niedziela, 23 stycznia 2022

NIEWINNY

GRAHAM MOORE

"Jedyna rzecz gorsza od pomyłki to bezbrzeżne pragnienie udowodnienia innym, że samemu nigdy się nie myliło."

Pierwsze spotkanie z twórczością Grahama Moore zaliczam do udanych. Zgrabnie trzyma w napięciu, fantastycznie podgrzewa atmosferę niepewności, sprawia, że nie chcę odrywać się od stron książki. Ciekawy pomysł na intrygę, w dużym stopniu wcześniej odkryty, ale wzbogacona kopia nabiera frapujących barw. Im głębiej zanurzam się w fabule, tym więcej czeka niespodzianek i materiału do interpretacji. Autor stawia na różnorodne perspektywy w przybliżaniu historii, dzięki czemu każde ujęcie wnosi coś nowego, czemu warto przyjrzeć się, przedrzeć się przez warstwy prawd i kłamstw. Schodzę z wysokiej oceny powieści z powodu sporej nierealności, ale innym może nie przeszkadzać, gdyż umiejętnie wykorzystuje ją do naświetlenia pewnych incydentów i konsekwencji. Maya Seale, kluczowa postać, nie do końca przekonuje, kilka elementów osobowości brzmi fałszywie, lecz znów, można to zaliczyć na plus, jako kontrast między młodzieńczymi a bardziej dojrzałymi czasami.

Obserwuję to, co działo się podczas szeroko nagłośnianego procesu kończącego się szokującym werdyktem. Maya Seale pośrednio doprowadziła do uniewinnienia Bobbiego Nocka, młodego nauczyciela języka angielskiego, oskarżanego o zabicie swojej uczennicy Jessiki Silver. Proces znacząco wpłynął na życie każdego z ławników, zwłaszcza kiedy opinia publiczna poznała ich nazwiska i nie pozostawiła na nich suchej nitki. Maya ukończyła studia prawnicze i odnalazła się w pracy obrończyni. Po dziesięciu latach od sławetnego procesu Nocka wciąż uważa mężczyznę za niewinnego, nie chce mieć nic wspólnego z bolesnym fragmentem przeszłości, definitywnie ukryła go w myślach. Jednak okoliczności stawiają ją w sytuacji bez wyjścia, musi wejść w coś, na co absolutnie nie ma ochoty, uczestniczyć w podcaście o wysokiej słuchalności. Wówczas dochodzi do morderstwa byłego ławnika twierdzącego, że dysponuje niepodważalnymi dowodami na winę mordercy i czekającego na odpowiedni moment do jego upublicznienia. I nagle Maya staje po drugiej stronie prawniczej rzeczywistości. To, co było, styka się z tym, co jest, robi się niebezpiecznie, podstępnie i manipulacyjnie.

4.5/6 - warto przeczytać
thriller prawniczy, 428 stron, premiera 01.09.2021 (2020)
tłumaczenie Dorota Konowrocka-Sawa
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu W.A.B.

25 komentarzy:

  1. Z thillerem prawniczym chyba jeszcze się nie spotkałam, a brzmi całkiem ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam okazję zapoznać się z tą powieścią, ale była dość przeciętna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdy sięgałam po tę lekturę liczyłam na jakieś większe emocje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie wywarła na mnie sporego wrażenia tak jak tego oczekiwałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysł na fabułę jest ciekawy, ale nie mogłam do końca zaangażować się w tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja już słyszałam o tym autorze, choć jeszcze nigdy nie czytałam żadnej jego książki

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie prawo jest mocno zawiłe, szczególnie amerykańskie, i pewnie miałabym problem, by nie zgubić sie w tej lekturze. Ale jak tylko trochę poczytam o temacie, to może po nią sięgnę. Noty ma niczego sobie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś mocniej interesowałam się prawem z racji wyuczonego zawodu, ale teraz jakoś mi z nim nie po drodze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam niedawno tę książkę i miałam bardzo podobne uczucia - zgrabnie napisana książka :D

    OdpowiedzUsuń
  10. jakoś nie mogę się przekonać do tego gatunku, nie odnajduje się w tym klimacie

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka wydała mi się na prawdę interesująca i mimo, że nie do końca fabuła do mnie przemawia, to na pewno ten tytuł znajdzie się na moim stosiku powieści do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  12. Thriller prawczniczy to musi być naprawdę dobra książka

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiedziałam, że jest też coś takiego jak thriller prawniczy :) Ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam kiedyś sporo kryminałów prawniczych, ale realia amerykańskie znacznie różnią się od polskich, więc porzuciłam ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale super! Nie wiedziałam ze istnieja ksiazki o takim gatunku!

    OdpowiedzUsuń
  16. Szczerze mówiąc to jestem zaskoczona, bo nie miałam pojęcia, że istnieje taki gatunek! Człowiek codziennie dowiaduje się czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Słyszałam o tej książce, ale nie byłam pewna, czy to coś dla mnie. Już wiem, że tak, więc... zamawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Thrillera prawniczego jeszcze nie miałam okazji przeczytać, ale bardzo chętnie się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  19. To totalnie nie moje klimaty, więc na pewno po nią nie siegnę. Wolę inną literaturę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Czasami tak jest, że okoliczności stawiają nas w sytuacji bez wyjścia, choć ponoć zawsze są co najmniej dwie drogi. Czy oby napewno?

    OdpowiedzUsuń
  21. To na podstawie tej książki powstał serial na Netflixie? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serial "Niewinny" powstał w 2021 roku na podstawie powieści Harlana Cobena. :)

      Usuń
    2. Pozostawiam link do moich wrażeń po spotkaniu z książką:
      https://bookendorfina.blogspot.com/2021/05/niewinny.html

      Usuń
  22. Nie wiem czy mam ochotę na taki thriller. Jednak podejrzewam, że jakbym już zaczęła go czytać, to wciągnęła bym się w niego. I chciałabym poznać tę historię prawniczki do końca.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawa okładka, co do cytatu to każdy czasem sie myli.

    OdpowiedzUsuń