poniedziałek, 25 września 2023

BIADA BABILONOWI

[PRZEDPREMIEROWO]

PAT FRANK

„Cenzura i kontrola umysłów jest możliwa tylko w tajemnicy i mroku.”

Seria „Wehikuł czasu” fantastycznie daje wgląd w dzieła, które powstały ponad pół wieku temu, których nie miałam okazji poznać wcześniej. Zawsze z lekkim drżeniem podchodzę do książek napisanych przed moim urodzeniem, będących świadectwem świata i myśli sprzed co najmniej pięćdziesięciu pięciu lat. Zaglądam w rozwój literatury, w tym nowatorskich pomysłów na fabułę, intrygujących chwytów narracyjnych, nieszablonowych bohaterów i zaskakujących scenografii. Interesująco spogląda się na klimat science fiction, do którego wkrada się odbicie rzeczywistości, społecznych obaw, kulturowych standardów, ekonomicznych uwarunkowań, politycznych roszad.

„Biada Babilonowi” skupia się na rozwinięciu zatrważającego scenariusza zdarzeń intensyfikacji międzynarodowego napięcia związanego z zimną wojną. Groźba wybuchu wojny atomowej zmienia się w koszmar faktu. Pat Frank krok po kroku oprowadza czytelnika po decyzjach i działaniach społeczności florydzkiego miasteczka Fort Repose. Widzimy jak globalna katastrofa zmusza do walki o przetrwanie, z czym się to wiąże, do jakich działań mieszkańcy zostają przymuszeni przez sytuację, a nade wszystko jak zmienia się ogniskowa rasowych uprzedzeń i człowieczeństwa. Rodzi się pytanie, czy człowieczeństwo można zachować w pierwotnym znaczeniu nawet w koszmarnych czasach. Różnorodność osobowości i momentów w życiu bohaterów sprawia, że chętnie angażujemy się w ocalenie, śledzimy wzajemne relacje, próbę wprowadzenia normalności tam, gdzie teoretycznie jest niemożliwa. Zastanawiamy się, czy bieg historii faktycznie może zmienić kierunek przez osobowość i działania jednego człowieka.

Postapokaliptyczna atmosfera przenika każdą stronę książki. Zaproponowany przez autora ciąg zdarzeń budzi zaciekawienie, sceny przenika groza, ale nie brakuje nadziei i podtrzymywania zbiorowego ducha. Z perspektywy monstrualnej tragiczności amerykańsko-rosyjskiej wojny, wydaje się, że szczęście i tak dopisuje postaciom. Kiedy padają filary infrastruktury cywilizacji, władza z konieczności przechodzi w ręce podrzędnych jednostek, rynek finansowy praktycznie przestaje istnieć, załamuje się dystrybucja podstawowych towarów, kanały komunikacji zanikają, prawo staje się archaiczne, zaś środowisko naturalne pokrywa toksyczna powłoka, rozwija się surowy scenariusz warunków życia w codziennych potrzebach, innego patrzenia na wewnętrzny świat i bliźnich. Ludzkość robi gwałtowny zwrot w stronę bez zdobyczy cywilizacji. Natychmiast nasuwa się refleksja, co działoby się ze współczesnym światem, gdyby nagle zabrakło prądu, internetu i mediów społecznościowych, czy potrafilibyśmy poradzić sobie, ile ofiar zginęłoby zanim sytuacja ustabilizowała się, czy zrodziłby się mechanizm psychicznej adaptacji wspomagający instynkt przetrwania, czy wciąż wierzylibyśmy ludziom i w ludzi, jak zmieniłaby się polityczna mapa świata.

Inne tytuły z serii "Wehikuł czasu", klasyki science fiction, przedstawione na Bookendorfinie to: "Spotkanie z Ramą", "Koniec dzieciństwa", "Odyseja kosmiczna 2001", "Odyseja kosmiczna 2010" i "Odyseja kosmiczna 2061", "Olśnienie", "Czas jest najprostszą rzeczą", "Umierając żyjemy", "Ziemia trwa", "Opowiadania najlepsze", "Osa", "Kwestia sumienia", "Ostatni brzeg", "Człowiek do przeróbki", "My", "Gdzie dawniej śpiewał ptak", "Gwiazdy moim przeznaczeniem", "Drzwi do lata", "Wieczna wojna", "Cieplarnia", "Przestrzeni! Przestrzeni!", "Non stop", "Aleja potępienia", "Kwiaty dla Algernoma", "Hiob. Komedia sprawiedliwości", "Rój Hellstroma", "Wieczna wolność", "Więcej niż człowiek", "Koniec wieczności".

4/6 – warto przeczytać
fantastyka postapokaliptyczna, 368 stron, premiera 26.09.2023 (1959)
tłumaczenie Zbigniew A. Królicki
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis.

11 komentarzy:

  1. Nie jestem przekonana czy to książka dla mnie, ale myślę że wiem, komu może się spodobać więc podeślę tej osobie Twój wpis.
    Zuzka

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś intrygującego dla moich czytelników
    Ostatnio staram się w bibliotece powiększyć zbiór fantastyki

    OdpowiedzUsuń
  3. fantastyka postapokaliptyczna, oj to kompletnie nie moja bajka nie przepadam z atakami gatunkami i raczej ich unikam
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie, że takie tytuły wciąż są wznawiane i mogą je poznać kolejne pokolenia wielbicieli SF.

    OdpowiedzUsuń
  5. Opis tej książki robi wrażenie. Myślę, że to będzie naprawdę poruszająca lektura.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba w końcu czas zapoznać się z jakimś wydaniem z tego cyklu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że taka przygoda czytelnicza mogłaby okazać się dla mnie dostatecznie zadowalająca.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na książkę się nie skusze, ale film, który przedstawiał by tę historię chętnie bym obejrzała

    Anszpi

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyka postapokaliptyczna? Brzmi intrygująco. Co prawda, to nie do końca moja tematyka, ale jestem gotowa zajrzeć do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka akurat da mnie, bo mnie takie tematy interesują, nie wierzę, że gdyby przyszłaby ta najgorsza katastrofa, że ludzie byliby ludźmi. II wojna światowa już nam coś pokazała, a czasy zmieniły się na gorsze raczej...

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety, akurat ta książka zupełnie nie trafia w moje czytelnicze preferencje. Po książki naukowe sięgam bardzo rzadko, a po tego typu praktycznie wcale.

    OdpowiedzUsuń