czwartek, 7 stycznia 2021

SPRAWA ZŁOWIESZCZYCH BUKIETÓW

NANCY SPRINGER

ENOLA HOLMES tom 3

"Zawsze wierna sobie. Zawsze będąca tym, kim teraz jestem."

Trzeci tom również sprawił naszej rodzinie przyjemność, tym bardziej, że główna bohaterka serii już na dobre rozkręciła się w rozwiązywaniu detektywistycznych zagadek. Sympatycznie obserwuje się, jak radzi sobie w świecie zdominowanym przez mężczyzn, za wszelką cenę broni marzeń i pragnień. Piętnastoletnia Enola udowadnia, że w imię walki o własne prawa, możliwości realizowania się w ukochanej pasji, zdolna jest do poświęceń i wyrzeczeń. Niepokorna siostra Sherlocka Holmesa, z bogatą fantazją, nie boi się trudnych wyzwań, przyjmuje je z wielką ochotą i radością. Potwierdza wyjątkowe zdolności do charakteryzacji i aktorstwa. Nabiera biegłości w logicznym rozumowaniu. Zachęcana przez matkę, chce być samowystarczalna i niezależna od nikogo.

Tym razem mierzy się z szaradą tajemniczego zniknięcia doktora Johna Watsona. Zrozpaczona żona boi się o życie męża, Sherlock usilnie poszukuje przyjaciela, zaś Enola przystępuje do bezpośredniego ataku na uzyskanie odpowiedzi. Trzeba przyznać, że dopisuje jej szczęście, los często wyciąga pomocną dłoń, lecz dziewczyna intuicyjnie wie, kiedy znaleźć się w odpowiednim miejscu, z kim i jak porozmawiać, aby zdobywać informacje. Wokół niej gromadzą się liczne małe i wielkie przygody, wciągają czytelnika nie tylko ciekawym przebiegiem, ale też lekkim humorem i dynamicznymi rytmami. Narracja miła i przyjazna dla wyobraźni, sugestywne opisy scen, barwne skojarzenia, dowcipne dialogi. Nie ma opcji, aby młody czytelnik nie zaangażował się w fabułę, uważnie śledził, co dzieje się na pierwszym i drugim planie, niecierpliwie poznawał, co Nancy Springer przygotowała intrygującego w kolejnych rozdziałach. Smaczku powieści dodają migawki kontrastowego Londynu z tysiąc osiemset osiemdziesiątego dziewiątego roku. Zerknijcie również na wrażenia po spotkaniu z poprzednimi tomami serii o bystrej, ambitnej, przedsiębiorczej i nieugiętej perdytorystce, „Sprawa zaginionego markiza” i „Sprawa leworęcznej lady”.

4.5/6 – warto przeczytać
literatura młodzieżowa, kryminał retro, 200 stron, premiera 27.11.2019 (2008)
tłumaczenie Elżbieta Gałązka-Salamon
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Poradnia K.

12 komentarzy:

  1. Ostatnio serii unikam jak ognia, bo często mam problem ze zdobyciem kolejnych części.
    PS. Chyba zapomniałaś o ilości stron o tu : literatura młodzieżowa, stron, premiera 27.11.2019 (2008)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, faktycznie mi umknęło. :) Kiedyś zanim sięgnęłam po serię, musiałam mieć na półce wszystkie tomy, teraz już spokojnie skaczę po nich, robię przerwy. :)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawie napisana recenzja :) Nie wiem jednak, czy aby jest to książka w moim guście ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Enolę znam tylko z komiksu, ale na pewno sie polubimy za jakiś czas :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam, że za kilka dni ukaże się czwarty tom. Będę chciała się z nim zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejna seria, która ma za zadanie przywiązać czytelnika do siebie? Nie wiem. Czytam najwyżej dzieła czterotomowe, bo potem tresci już się rozmywają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zgadzam się z takim spostrzeżeniem, chętnie jestem w wielu seriach, których każdy tom ma coś ciekawego do zaprezentowania czytelnikowi.

      Usuń
  6. Ta seria mnie ciekawi, mam ją w bibliotece, więc jest szansa, że sięgnę w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na Netflixie jest ponoć nowy film z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, muszę spojrzeć, bo ostatnio udało mi się obejrzeć ekranizację pierwszego tomu.

      Usuń
  8. Ja nie wiem, ale ten Sherlock to jest już wszędzie, w książkach, komiksach, serialach. Mam przesyt. Ale o przygodach Enoli jeszcze nie słyszałam. Zaciekawiły mnie :)

    OdpowiedzUsuń