wtorek, 25 stycznia 2022

MAŁY LORD

[PRZEDPREMIEROWO]

FRANCES HODGSON BURNETT

"Wreszcie znalazł kogoś, na kim mu zależało..." i kogoś, komu na nim zależało.

Warto czasem cofnąć się do wspomnień towarzyszących czytaniu książek w dzieciństwie. Pamięta się, jak niektóre wywarły ogromne wrażenie, mocno się je przeżywało, śmiało otwierały drzwi do świata przygód. Ponowne spotkanie po wielu latach nie tylko pozwala rozsmakować się w przyjacielskim brzmieniu, ale również w dużym stopniu, chociaż na czas spotkania z książką, poczuć przyjemny dreszcz wiatru w duszy, odświeżyć wyobraźnię, poddać się wyjątkowym emocjom. Wzbogaceni w różne doświadczenia życiowe, o słodkim i gorzkim smaku, nie tracimy do kiedyś pokochanych powieści ufności i przywiązania, a wręcz przeciwnie, jeszcze mocniej rozgrzewają nasze serca, stapiają lód niepowodzenia, bólu i troski. Zatrzymujemy się na kilka godzin w czystej radości, szczęściu i spełnieniu. Do takich właśnie magicznych tytułów należy "Mały lord".

Frances Hodgson Burnett wyciska wiele emocji z czytelnika. Pięknie i czule chwyta opowieścią za serce. Niekiedy skłania do uronienia łzy empatii, innym razem dopieści uśmiechem losu i ludzkiej wrażliwości. Owszem, siedmioletni Cedryk wydaje się zbyt idealny, aby był prawdziwy, cudowny nie tylko we wnętrzu duszy, ale też w wyglądzie zewnętrznym. Jednak stanowi kwintesencję młodej doskonałości, która w zestawieniu ze zgorzkniałą, samolubną i arogancką starością, ukazuje odległe od siebie skrajności, które wbrew początkowym zastrzeżeniom może połączyć coś wyjątkowego, a przy tym bardzo zwyczajnego. Podła natura hrabiego przyczynia się do wielu nieszczęść w rodzinie, dramatycznie wpływa na życie członków, odpycha to, co najważniejsze w życiu, odsuwa od miłości, przyjaźni, szczęścia i spełnienia. Schorowany i samotny starzec w nic nie wierzy, niczego nie oczekuje, nic go nie cieszy, nawet nie wspomina.

John Arthur Molyneux wyrzeka się najmłodszego syna, kiedy ten przeciwstawia się mu i żeni z piękną Amerykanką. Dopiero brak dziedzica sprawia, że hrabia upomina się o nigdy niewidzianego siedmiolatka, owoc związku syna. Chłopiec, półsierota, wychowywany przez matkę, stanowi zaprzeczenie wszystkiego, co reprezentuje sobą dziadek. Cedryk ma radosną naturę, łatwo nawiązuje bliskość z ludźmi, jest serdeczny, ufny, uczuciowy i lojalny. Teraz ma zostać spadkobiercą w świecie, którego zupełnie nie zna, w imponującej rozmachem i bogactwem angielskiej posiadłości, z liczną służbą. Z przyjemnością angażujemy się w poznawanie losów Cedryka, jak radzi sobie w relacji z dziadkiem, jakie nauki wynosi od matki. Nie przeszkadza przewidywalność powieści, właśnie taka ma być, aby pokazać, że nawet pojedyncze niestrudzone krople ciepłych szczerych uczuć potrafią drążyć skałę zastygłego w zimnie ludzkiego serca, zaś prostoduszność i serdeczność przebijają się przez szpetne i złośliwe warstwy, wydobywają na powierzchnię dobro i szlachetność. Zerknij również na "Tajemniczy ogród" autorki.

5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura dziecięca, klasyka, 298 stron, wiek 9+, premiera 26.01.2022 (1886)
twarda okładka, format 14,5cm x 20,5cm, tłumaczenie Joanna Wadas, ilustracje Reginald B. Birch
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu MG.

29 komentarzy:

  1. Kojarzę tę publikację, ale chyba nie czytałam. Mam okazję by to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Paulina Kwiatkowska25 stycznia 2022 07:11

    Bardzo cenię sobie Tajemniczy ogród tej autorki, a ten tytuł mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że i Małego Lorda czytałam w dzieciństwie. Chętnie sobie przypomnę te opowieść.

    OdpowiedzUsuń
  4. Często jest tak, że autor zasłynie z jednego dzieła. Super, że przypominasz też inne powieści twórczyni ,,Tajemniczego ogrodu".

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi interesująco. Chętnie zapoznam się z tą nietuzinkową książką.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna historia osadzona w realiach czasów, w których była pisana. Chętnie się skuszę na tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi interesująco. To może być naprawdę fajna lektura, więc będę musiała ją zamówić córce :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam kiedyś tę książkę nawet nie wiedziałam, że jest wznowienie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak mi wlasnie siw wydawalo,ze skads znam ten tytul i historie :) spotkanie po latach

    OdpowiedzUsuń
  10. Z przyjemnością spędziłabym czas z tą wyjątkową książka. Powroty czytelnicze zwłaszcza po wielu latach są często niezwykłe. 🙂

    OdpowiedzUsuń
  11. Może kiedyś sięgnę po nią, jednak na razie nie planuję jej. Jednak kojarzę ją skąś.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie zapoznam się z tą nietuzinkową książką.

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się ta książka, ale moja córka jest do niej za mała i jeśli bym się skusiła na zamówienie musiałaby czekać kilka lat na zainteresowanie ze strony mojego dziecka

    OdpowiedzUsuń
  14. Warto polecać dalej takie ciekawe i wartościowe wydania, które poruszają ważne tematy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem bardzo ciekawa tej książki. Kiedyś mi się przewinęła i zapomniałam o niej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Klasykę zawsze warto czytać, więc i ta książka warta jest uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  17. Po takie wartościowe książki warto sięgać jak i również je polecać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiamte klasyczne wydania literatury dziecięcej przez MG. Ten tytuł też już do mnoe trafił..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie zastanawiam się komu mogę kupić, bo moje dzieci już dorosłe.

      Usuń
  19. Lubię klasykę z literatury dziecięcej :) Chętnie bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tym razem to nie dla mnie. Dawno już nie sięgam po takie książki, a moje dzieci gustują w innym gatunku.

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam takie ilustrowane wydania książek!

    OdpowiedzUsuń
  22. Klasyka w pieknym wydaniu - jeszcze nie czytałam Małego lorda, więc jest szansa, że się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie spodziewałam się tak ciekawej książki. Chętnie wezmę pod rozwagę. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie spotkałam się jeszcze z tą książką i nie koniecznie lubię czytać klasykę, ale ta wydaje się być interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie pamiętam czy czytałam, ale opis brzmi bardzo zachęcająco. Możliwe, że się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo lubię czytać takie powieści i z przyjemnością sięgnęłabym po te książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Czytałam :) a teraz klasyki są wydawane w piękny sposób więc może sobie odświeżę ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam twórczość F. H. Burnett. Małego Lorda czytałam jakiś czas temu i bardzo mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń