu widzenia lekarza ginekologa. Mamy doskonałą okazję do porównania jego opinii i odczuć związanych z konkretnym przypadkiem medycznym z faktycznym bagażem doświadczeń i emocji jego pacjentki. Z życiem każdej kobiety związana jest pewna historia, bo choć odmienne osobowości, wykształcenie, spojrzenie na świat, status społeczny, wiek, to jednak wspólny pierwiastek macierzyństwa.

5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura piękna

Data premiery: 22.03.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)

NIEUKARANI Kamila Denis 75/2016

"Ludzka pamięć skonstruowana jest tak, by kodować tylko to, na co godzi się sumienie."

Sięgnęłam po tę książkę zaintrygowana wątkiem seryjnego mordercy i próbą odpowiedzenia na pytania, gdzie leży granica między zemstą a sprawiedliwością oraz jak szybko odwet przeradza się w spiralę nienawiści i utraty człowieczeństwa? Klasyczne instrumenty wplecione w fabułę, chętnie przeze mnie poszukiwane w powieściach kryminalnych, pozwalające na kreatywne dostrzeganie prawdopodobnych przyczyn i skutków wydarzeń, złożonych motywów popychających do zbrodni i ciekawych profili sprawców. Bardzo lubię, kiedy wątki psychologiczne zostają ciekawie poprowadzone i intrygująco rozwinięte, skłaniając do głębszych refleksji. To bardzo udany debiut kryminalny, dający poczucie satysfakcji czytelniczej.

Podoba mi się wyraźnie nakreślona i wciągająca fabuła "Nieukaranych", umiejętne zazębianie się wielu wątków, ale również pozostawienie czytelnikowi przestrzeni do wypełnienia własnymi obrazami wyobraźni. Mamy niedopowiedzenia wprowadzające pożądany dreszczyk niepokoju, częstą zmianę scenerii, odmienne perspektywy przebiegającej dynamicznie akcji i mieszankę różnorodnych postaci. Z zainteresowaniem śledzimy działania bohaterów. Kilka razy dałam się zaskoczyć przebiegiem wydarzeń, nie spodziewałam się też takich domknięć niektórych wątków. Książka trzyma w napięciu, nie ma w niej dosłowności opisanych zbrodni, mamy świetną narrację i mocną smykałkę do angażowania czytelnika w kryminalne intrygi i zawiłości. Wyjaśnienia okrutnego morderstwa młodej kobiety sukcesu i brutalnego okaleczenia córki miejscowego prominenta należą do jednych z trudniejszych i są powiązane z niewyjaśnionymi zabójstwami sprzed trzydziestu lat. Czy fotograficzna pamięć i świetna intuicja pomogą Janowi Berentowi, policjantowi z wydziału potocznie zwanego Archiwum X, w dostrzeżeniu poszlak, połączeniu faktów i dotarciu do mordercy? W jakie niebezpieczne i zagrażające życiu pułapki zostaje wciągnięty? Dlaczego przeszłość okazuje się tak istotnym kluczem do rozwiązania tej kryminalnej sprawy?

5/6 - koniecznie przeczytaj
kryminał

Data premiery: 19.02.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res. :)

KIM BYŁ LEONARDO DA VINCI? Roberta Edwards 74/2016

[PRZEDPREMIEROWO]

seria WIELCY I SŁAWNI

"Niektórzy są bardzo utalentowani... ale nikt nie może równać się z Leonardem da Vinci. W jego epoce nie brakowało geniuszy. Leonardo jednak wyróżniał się wśród nich."

Świetnie przedstawiona historia życia i twórczości Leonarda da Vinci, malarza, rysownika, uczonego, inżyniera, wynalazcy i muzyka. Zaprzyjaźniamy się z małym chłopcem, później utalentowanym uczniem, poważanym artystą, mieszkańcem Florencji, Mediolanu... Poznajemy źródła jego różnorodnych zainteresowań i kreatywnych pomysłów. Książka wciągająca i pasjonująca, z dobrym humorem, sporą dawką wiedzy wspartą atrakcyjną formą graficzną wykorzystującą naturalną ciekawość i otwartość na świat młodego czytelnika.

Publikację wzbogacają znakomite i zabawne ilustracje, a także wiele interesujących informacji z epoki odrodzenia, choćby jak wówczas postrzegano wszechświat, na czym malowano, z czego robiło się farby, jakich barwników używano, jaka była tematyka obrazów, szczeble kariery w pracowni artystycznej czy cechy człowieka renesansu. Wszystko to daje szerszą perspektywę i powoduje, że treść książki bardzo szybko i łatwo zapada w pamięć. Logicznie pogrupowane rozdziały i przejrzyste rozmieszczenie tekstu na stronach sprawiają, że książkę można czytać etapami, wracając do niej w dowolnej chwili. Na końcu publikacji zebrano istotne i przydatne daty z życia głównego bohatera i najważniejsze wydarzenia współczesnych mu czasów.

Książka dla każdego, bowiem i dorosły z powodzeniem znajdzie tu wiele ciekawostek i anegdot, o których pewnie wcześniej nie słyszał lub zdążył już zapomnieć. Można ją czytać z powodzeniem także z najmłodszymi, gdzie pomocne okazują się liczne fantastyczne rysunki. Poprzez udaną i interesującą zabawę przekazuje ona wiele edukacyjnych treści, umożliwia młodym czytelnikom połknięcie bakcyla zdobywania wiedzy i czerpania z tego radości. Wydanie w twardej oprawie idealnie nadaje się do użytkowania przez ręce zaciekawionego najmłodszego czytelnika. Zajrzyjcie także do innych książek wydanych z serii "Wielcy i sławni", o Marii Skłodowskiej-Curie, Albercie Einsteinie, Thomasie Alva Edisonie, Charlesie Darwinie, braciach Wright, a już niedługo do swojego świata zaprosi Was również Isaac Newton.

5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura młodzieżowa

Data premiery: 22.03.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)

piątek, 18 marca 2016

KLESZCZ Krzysztof Piotr Łabenda 73/2016

"... był głodny i spragniony, ale i obdarzony jak wszystkie kleszcze wyjątkową cechą - mógł cierpliwie, nawet latami, czekać na swoją jedyną szansę, na kropelkę, kęs pożywienia, które pozwolą mu ukazać swe prawdziwe oblicze."

Wyśmienicie czytało mi się tę książkę, wciągnęła mnie już od pierwszego rozdziału. Spodobał mi się lekki i swobodny styl narracji, wypełniony świetnymi nazwami własnymi, ciekawymi odniesieniami i adekwatnymi opisami sytuacji. Czytelnik wrzucony zostaje do political fiction, wzbogaconej kryminalnym pazurem, a także psychologicznymi i filozoficznymi akcentami. Wszystko w powieści doskonale ze sobą współgra, dynamiczna akcja, intrygująca fabuła, zaskakujące interpretacje zdarzeń, rewelacyjnie i karykaturalnie scharakteryzowane postaci, choć ich fikcyjność zastrzeżono na początku książki, to jednak natychmiast odnajdujemy ich odpowiedniki w otaczającej nas politycznej rzeczywistości. Dzięki temu z jeszcze większym zainteresowaniem śledzimy przebieg wydarzeń, a wobec ostatnio zaobserwowanych sytuacji na polskiej scenie politycznej, powieść nabiera dodatkowego wymiaru. Poruszane w niej prawdopodobne scenariusze zdarzeń przerażająco uświadamiają jak wielkim bagnem jest brudna gra polityczna, totalitarne zapędy partii czy fanatyzm religijny.

Powieść o nienasyconej i niczym niepohamowanej żądzy władzy, jej destrukcyjnym charakterze, nieumiejętności przegrywania, wielowarstwowych kłamstwach, nieposzanowaniu prawdy, naginaniu jej do własnych celów, nieuczciwości, perfidii, podłości i wyrafinowaniu. Również o śmierci moralnej, upadku wartości i praw etyki, wysysaniu z wielu całego człowieczeństwa, ludzkiego sumienia i jednocześnie infekowaniu podłością i pragnieniem unicestwienia wszystkiego i wszystkich, w imię obłąkanej idei, politycznych i ekonomicznych interesów. Tytułowy kleszcz uwielbia niszczyć godność drugiego człowieka, wzbudzać strach, upodlać, stosować wymyślne tortury psychiczne. Doświadcza satysfakcji, kiedy ma nad kimś przewagę, czuje dreszcz władzy i moc decydowania o losach innych. We własnych ułomnościach i wadach upatruje siły i traktuje je jako zalety. Ileż takich kleszczy spotykamy w życiu publicznym, ale także i prywatnym. Wzbudzają w nas niesmak, pogardę, obrzydzenie, szukamy wręcz uzasadnienia ich egzystencji. Ale jest jeszcze inny rodzaj pajęczaków, które nie wahają się poświęcić najbliższych, aby osiągnąć wybrane cele i zamierzenia, zaprzedać się własnej manii wyższości i pseudo dziejowej misji. I choć wydaje się, że rzeczywistość powieściową ukazuje się nam w krzywym zwierciadle, to jednak nie można oprzeć się silnemu wrażeniu, że nie do końca jej wypaczenie ma znamiona odrealnienia.

5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna

Data premiery: 05.02.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Psychoskok. :)

czwartek, 17 marca 2016

W KRAINIE SREBRNEJ RZEKI Sofia Caspari 72/2016

SAGA ARGENTYŃSKA tom 2

"Możesz podążać wieloma ścieżkami, tylko nie pozwól się zniechęcić albo czegoś sobie zabronić. Pamiętaj też, że wybrana przez ciebie droga może ci przynieść samotność."

I znów uległam niewątpliwemu czarowi wspaniałej powieści Sofii Caspari "W krainie srebrnej rzeki". Drugi tom sagi argentyńskiej jest równie niezwykły jak pozostałe, wyczuwa się w nim ogromną wrażliwość autorki na piękno przyrody, zrozumienie silnych emocji targających człowiekiem, a także umiejętność uchwycenia mocno przeplatających się scenariuszy ludzkich losów. Książkę czyta się z ogromnym zainteresowaniem, silnie pochłania naszą uwagę, bardzo trudno jest się od niej oderwać. Dostrzegamy w niej wszystko to, co sprawia, że z przyjemnością się w nią zagłębiamy, różnorodni i świetnie sportretowani bohaterowie, intrygująca i wielowątkowa fabuła, bardzo dynamiczna akcja, burzliwe i niebezpieczne perypetie życiowe postaci, nieprawdopodobne i zaskakujące wydarzenia, naturalne dialogi oraz piękne i malownicze opisy miejsc, ludzi, natury. Możemy również dowiedzieć wiele o surowym codziennym życiu zwykłych mieszkańców wsi i miast w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych dziewiętnastego wieku, spojrzeć na świat oczami bogatej elity argentyńskiej, poznać ówczesne uwarunkowania społeczne, gospodarcze i polityczne tego kraju. Wstrząsają nami opisy epidemii cholery, nędzy, biedy i konieczności poszukiwania pracy, w większości niezgodnej z oczekiwaniami. Spoglądamy na budowę kolei żelaznej, której konsekwencjami stał się rozwój przemysłu rolniczego, transportowego, cukierniczego czy papierniczego. To wszystko, to wartości dodane, które współtworzą niezwykły klimat powieści.

Poznajemy dalsze interesujące losy bohaterów dobrze już nam znanych z wcześniejszych opisów, ale również śledzimy wypełnione zawiłymi meandrami ścieżki przeznaczenia ich dzieci. Opowiedziana wyjątkowo malowniczą i ciepłą narracją historia członków kilku rodzin niemieckich emigrantów oscyluje wokół miłości, namiętności, przyjaźni, nadziei, szczęścia, zwycięstwa, ale również smutku, zdrady, porażki, nienawiści i zemsty. Bogaty i kontrastowy powieściowy świat wciąga nas coraz silniej, przyglądamy się ludzkim dramatom, tragediom i cierpieniom, oraz chwilom szczęścia, radości i rozkoszy. Trzeba przyznać, że autorka potrafi z wielką lekkością i naturalnością wykreować fantastyczną opowieść, przyciągnąć uwagę czytelnika, wywołać w nim ogromne pokłady emocji i pozostawić w jego sercu niezwykłe wrażenia. Uwielbiam powieści, które wskazują na potrzebę umiejętności wybaczania, pozostawienia przeszłości za sobą, skupienia się na tym co tu i teraz, a jednocześnie silnie podtrzymują w nas wiarę w niemożliwe i pielęgnują ducha marzeń, bez których nasze życie nie miałoby wartości i sensu. Książka niewątpliwie zapewnia wiele godzin przyjemnego i satysfakcjonującego zaczytania, zmysłowo przemawia do czytelnika, barwnym stylem pobudza jego wyobraźnię, inspiruje do wielu refleksji, a uroczą szatą graficzną przykuwa uwagę i zaspokaja zmysły estetyczne. Porywająca i urzekająca saga argentyńska, zapraszam do zapoznania się z recenzjami pozostałych tomów.

"W krainie kolibrów" tom 1
"W krainie wodospadów" tom 3

5.5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna

Data premiery: 21.10.2015.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Otwarte. :)

środa, 16 marca 2016

PERSKA ZAZDROŚĆ Laila Shukri 71/2016

[PRZEDPREMIEROWO]

"...po osiągnięciu pewnego poziomu bogactwa wkracza się w szczególną przestrzeń, w której wszystko wokół funkcjonuje tylko po to, aby zapewnić przebywającej w niej elicie jak najwięcej komfortu i przyjemności."

Opisywana w powieści z emocjonalnym wydźwiękiem historia Joanny i jej rodziny jest idealnym pretekstem do szerszego spojrzenia na arabski świat, zagrożeń jakie czyhają na kobiety wywodzące się z odmiennych tradycji kulturowych i religijnych. Jest to udana próba wciągnięcia w dyskusję o prawach kobiet w muzułmańskich krajach, uświadamianiu konsekwencji mieszanych wyznaniowo małżeństw, a także perspektyw i wyzwań, z jakimi zmuszone są zmierzyć się ich dzieci. Barwny i przemyślany styl pisania, intrygująca fabuła, ciekawe postaci, dynamiczna akcja i zawarte istotne przekazy społeczne, wszystko to sprawia, że z przyjemnością oddajemy się lekturze.

Autorka z niezwykłą drobiazgowością, pełną znajomością i zrozumieniem tematu, pokazuje nam muzułmańskie i chrześcijańskie różnice mentalne oraz bezpośrednio powiązane z nimi prawdopodobne następstwa, jak niezrozumienie, niedomówienie, narastające uczucie izolacji, osamotnienia, zachwianie rozwoju życia małżeńskiego i rodzinnego. Natychmiast nasuwają się pytania, czy mieszane kulturowo pary nie są w pewien sposób skazane na porażkę, nieuniknione oddalanie się partnerów od siebie? Czyż po chwilowej wielobarwnej fascynacji na powierzchnię nie przebijają się coraz bardziej pastelowe kolory, a codzienność traci swój urok? A może właśnie ta odmienność nie ma aż takiego znaczenia a liczą się przede wszystkim silne i intensywne uczucia przynależące do człowieka niezależnie od źródeł jego pochodzenia i przywiązania do tradycji?

Czytając książkę zostajemy wciągnięci w interesującą fabułę, ciekawy przebieg zdarzeń, który stopniowo przyjmuje coraz bardziej dramatyczny charakter. Początkowo z niedowierzaniem i zdziwieniem obserwujemy wypełniony wszechobecnym przepychem styl życia głównych postaci powieści, jednocześnie przyglądamy się umykaniu i zamieraniu wartości rodzinnych. Następnie akcja bardzo mocno przyspiesza, pojawiają się coraz to nowe intrygujące wątki, zmienia się nastawienie bohaterów do otaczającej ich rzeczywistości. Joanna i Alem są małżeństwem z ponad dwudziestoletnim stażem, ona była stewardessa, obecnie tylko w teorii zajmująca się domem, skupiona głównie na zakupach i plotkach, zaś on bogaty kuwejcki biznesmen przeżywający kryzys wieku średniego. Wydaje się, że uczucia, które ich wcześniej łączyły wypaliły się już, para przechodzi kryzys we wzajemnych relacjach.

Także w życiu ich nastoletnich dzieci nie dzieje się dobrze, najstarszy Nadir ma problemy w szkole i dość roszczeniową postawę odnośnie dóbr materialnych. Sara czuje się niezrozumiana przez ojca, brakuje jej ciepłego kontaktu z matką, podczas gdy ona wyraźnie skłania się w kierunku europejskiego stylu życia, jej młodsza siostra Fatma ulega wpływom propagandy i utopijnym wizjom idealnego świata głoszonym przez Państwo Islamskie. Do końca nie jesteśmy w stanie zrozumieć dlaczego Joanna w tak małym stopniu zaangażowana jest w problemy dzieci, nie interesuje się ich sprawami, podświadomie oddala od siebie wszelkie troski i zmartwienia, a pocieszenie znajduje w alkoholu i złudnym świecie wyjątkowości, elitarności, luksusu i bogactwa. Dopiero silny i niespodziewany wstrząs w udanym i niemal doskonałym życiu sprawia, że kobieta powoli przebudza się z wieloletniego letargu ociężałej nudy, zaczyna walczyć o siebie i rodzinę, ale czy nie jest już za późno? Dlaczego tak trudno wydostać się z pułapek niemal bajkowego świata i wkroczyć do realnej rzeczywistości? Czy Joanna zdoła zapobiec grożącym jej najbliższym i jej samej tragediom i niebezpieczeństwom?

Bardzo spodobało mi się to szczegółowe a jednocześnie interesujące przedstawienie świata arabskich kobiet. Autorka wspomina o zmianach, które przyczyniły się do zdobycia wielu praw przez kobiety, w tym wyborczych, uzyskania paszportu bez zgody mężczyzny, samodzielnych decyzji w zakresie ubioru pań działających w polityce. Przybliża nam arabskie zakazy i paradoksy, przykładowo sprzedaż bielizny damskiej przez mężczyzn, brak pozwolenia na prowadzenie samochodu przez kobiety czy na ich pracę w handlu. Daje czytelnikowi poszerzony zarys wielożeństwa, haremów, małżeństw na przychodne, skazywania kobiet na śmierć za cudzołóstwo, traktowania ich jako bezwartościowych jeśli nie rodzą synów. Porusza zagadnienie prześladowania działaczek walczących przeciwko surowemu prawu sankcjonującemu funkcję męskiego opiekuna, który wyrokuje we wszystkich sprawach dotyczących podległej mu kobiety, jak prawa do nauki, pracy, podróżowania i zamążpójścia.

4/6 - warto przeczytać
literatura piękna

Data premiery: 17.03.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)

wtorek, 15 marca 2016

ARGENTYNA Tadeusz Wodzicki 70/2016

"Droga po lodowcu na Aconcagua jest opisana w przewodnikach jako polska droga na szczyt. Z uwagi na skalę trudności nasi rodacy nie znajdują wielu naśladowców... zapłacili oni zresztą bardzo wysoką cenę."

Tadeusz Wodzicki zabiera nas do Argentyny, którą przemierzył wzdłuż i wszerz, a teraz dzieli się z nami wspomnieniami o niej. Książka nie jest mocno nasycona barwnymi i emocjonalnymi opisami, tak jakby autor nie chciał nam zabierać przyjemności pokolorowania wrażeń z pobytu w tym państwie według naszego uznania i doświadczenia, zachęca do jego odwiedzenia i przyjrzenia się z własnej perspektywy. Książkę przeczytałam bardzo szybko, z zaciekawieniem, traktuję ją jako informacyjną, bardzo uporządkowaną, relację z dwumiesięcznej podróży okiem informatyka. To interesujący zbiór kluczowych miejsc wartych obejrzenia w Argentynie, wzbogacony zdjęciami wykonanymi przez Jana Rewskiego, dobry wstęp do dalszego zgłębiania wiedzy o tym niewątpliwie malowniczym i niezwykłym kraju.

