wtorek, 3 stycznia 2023

NOTRE DAME

AGNÈS POIRIER

„Sekret jej urody tkwi w imponującym połączeniu wrażenia zażyłości z arystokratycznością, tego, co bliskie, z tym, co wzniosłe.”

Najczęściej to właśnie za sprawą dramatu pragniemy bliżej przyjrzeć się losom kogoś na zawsze już utraconego lub przedmiotowi będącemu symbolem czegoś niezwykle ważnego. Francuzi zawsze traktowali, mniej klub bardzie uświadomienie, Katedrę Notre-Dame de Paris jako od niemal dziewięciu wieków bijące serce ich stolicy. Niewątpliwie budowla była świadkiem aktywności nie tylko mieszkańców miasta, ale i kraju. Przypatrywała się jak mijają kolejne epoki, a i sama podlegała licznym zmiennym kolejom przeznaczenia i traktowania przez ludzi. Kiedy ma się do czynienia z wyjątkowym zabytkiem, to odbiera się go jako coś ekstremalnie szczególnego, bliskiego pamięci i sercu, wręcz nadaje mu się cechy czegoż żywego, obdarzonego duszą, kompilacją wielopokoleniowego wspomnienia. 

Katedra niekiedy niezrozumiana, niedoceniana, zubożana, i tak wiernie służyła i służy tym, którzy w nią wierzyli i wierzą, z podziwem przyjmowali i przyjmują unikalność. Surowa elegancja imponowała turystom pragnącym chociaż raz nacieszyć się jej widokiem. Przekonałam się, że Notre Dame potrafi w szczególny sposób przemówić do obserwatora, sprawić, że na zawsze zapamiętuje się spotkanie z nią, czuje więź nawet na odległość. Średniowieczne dziedzictwo otwiera okno spojrzenia na przeszłość i wyzwala melodię zadumania. Nic zatem dziwnego, że wiele osób mocno przeżywało pożar z kwietnia dwa tysiące dziewiętnastego roku, śledziło doniesienia, aktualizowane informacje, dowody wsparcia dla obietnic odbudowy. Wyzwalały się silne uczucia, właśnie one stały się impulsem do napisania książki, przypomnienia historii Katedry, zmienności losów, różnorodnych uwarunkowań kształtujących jej wygląd i znaczenie. 

Uporządkowanie wiedzy o Notre Dame, podkreślenie unikalności architektonicznej i znaczeniowej, zwrócenie uwagi na odpowiedzialność współczesnych za spuściznę murów i symboliki, udało się przeprowadzić w przyjaznym, szczegółowym i emocjonalnym stylu. Odebrałam wiele interesującej wiedzy, ciekawostek, wypowiedzi, odwołań do literatury, ale również zapatrywań osób powiązanych z Katedrą. Przez osiemset pięćdziesiąt lat tak wiele się działo w i wokół Notre Dame. Dzieło sztuki silnie powiązane z obliczem cywilizacji. Osiągnięcie architektoniczne w głównej roli miejsca kultu religijnego, ale i też czegoś znacznie więcej. Inne książki z serii bo.wiem (w odsłonie Mundus) przybliżone na Bookendorfinie: "Sprzedam dinozaura", "Lizbona: Królowa Mórz", "Na zawsze w lodzie", "Biblioteka w oblężonym mieście", "Kolekcjoner porzuconych dusz", "Farmaceuta z Auschwitz", "Ziemia dyktatorów", "Śmierć w lesie deszczowym", "Koń doskonały", "Za milion lat od dzisiaj. O śladach, jakie zostawimy".

4.5/6 - warto przeczytać
literatura faktu, 206 stron, premiera 20.06.2022 (2020), tłumaczenie Aleksandra Czwojdrak
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Uniwersytetu Jagiellońskiego.

5 komentarzy:

  1. Myślę, że w przyszłości mogłabym skusić się na tę lekturę. Na razie będę polecać ją dalej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka spodoba się mojej kuzynce, która jest fanką Notre Dame i pewnie byłaby zadowolona z lektury książki

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się że może być to książka dla mnie. Podoba mi się recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie sięgam po takie książki, ponieważ nie interesuje mnie ta tematyka. Ale cieszę się, że jesteś zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytam tego typu książek i literatura faktu mocno odbiega od moich czytelniczych zainteresowań.

    OdpowiedzUsuń