piątek, 21 stycznia 2022

WRÓĆ PRZED ZMROKIEM

RILEY SAGER

"Każdy dom ma jakąś historię i jakiś sekret."

Długo nie zabierałam się za książkę, akurat nagromadziło się do poznania kilka powieści o nawiedzonych domach. Pomysł na fabułę wstępnie nie należał do nowatorskich, zatem zrobiłam przerwę między tytułami, aby wejść w czytelnicze przeżycia ze świeżym powiewem entuzjazmu. Historia okazała się ciekawa i intrygująca, a co równie ważne w thrillerze zwodnicza i zaskakująca. Początkowo myślałam, że czeka mnie odkrywanie tajemnic posiadłości Baneberry Hall, dużego domu usytuowanego na obrzeżach miasteczka Bartleby w stanie Vermont, niepewne chwytanie tropów i podążanie za nimi. Jednak, im głębiej zapuszczałam się w historię, tym bardziej stawała się pokręcona i wymyślna, na takie wrażenia liczyłam. Riley Sager atrakcyjnie poprowadził scenariusz zdarzeń, dwa razy wyprowadził w pole w interpretacji incydentów, fantastycznie przyciągnął do klimatu koszmarów na jawie, aktywności sił nadprzyrodzonych, duchów wymuszających co im należne. Czułam się jak ryba w wodzie, pływałam od jednej nici pajęczyny sekretów do drugiej, przeskakiwałam na kolejne niewiadome, nie miałam dość obserwacji i odczuwania tego, co doświadczała główna bohaterka.

Trzydziestoletnia Maggie Holt, projektantka wnętrz, odziedziczyła po śmierci ojca cały majątek, w tym okazałą posiadłość, z którego ćwierć wieku temu jej rodzina uciekła w przerażającej scenerii. Makabryczności przeżywane przez dwadzieścia dni przebywania w nowo zakupionym domu, na zawsze odmieniły ich życie. Nagromadzenie niebezpiecznych paranormalnych zjawisk zmusiło ich do natychmiastowej ucieczki. Ewan Holt spisał zatrważające wydarzenia w książce, która natychmiast stała się bestsellerem. Maggie nie wolno było rozmawiać o koszmarze z dzieciństwa, nawet z najbliższymi. Kobieta czuła, że nie wszystkie tajemnice domu ujrzały światło dzienne. Wróciła do Baneberry Hall, aby krok po kroku odkrywać szczegóły sprawy. Historia przytłaczała, ale wyjaśnienia miały w końcu uwolnić myśli o niej. Wychodziła z założenia, że kiedy przeszłość kładzie się cieniem, trzeba się z nią rozliczyć, inaczej nie można iść naprzód. Dom ze swoją niesamowitością, niewytłumaczalnością i nadprzyrodzonością dynamizował upiorne incydenty. Jaką formę przybrały wspomnienia, dokąd doprowadziły tajemnice, czy Maggie udało się poznać prawdę? Podczas spisywania wrażeń, zorientowałam się, że już wcześniej miałam styczność z twórczością autora, w ramach "Ocalałych", także w niej wiele się działo na kilku płaszczyznach.

5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller, 476 stron, premiera 15.09.2021 (2020), tłumaczenie Ryszard Oślizło
Tekst ukazał się pierwotnie na Secretum.pl

20 komentarzy:

  1. Bardzo lubię zapoznać się z dobrym thrillerem, więc na ten też pewnie się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Paulina Kwiatkowska21 stycznia 2022 11:32

    Nie jest to mój ulubiony gatunek, ale siostra wyjątkowo często sięga po dobre thrillery.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno będzie się z czym zaczytać, dziękuję za polecenie tego tytułu na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię gdy fabuła jest zaskakująca, więc będę się za nią rozglądać w bibliotece lub w abonamencie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie dość, że lektura jest obszerna to jeszcze ciekawie napisana. Bardzo lubię takie czytelnicze propozycje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznaj Ci się szczerze, ze dawno nie czytałam dobrego thrillera. Jakoś chyba nie miałam szczęścia bo zazwyczaj historie były oklepane a same wątki płytkie i bez jakiejś konkretnej konstrukcji fabuły. Twoja recenzja już do mnie przemawia, znowu zapisuje tytuł przez Ciebie proponowany.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejna książka, która wydaje się idealną dla mnie. Od pewnego czasu sporo thrillerów i kryminałów czytam, więc pasuje idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie historie. Z chęcią poczytam

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój gatunek. Recenzja mnie zachęciła do sięgnięcia po tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez często sięgam po takie książki i chętnie szukam inspiracji w tym zakresie.

      Usuń
  10. Nie czytam takiej literatury, więc tytuł nie dla mnie. Jednak fajnie, że książka Tobie się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie jest to raczej tytuł dla mnie. Recenzja sama w sobie dobrze napisana i ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Rzadko sięgam po thrillery, ale ostatnio jakoś zaczęłam wracać do książek z tego gatunku i z przyjemnością przeczytałabym ten tytuł, tak na odmianę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tyle dobrego się nasłuchałam o tej powieści, że muszę sprawdzić skąd ten zachwyt.

    OdpowiedzUsuń
  14. Aktualnie mam dość thrillerów na co dzień, wolałabym coś bardziej pogodnego. Ale brzmi ciekawie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na dobry thriller zawsze się skuszę w wolnym czasie.

      Usuń
  15. Jestem ciekawa czy mój dom poniemiecki ma jakąś tajemnicę ;) Książka wydaje mi się na tyle ciekawa, ze z chęcią po nia sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dawno nie czytałam nic podobnego, więc z ciekawości może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoja recenzja zdecydowanie bardzo zachęca do przeczytania tego thrilleru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sądzę, będzie się na co skusić w wolny wieczór.

      Usuń