Wędrówkę rozpoczynamy od Buenos Aires, stolicy tanga, miasta o niezwykłej urodzie, przyciągającego miliony turystów z całego świata. Spacerujemy po jego licznych dzielnicach, ogrodach, parkach, wzdłuż sztucznego jeziora i alei promenadowych. Przyglądamy się kamienicom, monumentalnym pomnikom, dajemy wciągnąć w uliczne milongi. Zaglądamy do teatrów, pałaców, muzeów, galerii sztuki, kościołów, tawern, restauracji i toru wyścigów konnych. Następnie przenosimy się do strefy tropikalnej parku Iguazu z rozlewiskiem rzeki i blisko trzystoma wodospadami o różnej wielkości i kształcie, towarzyszy nam śpiew ptaków i chmary wielobarwnych motyli. Natomiast w San Ignatio poznajemy historię i fenomen misji jezuickich. Prowincja Salta urzeka nas pięknym podgórskim krajobrazem, kolorową przyrodą i bogatym folklorem. Autor zabiera nas w podróż samochodem po wąskich i krętych drogach w północnych i południowych Andach, gdzie widoki zapierają dech w piersi. Trafiamy na fragmenty fortyfikacji i inne wykopaliska pochodzące z czasów przedkolumbijskich. Odbywamy ponad czterysta kilometrową emocjonującą podróż pociągiem do chmur, Bramy Andów, tunelami, mostami, wiaduktami, z zachwycającymi widokami, wąskimi półkami skalnymi i bezkresnymi przepaściami.

Odwiedzamy prowincję San Juan z parkami narodowymi Talampaya i Doliny Księżycowej. W pierwszym wędrujemy po dnie kanionu, wśród niemal pionowo wznoszących się czerwonych skał z wielowiekowymi rysunkami naskalnymi, a także po drewnianych pomostach zbudowanych nad roślinnością na pampie. W drugim podziwiamy kamienną pustynię przecinającą wąwóz o niezwykłych kształtach skałach pozbawionych śladu roślinności. Docieramy do Mendozy, miasta powstałego w miejscu ruchów tektonicznych i trzęsień ziemi, gdzie atrakcją turystyczną są fragmenty dawnej magistrali kolejowej, ciekawa architektura centrum, winnice, park narodowy z najwyższym szczytem w Andach, Aconcagua. Przyciąga nas Cordoba, z pierwszym uniwersytetem w Ameryce Południowej, katedrą, ratuszem i ogromnych rozmiarów dworcem kolejowym. Podróż po Argentynie kończymy w Mar del Plata, kurorcie znanym z bezkresnych plaż nad Oceanem Atlantyckim.

4/6 - warto przeczytać
literatura podróżnicza

Data premiery: 10.12.2015.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res. :)

poniedziałek, 14 marca 2016

MIECZE CESARZA Brian Staveley 69/2016

KRONIKA NIECIOSANEGO TRONU tom 1

"Uzyskanie pewności jest niemożliwe. Świat jest zmiennym, niebezpiecznym miejscem. Ci, którzy czekają, by zyskać pewność przed przystąpieniem do działania, niemal zawsze czekają nazbyt długo."

Książka "Miecze cesarza" to uczta czytelnicza, ponad sześćset stron niesamowitych przygód, wypełnionych zagrożeniami, złowieszczymi znakami, sekretami, tajemnicami i intrygami, a to dopiero pierwszy tom świetnie zapowiadającej się serii "Kronika Nieciosanego Tronu". Powieść imponuje swoim rozmachem, wielowątkowością, bogactwem najróżniejszych ras, plemion, postaci, zwierząt, kreatur i bóstw. Już sam prolog powieści zawiera bardzo mocny akcent, który natychmiast podsyca naszą ciekawość. Niezwykle złożony i okazały świat fantasy wykreowany z wielką dbałością o najdrobniejszy szczegół od strony wizualnej, emocjonalnej i magicznej. Zagłębiamy się w niego z ogromnym zainteresowaniem i zaciekawieniem, z niecierpliwością przerzucamy kolejne kartki śledząc losy bohaterów, wyzwania i próby przed którymi stają. Wraz z nimi dociekamy istoty i sensu niezwykłych i niezrozumiałych zdarzeń, odpowiednio wcześnie dostrzegamy zagrożenia lub dajemy złapać się w pułapki zastawione przez bezlitosnych przeciwników. Wystarczy spojrzeć na zamieszczoną na początku książki mapę, aby przekonać się, ze nasze czytelnicze wędrówki odbywają się w licznych krainach, także tych niedostępnych, mało przyjaznych i niebezpiecznych. Wraz z bohaterami przemierzamy lądy i morza, szybujemy w przestworzach, zdobywamy pasma górskie, zaglądamy pod powierzchnię ziemi, docieramy do odległych wysp. Zdobywamy sprawności fizyczne i szkolimy się w najróżniejszych technikach walk, zgłębiamy umiejętności rzeźbienia umysłu i dostrzegania tego czego nie ma, a także uczymy się sprawnego poruszania w cynicznym i pozbawionym skrupułów świecie polityki i dyplomacji.

Powieściowe wątki oscylują wokół potomków brutalnie zamordowanego cesarza i prób zdemaskowania źródła zdrady. Kaden jest dziedzicem tronu szkolonym przez mnichów w klasztorze, Valyn to żołnierz wyśmienitej elitarnej jednostki, zaś Adare pełni funkcję ministra finansów. Śmierć ojca przerywa pobierane przez nich nauki, muszą stanąć przez ogromnymi wyzwaniami, stawić czoło zagrożeniom i spiskom, jednak nie są do tej walki dostatecznie przygotowani i to widać w ich postawach, zachowaniu i przyspieszonym trybie dojrzewania do powierzanych im funkcji i ról. Uwikłani w misję ratowania Cesarstwa Annuryjskiego napotykają na swej drodze żołnierzy, mnichów, kapłanów, polityków, z pozoru zwykłych mieszkańców królestw, jednak nie wiadomo kto jest wrogiem a kto przyjacielem, z jakimi magicznymi siłami zawiązać sojusz a z jakimi należy zmierzyć się w bezpośredniej walce, które starożytne tajemnice i moce sprzyjają sprawie a które śmiertelnie jej zagrażają. Czy uda im się skutecznie odnaleźć w otaczającym ich świecie, stawić czoło przeciwnościom losu i dotrzeć do prawdy? Barwna i intrygująca fabuła, lekkość pióra, wyjątkowe bogactwo i różnorodność postaci, liczne wzajemnie warunkujące się wątki, przygodowy klimat wzbogacony tajemniczością, magią, mitologią i elementami filozofii, wszystko to składa się na znakomity debiut fantasy. Powieść zapewnia wielogodzinną wspaniałą przyjemność zaczytania, autor pozostawia nas z ogromnym głodem wiedzy co dalej z naszymi bohaterami i cesarstwem, dlatego z wielką niecierpliwością zabieram się za drugi tom "Boski ogień".

"Boski ogień" tom 2

5.5/6 - koniecznie przeczytaj
fantasy

Data premiery: 08.09.2015.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis. :)

niedziela, 13 marca 2016

BYŁY SOBIE ŚWINKI TRZY Olga Rudnicka 68/2016

[PRZEDPREMIEROWO] 

"Jestem zdecydowanie przeciwna zabijaniu kogokolwiek poza własnym prywatnym mężem. Nie jestem psychopatką."

Śmiesznie, wesoło, na luzie i z kryminalną historią w roli głównej. Książka na poprawienie nastroju, zaczerpnięcie świeżego oddechu po trudnym dniu, przyjemnego zrelaksowania się. Śledzimy zabawne losy trzech głównych bohaterek powieści, wiek trzydzieści plus, znudzonych szarością i powtarzalnością zwykłej codzienności, rozczarowanych nieciekawym małżeństwem i drętwymi partnerami, niespełnionych w sferze osobistej i zawodowej. Kobiety oddają się bardzo kuszącym marzeniom o zupełnie odmiennym barwnym i interesującym życiu, w którym nie ma już miejsca dla ich małżonków, ale za to można niemal nieograniczenie korzystać z niewątpliwych uroków bardzo dobrze wyposażonych kont bankowych. Wpadają na iście diabelski pomysł i nakręcają się wzajemnie do jego realizacji. Chociaż wszystkie ich plany, zamierzenia, wyobrażenia, czyny i akcje, nie do końca układają się według opracowanego przez nich scenariusza, jednak kobiety to nie zniechęca do działania, a wręcz odwrotnie, tylko podsyca ich apetyt na więcej.

Powieść napisana lekkim piórem, z przymrużeniem oka, wypełniona dobrym humorem, więcej niż szczyptą ironii, ciekawymi pomysłami na fabułę i zabawnymi postaciami. Komedia kryminalna lekko szalona i zwariowana, w której cały czas coś się dzieje, mnóstwo omyłek i nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności, bohaterki nie dają za wygraną, nie kapitulują, uparcie trwają przy swoich postanowieniach, pomimo niesprzyjających i mocno zaskakujących wydarzeń. Jola, Kama i Martusia starają się wziąć to co im się, według ich opinii, jak najbardziej należy. I jeszcze postać pięknej Sandry, która niewątpliwie wnosi wiele zamieszania i urozmaicenia do powieści. Książkę przeczytałam w błyskawicznym tempie, z uśmiechem na ustach. "Były sobie świnki trzy" to praktycznie gotowy już scenariusz na sympatyczny i intrygujący filmu, pełen dobrego żartu, zabawnych perypetii, atrakcyjnych postaci, ciekawie przenikających się wątków i bardzo dynamicznej akcji.

4/6 - warto przeczytać
kryminał

Data premiery: 15.03.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)

piątek, 11 marca 2016

PENSJONAT CZERWONE MAKI Danuta Korolewicz 67/2016

"Jeżeli ta porcelana jest tak cenna, powinna być wyeksponowana za szkłem, w gablocie... Cenne jest tylko życie, a porcelana jest taka krucha..."

Już od samego początku bardzo mocno wkręciłam się w niezwykle ciekawą fabułę tej książki. Zapewniła mi kilka godzin świetnego zaczytania, w atmosferze sensacji, kryminału i romantycznej nuty. Intrygujące zdarzenia, morderstwa, niebezpieczne sytuacje, sekrety i tajemnice. A do tego różnorodne postaci, barwne, wyraziste, wywołujące w nas silne uczucia przychylności, życzliwości, sympatii, ale też podejrzeń, niepokoju, odrazy czy wręcz wrogości. Intensywnie przeżywamy książkowe przygody, z zaciekawieniem śledzimy bardzo dynamiczną akcję, pełną nagłych zwrotów, niespodziewanych incydentów i zaskakujących sytuacji. Trzeba przyznać, że autorka stworzyła wyjątkową historię dostarczając czytelnikowi interesujących i niepowtarzalnych wrażeń. Wyostrzamy swoją uwagę i spostrzegawczość, a i tak zakończenie potrafi nas zaskoczyć. Fascynująca fabuła, nietuzinkowe i barwne postaci, narracja trzymająca w napięciu do ostatniej strony, logiczne powiązanie wątków powieści oraz zagadkowy klimat, mocno zachęcają do sięgnięcia po tę książkę.

Główna bohaterka powieści, Beata, po nieudanym roku akademickim zostaje wysłana przez rodziców do nadmorskiej miejscowości Stomew, gdzie w malowniczo usytuowanym pensjonacie "Czerwone Maki" ma spędzić cichy, spokojny i beztroski miesiąc wakacji. Już na sam widok pensjonatu i otaczającej go w półmroku gęstwiny drzew, dziewczynę ogarnia niewytłumaczalny dreszczyk niepokoju. Jednak podoba jej się nowocześnie urządzone wnętrze budynku, sympatyczna właścicielka, ciekawi lokatorzy hotelu, uroki korzystania z plaży. Nie zdaje sobie sprawy, że znajduje się w centrum dziwnych, tajemniczych i niebezpiecznych wydarzeń. Powoli ta dociekliwa i ciekawa otoczenia osóbka zaczyna dostrzegać rzeczy wywołujące w niej silną obawę i strach, a intuicja podpowiada nieprawdopodobne wytłumaczenia niespodziewanych zdarzeń i niezwykłych splotów okoliczności. Jaką historię kryje w sobie pensjonat i przepiękny zabytkowy serwis porcelanowy? Dlaczego w tym miejscu dochodzi do tylu tragicznych wydarzeń? Jak bardzo mieszają się wizerunki pozytywnych i czarnych bohaterów powieści? W jaką śmiertelnie niebezpieczną grę zostaje wciągnięta Beata?

5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna

Data premiery: 2015.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Lucky. :)